Jedyny podobny fajny SUV to Porsche Macan, reszta to całkiem inny klimat.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Printable View
Jedyny podobny fajny SUV to Porsche Macan, reszta to całkiem inny klimat.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wiecie co tak czytam te odpowiedzi w tym temacie i można rzec podsumowując "że umarł król, niech żyje król" kurcze ogólnie już widzę że jest strasznie i w sumie to trzeba kupić coś innego...
Ja pierdziu, a ja jak na razie jestem zadowolony i nie wiem dlaczego niby Stelvio jest ciężkie do współżycia, jak na razie jestem mega zadowolony
More zle wczesniej napisalem. Zyje mi sie z nim swietnie jak wszystko jest OK. Super frajda z jazdy....mocny "feel good" faktor. Problem ze nie mam gdzie go zabrac w razie awarii. Niby mam 5 lat gwarancji na 150 tys km ale to jak bezwartosciowy papier. Mialem juz kilka klopotow i kosztowalo mnie sporo wysilkow abyu je usunac. Boje sie wiec ze z czasem....choc mam tylko 21k km teraz bede potrzebowal jescze wiecej pomocy od AR. A oni mnie ignoruja. Nie mam zaufania do serwisu. Gdybym znalazl dobty warsztat/dilera to pewnie bym nie myslal o zmianie auta.
Wczesniej mialem 2008 X5 od nowosci do 120tys km. Duzo bylo awarii, elektrycznych i 4wd systemu, ale zawsze jak cos zauwazylem to telefon do dilera i...przyjechali do domu zastepczym, zostawili go, zabrali moje do warsztatu i po naprawie odwiezli do domu, podmieniajac samochody ponownie. Mogl sie psuc...robili super customer service. Nigdy nie musialem o nic sie targowac. Podobnie z Volvo. Super servis...(i Polak mechanik). Bez stresu!
Z Alfa jest inaczej....wole jezdzic Stelvio niz X5 czy XC60, ale drze na mysl ze bede musial wyznaczac termin naprawy na 3 tygodnie na przod (tak tu jest) i potem sie targowac....wydzwaniac do Milano, itd. A potem i tak sam placiscz wlasnej kieszeni za naprawe...jak to bylo z zuzytymi tylnymi hamulcami w po 14 tys km. To byl defekt a nie jazda po torach.
Dbajmy o nasze Alfy. Za naście lat mogą się okazać świetnym kapitałem :)
co do sprzedazy, moim zdaniem duzy wplyw ma zla prasa i potwierdznie ze alfa dalej jest autem z problemami - usterki wielu egzemplarzy testowanych przez dziennikarzy (zreszta wielu z nas tez juz nie raz bylo w serwisie, choc sa wyjatki). poczytajcie ponizsze review z USA 40tys mil 14 mcy w Q, bledy widmo ktorych nie mogli usunac chocby i auto lacznie 80dni w serwisie. i tak uwazam ze nie mieli duzo problemow, niektorzy z nas mieli wiecej albo powazniejsze i przy zwyklych giuliach z mniejszym przebiegiem. niestety. czas oczekiwania na czesci jak zawsze tragedia (oni czekali dlugo na nowy dyferencjal, ja np 5mcy na nowe radio - sorry ale to absurd)
pelne review z 14mcy tu:Cytat:
But it wasn't the pricey spark plugs or the short-lived tires that bothered us the most. It was the absurd frequency and duration of the Giulia's stays at the dealership. During its 14 months with us, the Giulia spent 80 days out of commission. That's unforgivable. We went from recommending that people buy Giulia QFs to recommending that they lease Giulia QFs to recommending that they stay away from Giulia QFs altogether.
You broke our heart, Giulia. You broke our heart.
https://www.caranddriver.com/reviews...bility-update/
Tutaj masz long term Ti/Veloce:
https://www.motortrend.com/cars/alfa...term-update-6/
dokladnie o tym pisze, masz farta dostaniesz taki jak motoetrend lub Twoja, masz pecha dostajesz mniej lub bardziej problematyczny. to tez wystepyje w innych markach, alu tu serwis, szybkosc i skutecznosc naprawy i odpowiednie auto zastepcze zmieniaja postrzeganie czy jest to akceptowalne czy porazka. niestety z bledami widmo, masakrycznie dlugim terminem oczekiwania na czesci i prawie brakiem aut zastepczych (odpowiedniej klasy) kazda usterka przeraeza sie alvo w wiele wizyt w serwisie albo zostawienie auta na dlugi czas. tu ar dostaje baty
- - - Updated - - -
pod pewnymi wzgledami widac niewiele, za to jest rwd, super prowadzenie i mocne silniki wiec jest za co kochac alfe mimo calej reszty
Słaba obsługa w salonach, sporo dupereli do poprawek po zakupie jak ktoś ma pecha - czy za czasów 156 i 159 było z tymi aspektami lepiej ? Nie wydaje mi się a sprzedaż była dużo lepsza. Główny problem niskiej sprzedaży Giulii leży chyba gdzie indziej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Nie wiem czy bylo
"https://moto.rp.pl/tu-i-teraz/29688-kupujcie-alfy-romeo-bo-za-chwile-znikna
Jeśli chodzi o artykuł z clickbaitowym tytułem to nie było. Jeśli chodzi o większy wolumen sprzedaży Lancii - no to dzisiaj jeszcze nie było ;)
Szczerze, to z szacunku do własnego intelektu powinniśmy przestać wrzucać takie artykuły i nabijać tym serwisom odwiedziny :)
tja, zainwestowali miliardy w nowe fabryki, nowe modele/platformy, wprowadzili AR do USA i beda sie zwijac. faktycznie sprzedaz jest niezachwycajaca (delikatnie piszac), ale porownanie wolumenow sprzedazy do malego/w miare taniego autka miejskiego na jego rynku (gdzie jest wielki sentyment do marki i wielka popularnosc malych aut) to jakas bzdura - cos jakby porownywac volumeny ferrari do produkcji BMW M3.
alfa moze wyjsc na prosta tylko konsekwencja przez dekade czy dwie - polepszanie jakosci/bezawaryjnosci/jakosci serwisow/obslugi, wprowadzaniem nowych modeli, robieniem szumu wokol siebie (chocby team F1, tylko przydalyby sie lepsze wyniki) itp. taka KIa czy Hyndai 30 lat temu byly dnem, dzis sa wzorem zaufania i produkuja auta po wieloma wzgledami lepsze niz wielu uznanych europejskich producentow aut w tej klasie. to musi byc polityka/inwestycja dlugofalowa i doplilnowana zeby bylo lepiej (zabraliby autoryzacje kilku serwisom jako pokazowke to tez by moze ciut lepiej ta strona zaczela od razu dzialac)
A ja mam takie pytanie: po co marce AR "premium"? Juz pomijajac kwestie, ze "premium" sie zdewaluowalo bo teraz samochody "premium" robi Mazda czy Opel (tak sie reklamuja). Mysle, ze wiekszosci z nas alfaholikow chodzi bardziej o emocje zwiazane z codzienna jazda tym samochodem niz o gadzety, infotainment czy "blichtr". Jesli by sie skupili tylko w tej kwestii i o dostosowali cennik ponizej premium (tak jak bylo z Giulietta pozycjonowana na poziomie Golfa) to bylaby wtedy lepsza sprzedaz w mojej opinii.
Poza tym Lancia Ypsilon to samochod nagminnie kupowany tylko we Wloszech i w zasadzie tylko tam.
Nie było takiej konkurencji jak teraz. Nie było Skody i KIA.
Dokładnie tak. Dodajmy jeszcze do tego Seata. Można zmienić wizerunek marki ale trzeba to robić mądrze.
Jak KIA będzie iść w tak jak idzie teraz to za 10 lat kupią designerów z włoch, i zobaczymy ich w porównainu z Alfą. Kibicuję Alfa Romeo (od zawsze) ale jakoś nie widzę postępów a jak są to i tak w tyle za innymi. Bardzo to smutne.
A co ma Skoda i KIA do sprzedaży Alfy ? Raczej niewiele.
Piszesz, że Alfa nie zrobiła postępu ... Jest dokładnie odwrotnie - zrobiła niesamowity postęp technologiczny, dogoniła (a właściwie przegoniła) najlepszych w wielu kwestiach ale nie przełożyło się to na sprzedaż. I to jest dopiero zagadka.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Żadna zagadka, sprzedaż w tym segmencie robią firmy które kupują od zaufanych handlowców zaufany towar. Wcisnąć sie tam jest bardzo trudno i Alfa (przynajmniej w Polsce) nie zrobi tego ze studentami na praktykach i handlowcami za 3000 netto bez prowizji od wyników . Prezes kupi drozej i gorszy towar jak mu sie go umiejetnie sprzeda. Tu jest bieda a nie mityczny brak kawy.
Jak sie FCA trafi ogarnięty handlowiec to siedzi w Fiat Profesional tudzież w Jeepie a nie w Alfie
co z postepu i wspaniale jezdzacego auta, jak waznejsze dla zwyklych klientow (nie fanow marki i ludzi ktorzy lubia egzotyczne auta), jest zeby byla bezawaryjna i miala dobry serwis. pierwszy kontakt z salonem albo proba zamowienia to juz same wtopy - bledy w cennikach/konfiguratorach/niejasnosci nawet przy zamawianiu. sa osoby tu na forum (znam przynajmniej 2) albo za granica ktore konfigurowaly swoj samochod a nie dostaly 1 czy 2 dodatkow ktore wybraly, albo auto przyszlo z czarna deska/boczkami zamiast czerwonymi (Q w UK). jak interesowalem sie autem to widzialem ten chaos i niewiedze. wiele osob nie dostalo ofert mimo ze prosilo - tez bylo tu kupa takich ludzi na forum. w zeszlym roku przez cos ok 2 miesiecy nie dalo sie zamowic auta do produkcji (przerwa letnia + WLTP).
ludzie to widza, zniechecaja sie i ida do salonu audi, bmw czy mercedesa z taka kasa tym bardziej ze wielu powie tamte maja wiecej opcji, lepsze gadzety, obsluga super itp.
A ja czekam na polift Giulii i mam nadzieję że się w końcu doczekam. Według mnie sprzedaż spada, bo brakuje silników które mniej spalają, silników hybrydowych. Jeżeli średni spalanie wynosi 9-10 litrów (wiem że jest moc) a konkurencja chwaląc się hybrydą podaje 5-6 litrów to nie dziwmy się, że przeciętny zjadacz chlebu idzie tam gdzie jest taniej.
Moim zdaniem to są kwestie gustu, ale jedno trzeba przyznać jaką drogę przebyły i jaką pracę odwaliły choćby przytaczane Skoda i Kia przez ostatnie 15-20 lat. Tego nie można nie zauważyć. Porównaj sobie co reprezentowały ich produkty z tamtego okresu i teraz. Chyba o to koledze chodziło
Nie zgadzam się, że Alfa powinna iść w ekologię. Wręcz przeciwnie.
Powinni dać Jakąś tańszą V6. Dobre wydechy. Jakiś wolnossące jednostki. Iść w sport i sportowe emocje a nie elektryki, hybrydy czy inne kosiarki 1.3.
Dokładnie o to mi chodziło. O drogę. Zobaczcie jak Hyundai i30n im wyszedł. To ich pierwsze podejście do sportu i do hot hatch. Jak na pierwszy raz to rewelacja. Mają swój styl, dobrze się prowadzą, mają świetny dźwięk, gadżety, k... co tylko chcesz. Bardzo bym sobie zyczył takiej nowej Giulietty.
https://m.facebook.com/story.php?sto...n__=%2As%2As-R
Wszyscy piszą że sprzedaż kiepska a tu wzrost 11%, dziwne.
No sprzedaż w Polsce z tego co słyszałem to właśnie wzrosła według różnych danych nawet o 15%, ale ogólnie spadła o 40%...
Giulia jest na rynku od 2016 roku, czyli juz 3 lata. Prezentowana była jeszcze rok wcześniej.
Dotychczasowa sprzedaż tego modelu to jest jedna wielka porażka.
Przykre.
znów w Tworkach włączyli internet?
Jest tu jakiś moderator który w końcu wyłączy temu komuś dostęp do forum?
Wiecie... czy nikt nie zauważył że w tym segmencie aut, w którym jest Giulia generalnie występuje trend spadkowy ? :
Przykłady z Europy:
BMW seria 3:
2016 - 144 tys sprzedanych aut
2017 - 129 tys
2018 - 106 tys
VW Passat:
2016 - 206 tys
2017 - 183 tys
2018 - 154 tys
Audi A4:
2016 - 162 tys
2017 - 146 tys
2018 - 112 tys
Nie wiem ile sprzedano w sumie Giulii w latach 2016-2018 ale było to coś w okolice 60 tys. To mniej niż konkurencja w pół roku. I to jest "przykre". Niestety.
Bobby, a to tylko sedany? czy rozwniez kombi? bo kazdy z tych modeli ma w swojej gamie i sedana i kombi - czego nie ma gulia.
Jak upadnie, to dopiero rarytasy będą ;)
Niee... wiadomo, że nie chcę, ale też nie chcę żeby była mega popularna, więc może niech robią ilość jakimiś małymi modelami typu Mito (tym bardziej, że Ypsilon tak świetnie się sprzedaje u Włochów), a auta typu Giulia niech będą nieco bardziej niszowe. Tyle, że pewnie znów będzie problem rentowności przy małym (tanim) aucie, a niszowe mogą być 4/8C :/
Byłem ostatnie 2 tygodnie w Istrii na Chorwacji, okolice miasta Pula. Codziennie widziałem po kilka Giulii i Stelvio, głównie włoskie rejestracje. Pięknie się to auto prezentowało przy tych pozostałych nudnych wozach. Jeszcze jedynie Kia z nowymi modelami się jakoś prezentowała.
Ostatnio to i konfigurator online nie działał.
To jest tak że ludzie od brandu zrobili robotę, w przypadku "normalnych" wersji 200 i 280 km inżynierowie zrobili robotę, ludzie od design zrobili mega robotę.
A potem trafia do sprzedaży i wszystko psu w dupe przy kontakcie z salonem albo nie daj Bóg FCA Polska.
Wysłane z mojego BBF100-1 przy użyciu Tapatalka
A tam sprzedaż spada... Kilka dni temu jakąś Giulie wypatrzyłem, wczoraj dwie sztuki i dzisiaj kolejne dwie piękne i cieszące oko Quadrifoglio - wszystko w Warszawie, czerwona na Mokotowie i niebieska na Gocławiu (ktoś z nas? piękne auta...) :) Dla porównania, tydzień ostatnio jeżdżenia we Włoszech i naliczone jedynie 2 sztuki Stelvio :)
O spadku sprzedaży AR pięknie napisali w motorze- Spadek sprzedaży AR to elekt wycofania z oferty MiTO. Guilia i Stelvi, nie są tanimi autami i nie każdego na nie stać.Gdyby z ofert innych producentów wycofać ze sprzedaży autka kosztujące do 100 tyś a pozostawić tylko te kosztujące ok 200 i więcej tyś.- efekt były ten sam.