Jak rozumiem używałeś tego SONAX Xtreme Polish&Wax 3 NanoPro? Dałoby radę usunąć tym drobne rysy z czarnego lakieru 6. letniego Citroena? Bo przymierzam się do odświeżenia auta rodziców w jakiś w miarę tani sposób :)
Printable View
Jak rozumiem używałeś tego SONAX Xtreme Polish&Wax 3 NanoPro? Dałoby radę usunąć tym drobne rysy z czarnego lakieru 6. letniego Citroena? Bo przymierzam się do odświeżenia auta rodziców w jakiś w miarę tani sposób :)
Tak tym, ale nwm czy nie lepiej bd użyć Megsa ultimate compound + gąbki tricolore
Tylko z tego co czytałem to przy ręcznej robocie (a taka będzie) to ten Megs maskuje, a nie usuwa tych rys. W dodatku auto raczej nie będzie regularnie woskowane, więc to się może szybko wymyć :/
Jeśli chodzi o tworzywo a AR 156 po lifcie mogę spróbować położyć Trim Restorer'a bo posiadam. Niestety ani Megs Ultimate Protectant, ani Natural Look, ani Apple Dressing czy Pink Sheen nie sprawdził się na tym materiale.
Kanady nie bez powodu się mówi ze mega to najlepszy środek do ręcznej korekty , maskowac na pewno maskuje ale też i usuwa rysy , jak dobrze potyrasz to usuniesz
To chyba jakieś złe wnioski wyciągnąłem z lektury tych 160 stron :D Ale też wiem, że wyrzucę ojcu tempo z garażu, którym było narobionych trochę rys ^^
Nie chce mi się iść do kaszlaka i zmyć K2, które na nim leży, żeby pokazać, że w 30 sekund przecierając fibrą z balsamem na prawie identycznym kolorze można uzyskać dużo lepszy efekt - KHOT podpowie o co chodzi.
Już ktoś tutaj pisał - pokaż efekt pod halogenem, a nie z 1.5 metra gdzie wystarczy dobrze przesmarować byle plakiem, żeby się dobrze świeciło
co ? :D Ludzie jedziecie Reloaded`a za to, że pod hasłem detailingu reklamuje polerkę - a nikt się słowem na coś takiego nie odezwie ... śmiech na sali.
KHOT mnie wyżej wywołał do tablicy. Tak moje fotele tak wyglądały po czyszczeniu szczotką do butów i szarym mydłem.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=127355&stc=1
Mattom czy ty jesteś normalny? Ja usuwałem zmatowienia a nie rysy szpecu , co mam Ci pod halogenem pokazać efekt usuniętych zmatowien co ty ślepy jesteś i nie widzisz na zdjęciu. Mówisz byle plakiem? Hmm zapraszam cię do mnie , potraktuje auto mocną chemia i jak usuniesz mi to w 30 s STAWIAM DOBRA FLASZKE(mowie serio) . Jak wosk dodo nie mógł tego ogarnąć to ty byś to zrobił jakimś balsamem albo plakiem , nie chce się wywyższac ale twoja wiedza w tym temacie jest zerowa
Niestety mattom ma rację - widziałem (a raczej popsułem wymywając efekt quickdetailerem :haha:) efekt na jego "mini ferrari". Nazywa się to "balsam k2" i jest chyba spełnieniem snów wszystkich mirków handlarzy picujących auto na sprzedaż. Trzymać się będzie na lakierze pewnie do pierwszego deszczu, ale chwilowy efekt na masakrycznie zmęczonej i zmatowionej karoserii jak po pełnej korekcie. :lol: W życiu bym tego na swojego messerschmitta nie położył, ale zgadza się, w 30 sekund objedzie tym pół auta i będzie idealne na handel. :D
Aj zwracam honor nie wiedziałem ze są takie cuda na świecie:D ale moja praca przynajmniej nie spłynie po pierwszym deszczu; )