Ziomeczki, ogarnijcie ten offtop może...
Printable View
Ziomeczki, ogarnijcie ten offtop może...
Z mojej strony tyle w temacie. Chciałem tylko opisać na własnym przykładzie jak można się zawieść przy zakupie mimo zastosowania wszystkich znanych i polecanych technik mających zminimalizować ryzyko zakupu szrota.
Ja powiem tyle: Chciałeś na siłę znaleźć usterkę, to Ci jakąś znaleźli... Z kompresją 2 czy 5 bar w JTDm to byś nigdzie nie pojechał.
z kompresja ponizej 20 nie odpalisz w zimie auta, a zkompresja taka jak masz nie zapalisz go, wiec nie pisz gupot, musi miec przynajmniej kompresje na 2 cylindrach po 22-24bary by zapalalo dobrze i chodziło bardzo nierówno
dpar weź może lepiej sie już nie wypowiadaj na temat motoryzacji bo robisz z siebie pośmiewisko! stary 7 bar to silniki benzynowe mają problemy z odpaleniem a ty piszesz że Twój diesel nawet się poruszał! miałeś jakiś super nowoczesny odprężony motor z kompresją równą ciśnieniem w oponach:) stary dokształć się trochę na ten temat i zastanawiam się jak możesz jeszcze się wypowiadać doradzając komuś auto... jakby twoją kompresję zsumować to osiągniemy wartość sprężania jednego cylindra silnika diesla aby mógł pracować;);)
- - - Updated - - -
chyba yebne zaraz ze śmiechu hahahaha 2bar
Napisałem to co mi zostało przekazane z BOK serwisu w czasie rozmowy telefonicznej. Mam kłamać, że podano mi coś innego bo te wartości fizycznie uniemożliwiają pracę silnika? Nie będę też się kłócił z babą przez telefon, że nie ma racji bo silnik z czymś takim pracował nie będzie, bo raczej nic to nie da.
Pisałem później, że mam wrażenie, iż mechanik "zapomniał o jedynce z przodu" - albo raczej osoba która przekazywała mi tę informację. Z późniejszej rozmowy z mechanikiem dowiedziałem się, że na żadnym cylindrze nie ma nawet 50% tego co powinno być. Ale to w zasadzie nie on wykonywał pomiar tylko jego pomocnik i nie pamięta dokładnych wartości jakie wyszły...
W tym czasie tam na miejscu mnie nie było, dlatego mam zamiar jeszcze pojechać w inne miejsce i powtórzyć pomiar. Wg. mnie jest szansa, że mogli karteczki z wynikami pomiarów pomylić, ale to już gdybanie.
Więc jak masz jakieś żale to kieruj je do warsztatu, a nie do mnie. Ja stwierdzam co mi przekazano i informuję, że wg. mnie nie działo się nic co by mogło wskazywać na taki stan rzeczy (nawet pomijając już te absurdalne wartości które mi podano). Każdy potrafi w Wikipedii przeczytać jak działa silnik Diesla i się mądrzyć, że to albo tamto jest niemożliwe, ale nie każdy w konfrontacji z mechanikiem z 30 letnim doświadczeniem będzie negował jego kompetencje na podstawie tego co w internetach przeczytał. Ja wolałem odebrać auto i umówić się gdzie indziej.
- - - Updated - - -
Napisałem to co mi zostało przekazane z BOK serwisu w czasie rozmowy telefonicznej. Mam kłamać, że podano mi coś innego bo te wartości fizycznie uniemożliwiają pracę silnika? Nie będę też się kłócił z babą przez telefon, że nie ma racji bo silnik z czymś takim pracował nie będzie, bo raczej nic to nie da.
Pisałem później, że mam wrażenie, iż mechanik "zapomniał o jedynce z przodu" - albo raczej osoba która przekazywała mi tę informację. Z późniejszej rozmowy z mechanikiem dowiedziałem się, że na żadnym cylindrze nie ma nawet 50% tego co powinno być. Ale to w zasadzie nie on wykonywał pomiar tylko jego pomocnik i nie pamięta dokładnych wartości jakie wyszły...
W tym czasie tam na miejscu mnie nie było, dlatego mam zamiar jeszcze pojechać w inne miejsce i powtórzyć pomiar. Wg. mnie jest szansa, że mogli karteczki z wynikami pomiarów pomylić, ale to już gdybanie.
Więc jak masz jakieś żale to kieruj je do warsztatu, a nie do mnie. Ja stwierdzam co mi przekazano i informuję, że wg. mnie nie działo się nic co by mogło wskazywać na taki stan rzeczy (nawet pomijając już te absurdalne wartości które mi podano). Każdy potrafi w Wikipedii przeczytać jak działa silnik Diesla i się mądrzyć, że to albo tamto jest niemożliwe, ale nie każdy w konfrontacji z mechanikiem z 30 letnim doświadczeniem będzie negował jego kompetencje na podstawie tego co w internetach przeczytał. Ja wolałem odebrać auto i umówić się gdzie indziej.
:haha::haha::haha::haha::haha::haha::haha:
Po przeczytaniu postów [MENTION=74144]dpar[/MENTION] też mam wrażenie jakby to pisały dwie różne osoby, [MENTION=74144]dpar[/MENTION] wydawało mi się że jakieś tam pojęcie o mechanice posiadasz a przyjmujesz na klatę takie pierdoły że mój 6cio letni syn by się uśmiał. Mimo wszystko życzę Ci powodzenia w ogarnięciu Belli.