Jakby nie jeżdżące było, to bym nie pisało nim w ogóle.....
Ale wg. mnie 100 pkt. dla gościa za uczciwość :) (chociaż nie powiedziane, żenie było więcej) Ale raczej handlarz nie wystawiłby z takim przebiegiem :)
Printable View
Jestem laikiem w temacie motoryzacji, ale czy ludzie nie przesadzają? Ojciec znajomego do którego jeżdżę na warsztat grzebać przy Belli ma starego mercedesa, przebieg 1 600 000 z groszami, jeden remont silnika i jezdzi i pali jak nowy. Czy to nie rozchodzi się wszystko o to jak dbamy? Moja Alfa ma jak już wspomniałem 255tys z groszami i już raz od kogoś usłyszałem, że to strasznie dużo, czy to aby nie przesada? Jezdzi bardzo dobrze, nie ma problemów z przyśpieszaniem nie bierze oleju (może bierze tego nie jestem w stanie udowodnić, ale po 5kkm stan oleju na bagnecie ani drgnął), więc o co tu chodzi? Równie dobrze możemy kupić samochód z przebiegiem 100tys a będzie już zarżnięty w porównaniu do takiego co ma 300tys.
W używanych samochodach ważny jest jego stan a nie przebieg. Jeśli ktoś uważa że samochód który ma ponad 10 lat może mieć poniżej 200kkm to ja mu gratuluję głupoty. Ludzie wierzą w niskie przebiegi, chcą mieć niskie przebiegi. Prawo podaży i popytu. Handlarze są elastyczni i odpowiadają na potrzeby rynku ;-)
Bocian ma rację :) Tym bardziej, że u nas nie ma autostrad, to i nie ma gdzie jeździć :D
Nie każdy robi wielkie przebiegi w ciągu roku.
---------- Post added at 13:30 ---------- Previous post was at 13:28 ----------
[QUOTE=wojtasw007;524337] jeden remont silnika i jezdzi i pali jak nowy[/QUOTE/]
Akurat w przypadku starego Mercedesa jest to możliwe :) Jeśli ktoś o niego dbał i go nie katował to może być wieczne auto :)
A czy w przypadku Alfy nie? Moja jest z pewnych rąk które dbały, ja też jej nie zarzynam, więc myslę, że pojezdzi a pojezdzi jeszcze, tylko jak kiedyś będę chciał się przesiąść na poliftową 156 albo 159 to już będę miał problem bo ciężko będzie znaleźć kupca, a podejrzewam, że przynajmniej z 70 tys walne nią sam.
moja 146 2,0 TS miała w granicach 280Tyś Km miałem kłopoty typu skrzynia biegów ale problemy jak w wiekszosci wynikały z winy uzytkowania a nie awaryjnosci! silnik! IGŁA poszla i z pewnoscią służy nowemu włascicielowi
---------- Post added at 08:27 ---------- Previous post was at 08:25 ----------
Koledzy są takie autka które naprawde są 2 czy 3 w rodzinie i mniej sie je uzytkuje ale bez przesady auto z 98 roku srednie ma juz przejechane najmniej 250 tyś km
---------- Post added at 08:30 ---------- Previous post was at 08:27 ----------
do przykładu dam to ze miałem od nowosci kiedys takie autko i od 99 roku do 06 miało przejechane 190 tys km i wierzcie mi nie jezdziłem jak opentany! a teraz auta starsze niz 99 mają przejechane 150 tyś km hmm mam w tej chwili usmiech na twarzy! ale nie zaprzeczam ze są takie autka!
przykłady przykładami a feecle wam i mnie też gratuluje głupoty
ale jest pociecha dla nas :
głupi ludzie są szczęśliwi bo nie dostrzegają wielu problemów na tym świecie
:jester: