Napisał
bocian
chyba nie skłamię jak napiszę , że znam "towarzystwo" i możliwe , że znam i powody "nowych"
chcecie czy nie - tworząc tak zgraną i hermetyczną ( tak - tak to może być odbierane przez kogoś zupełnie was nie znającego ) grupę niejako utrudniacie dostęp do siebie osobom nowym
wczujcie się w rolę kogoś kto przyjeżdża pierwszy raz a tu nagle wszyscy się znają bardzo dobrze tylko on sam/a taki nowy
warto czasem aby tego "nowego" ktoś "wziął pod skrzydła" do czasu lepszego poznania reszty waszej grupy
no to żech se popisoł - może ktoś zrozumie
p.s.
w razie problemów odsyłam do "mintowy" - z niom pogodom i powiym o co chodzi