-
Wiesz co, nie bardzo wiem o którą chodzi dokladnie, a spryskałem poprostu po wszystkich tulejach jakie tam były.
Mógłbyś mi zobrazowac o którą dokladnie chodzi?? Wymienialem tez sprężyny i coś się pewnie zruszyło ;/ a i na postoju jak nacisnąłem ręką to zaskrzypiało raz tylko a potem już nie skrzypiało mimo że bujałem autem mocno :/
-
U mnie też nie skrzypiało jak bujałem. Żaden warsztat też mi tego nie znalazł. Ale u siebie pod domem mam obniżenie terenu i ono dało rade. Chodzi o to że musisz auto zaparkować w taki sposób, aby "chore" koło znalazło się niżęj niż pozostałe trzy. I wtedy jak bujasz to skrzypi że aż miło. Tu masz zdjęcie poglądowe o którą tuleje mi chodzi.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/03/105.jpg
Pozdrowienia i owocnych poszukiwań.
-
Taaa, moja chyba usłyszała... Na parkingu pod domem stary tapczan przy skręcie – ewidentnie prawy przód. Jak dotrą dodatki olejowe, to wszystko hurtem załatwię...
-
Moyset a czym to smarujesz?? Myślisz że taki silikon w spreyu nie nadaje sie?? Bo ja czymś taki spryskałem obficie wszystkie łącznie z tą co pokazałeś.
No chyba że u mnie ten nieszczęsny sworzeń na dolnym wahaczu
-
Używam białego smaru teflonowego. Nakładam na palce i wcieram w tuleje. U mnie działa. Oczywiście jest to naprawa typu "uduś". Pełne zadowolenie to tylko wymiana na nowy. Sworznie skrzypią raczej przy skręcaniu kół.
-
No tak to taka naprawa doraźna ale oby mi pomogła. A nie ma dobrego dojścia do niej po ściągnięciu koła??
-
Na pewno będzie łatwiej. A może już coś porobiłeś? Pisz czy coś pomogło. Jestem bardzo ciekawy.
-
Smarowanie tulejek nie pomogło bo winowajcą okazała się pęknięta osłona sworznia na dolnym wahaczu, wizyta u Tomka motodoktor1 rozwiązała problem. Nasmarowane, dziurka zaklejona i mam nadzieje że na długo starczy bo luzów dużych na sworzniu nie ma :)
-
hipcio Ty z Rzeszowa jestes?
-