Co do obciążeń, to po to opona ma indeksy nośności itd., żeby tyle a tyle wytrzymywała, producent czy cena nie robią tu różnicy . Można o oponach wzmacnianych pomyśleć (wbrew powszechnym opiniom- nie mają one twardszych ścianek bocznych a mocniejszą konstrukcję wewnętrzną - opasania czy kord - bo one są przystosowane do wyższych ciśnień. I nawet ich potrzebują do lepszej pracy.
Co do uciekania tyłu - nie wiem kim jest rzeczony Waldek, ale albo bzdury opowiada, albo o jakichś szczególnych warunkach mówi, albo chce wywołać kontrowersje i wzrost przez nie oglądalności, bo zasada jest jedna - że trzeba pilnować przyczepności tyłu, zwłaszcza dlatego, że kierowca codzienny nie rozpozna odpowiednio wcześnie, że coś tam się złego dzieje, a jak tego nie rozpozna to ma grubo pozamiatane. A przód - po pierwsze rozpozna i zareaguje, więcej czasu na reakcję, po wytraceniu szybkości odzyskuje się kontrolę, strefy zgniotu itd.