Miernik (omomierz) i będzie wszystko wiedział.
Wystarczy również zwykła próbówka 12V, sprawdzenie pod obciążeniem daje 100% pewności, że prąd nie "ginie" po drodze, jak pisał kol. Pucek-159 w poście wyżej.
I=U/R
Omijam warsztaty, które omijają mierniki ;)
Chociaż w sumie można by zmierzyć ile luksów emituje żarówka jest przed połączeniem i odjąć ilość luksów po połączeniu.
- - - Updated - - -
Warto by to jeszcze równać z kablem wzorcowym.
Zapaliła mi się z rana kontrolka od świec i info na wyświetlaczu i teraz nie wiem czy to aku, czy któraś świeca.
Gdzieś czytałem, że jak w aku przy rozruchu napięcie spada poniżej 10V to śmietnik, prawda to?
Po 2 dniowym postoju aku trzymał 12,3V, po jeździe 12,8V. Po włożeniu kluczyka 11,2V, przy rozruchu ~9,9V. Co powiecie? Świece czy aku?
Gdyby to była świeca, to komunikat wyświetlany był by po każdym uruchomieniu silnika, a nie tylko z rana. Stan aku. najlepiej sprawdzić u kogoś, kto ma miernik do aku. (woltomierz z opornicą).
to sprawdz jeszcze swiece
podobno omomierzem albo jakos od aku podpiac kabel i do kazdej swiecy przykladac czy iskrzy.Bylo gdzies, nie pamietam.Poszukaj
Przecież o sprawdzaniu świec pisze się w tym temacie, ja świece sprawdzam amperomierzem, tak jak jest opisane na str. 6.