Myślę, że segment, o którym myśli Sergio, to są kolesie, którzy nie wiedzą, co to Busso, nie wiedzą, co to Giulia, nie wiedzą kto to Fangio, ale mają hajs i chcą kupić samochód, żeby zaszpanować w towarzystwie. I żeby się nie psuł i żeby do serwisu było blisko. I żeby było Wi-Fi i ładne kanapy.
Ci kolesie nie wchodzą na internetowe fora i nie czekają z niecierpliwością na nową Alfę - ale muszą dostać nią w twarz i wiedzieć, że jest z jakichś powodów lepsza, niż inne samochody.