Jakie? Szkoda rozmieniać 100 lat historii na drobne.
Printable View
Jakie? Szkoda rozmieniać 100 lat historii na drobne.
No właśnie, a skoro nawet Porsche ze swojego brzydkiego Cayenne zrobiło najlepiej sprzedający się model w swojej ofercie, to niby czemu Alfa by nie miała mieć suva?
Zwłaszcza, że można zaprojektować naprawdę ładnego suva. Przykładem chociażby Range Rover Evoque (choć te kształty do Alfy raczej nie pasują)
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/02/91.jpg
Taki Infiniti FX 37 to nawet felgi ma podobne do alfowskich, hehe
http://www.gotbroken.com/wp-content/...re-588x390.jpg
Skoro taki Opel potrafił zaprojektować bardzo dynamicznego suva (inna sprawa, że model produkcyjny od prototypu przejął tylko nazwę, hehe), to niby czemu Alfa nie może?
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2012/02/92.jpg
Wprawdzie nie wierzę by suv od Alfy odegrał takie znaczenie jak Cayenne w Porsche, ale nawet przeciwnicy suva u Alfy powinni zdać sobie sprawę z tego, że ten suv daje nadzieję, że Alfa przetrwa, i że będą kolejne nowe modele.
A jeżeli ten suv choć trochę nie poprawi sprzedaży, to spełni się sen Kononowicza, i nie będzie niczego...
---------- Post added at 19:32 ---------- Previous post was at 19:31 ----------
Sporo osób twierdzi, że to już dawno temu nastąpiło...
no zobaczymy jak się terenowa Alfa będzie sprzedawać :D jak wywinduje markę to ok, dla mnie suvy to komedia no ale to moje zdanie
Nie zapominajmy, że w FGA jest:
a/ Fiat
b/ Alfa
c/ Lancia
d/ Maserati
e/ Ferrari
Moim zdaniem do SUV-a idealnie pasowałaby Lancia - a Alfa powinna się zaopatrzyć w następcę 159 (sedan i kombi), jakieś coupe i kabriolet na początek.
A na pierwszy ogień idzie Alfa i Maserati, hehe.
Spróbujmy też zrozumieć koncern. Niedawno był sedan, kombi, coupe i kabriolet. I co? No i jednym słowem kupa. Przynajmniej z finansowego punktu widzenia. Więc próbują czegoś nowego. Inna sprawa, że tak naprawdę to ten suv jest spóźniony o ładnych kilka lat, i nie wiadomo jak teraz zostanie przyjęty przez rynek. Nie wszystkie koncerny trzepią kasiorę na suvach - dla niektórych jest to tylko nic nieznacząca pozycja na liście dostępnych modeli...
No właśnie - silniki, masa i stereotypy, i taki był tego efekt.
Zobaczymy jak się przyjmie 4C, który na ogół bardzo podoba się Alfistom, mają być dobre silniki, bardzo niska masa. Zobaczymy czy to wystarczy by przełamać stereotypy. Bo jak nie uda się 4C, to ja już nie wiem co by trzeba było zrobić by się udało. Oczywiście za sukces można by już uznać sprzedaż tych zakładanych 5 tys sztuk rocznie. Może to nie poprawi specjalnie kondycji finansowej marki, ale wizerunkowo byłby to spory sukces.
Jak maja ludzie kupowac alfe jak oni od paru lat nie maja w ofercie zadnych silnikow benzynowych ,dopiero teraz cos tam wymyslili Tbi itd.Kiedys miales rzedowe 8V,16V,V6 12,24,turbo o roznych pojemnosciach, rozumie ze era pewnych silnikow sie konczy ale trzeba to umiec godnie zastapic a tu lipa i tyle jakies zagrywki z GM ktore niczemu dobremu nie sluza padaka i tyle .Trzeba dbac o stare modele to nam pozostalo i sprobowac przekonac sie do cichego TBi
No właśnie, sprawa GM chyba najbardziej mnie boli. Za każdym razem jak wstępuję do ASO i widzę to, co zrobiono z Lancii, serce mi staje.
Kiedyś producenci byli kreatywni. Powstawały nowe, odważne konstrukcje, każdy producent operował gamą ciekawych rozwiązań, szczególnie wyjątkowych silników i platform. Każde auto było w jakiś sposób wyjątkowe, bo było faktycznie inne, niż pozostałe. Mnie osobiście polityka unifikacji nie przekonuje i jakie by te auta nie były, rysą na honorze jest dzielenie czegokolwiek z takimi markami jak Opel, Jeep czy Chrysler. Fiat jest dużym koncernem, powinien umieć odnaleźć się sam w sobie, a Alfa mogłaby dzielić platformy z Fiatami. Byłoby wporządku. Teraz, niestety nie jest.
4C to światełko w tunelu, nowej Giulii, ze względu na amerykanów się po prostu boję, ale najbardziej szkoda mi Lancii, która już niestety jest martwa.