Nie tylko Porsche.
Moja roczna Giulia wg wyceny PZU jest warta tylko 5 tys. mniej niż nowa rok temu, czyli faktycznie więcej jeśli znajdzie się zdecydowany chętny.
Printable View
A z jakich? ja tak myślę Pucharówkę przerejestrować , już rozmawiałem z osobą tym się zajmującą, jako "zasłużona w sporcie" nie musi mieć 30tu lat . Nie dla AC akurat, ale dla św spokoju z przeglądami czy ilością miejsc czy przejechaniem kawałka czy po prostu przejażdżki bez wypatrywania patrolu. Z tego co mówił to minusów nie ma raczej.
A to ciekawe :D
Dla mnie to mega minusy:
- na większe prace musisz otrzymać zgodę powiatowego konserwatora zabytków (np. wymiana silnika, skrzyni, zmiana koloru)
- pojazd zabytkowy nie może służyć do celów zarobkowych
- jeżeli pojazd ma >50 lat i jest wart >32tys musisz otrzymać zgodę na sprzedaż za granicę i zapłacić 25% sumy którą dostaniesz
- jak wyżej jeżeli chcesz wyjechać za granicę też musisz uzyskać zgodę
- pojazd musi mieć co najmniej 75% części oryginalnych, co automatycznie wyklucza większe modyfikacje i wymusza zakup drogich często części ori
- nie można wrócić do białych tablic
- musisz uzyskać zgodę na sprzedaż
- nie można zniszczyć
Obok w dziale Gtv jest to trochę wyjaśnione. Podobnie wypowiadał się ten od zabytków z którym rozmawiałem.
Silnik skrzynia w AR? Części eksploatacyjne. 50 lat 156? Hmm ;) za granicę też nie takie straszne.
A wobec trendu wywalania spalinowek z dróg podatków i niewątpliwie coraz bardziej rygorystycznych przeglądów (klatka 1 zamiast 5 miejsc itd) mnie to musi tylko czasu brak, może zima zgłębię temat.
Dla mnie osobiście idea pytania kogokolwiek czy mogę zrobić coś w swoim aucie jest tak absurdalna, że wyklucza wszystko :D
Ale po co masz pytać ?
Pyta ktoś montując big brake kit? Koła inne niż w homologacji, robiąc swapa ? Szprey gdzie nie było? Walki inne ? Modyfikacje elektroniki chyba powszechne w giuliach z oryginalnie niewylaczalnym ESP?
Myślę że chodzi o to aby nie wiem nie przerabiac alfy na jakiegoś passata. Kto i jak sprawdzi silnik skrzynie ( w ramach tego co pasuje nie v12 zamiast twinsparka)
Przecież nie ma przeglądów. Robisz jeden i jeździsz wiecznie. Po co kogoś o coś pytać Takie auto nie stoi w muzeum. Się coś zużywa się naprawia.Masz chyba wycięte pierwsze katalizatory. Jak Ty nie to masa Vek dla ich zdrowia. Za rok kilka nie przejdzie na przeglądzie przecież wobec ogólnego trendu. To nie proszenie się o podbicie mimo to? A tak , problem z głowy.
Na drivecupach classocautocupach jeżdżą sobie auta na żółtych jakoś się nie przejmując za bardzo potencjalnie możliwym uszkodzeniem.
Tak ogólnie to niezły syf powstał w wątku o Tonale...