Napisał
tomaz
Dokładnie! Trzeba przestać pitolić i zrobić Giulie 2, poprawioną względem pierwszej. A tu nie dosyć, że dwójki nie widać, to jedynkę problem żeby kupić :D
Limited edition by Alfa Romeo...
Bo jest. Jechałem jednym i drugim i nie ma co porównywać. Tylko że słabego modelu się nie wycofuje, ale zastępuje lepszym. Nigdy nie zrozumiem polityki sprzedażowej AR, gdzie zamiast wkładać coraz mocniejsze silniki, robić wersje limitowane na koniec produkcji, aż do momentu kiedy wchodzi to całe Tonale, to oni praktycznie wygaszają model, a następny za dwa lata... Zupełnie jak 159 i Giulia. Wizerunkowo dla marki to jest harakiri - brak ciągłości, niepewność, opinia awaryjności, słaba dostępność części, wąska gama modelowa... a oni zamiast trzepać kolejne modele wchodzą w F1.