O właśnie!
Dlatego kompletnie nie widze sensu posiadania kombiaka w dieslu jak można mieć Gtv... no chyba że taki Opel 159 jako drugie auto :D
Printable View
Ja mam 159 SW i dwie 916-tki. Uwielbiam te wszystkie fury i chyba nie chciałbym jeździć na codzień GTV-ką. Po pierwsze robię ponad 40 tys rocznie i szkoda by mi było takiego klasyka męczyć , po drugie 159 jest dużo bardziej komfortowy nawet w wersji Ti a po trzecie jazda GTV-ką jest jak seks. Lubię nawet częściej niż czasem ale za często to by mi spowszedniało ;)
Hahaha! Porównanie do seksu jak najbardziej trafione, tylko że podejście mam inne- dla mnie nigdy nie jest za wiele ;) z drugiej strony rozumiem to, że nasz sposób używania samochodu jest bardzo odmienny, stąd i podejście do tematu różne. Ja robię max 5k km w roku ;)
Nie zrozum mnie źle, Tytus. Jak każdy facet, lubię często jeździć ale jakbym jeździł tylko jedną to inne w moim haremie byłyby zazdrosne ;)
Jakbym robił 5 tys rocznie to jakby tylko mnie było stać to nawet bym się nie zastanawiał i kupiłbym Giulie Q albo Maserati QP V8 . Te krótkie przejażdżki musiałyby być soczyste :)
Myślałem nad Maserati Qattroporte, ale w tej chwili zbieram na dom i to jest chyba ważniejsze teraz dla mnie ;) poza tym po namyśle wolę Giulię, najlepiej zieloną Gtv 1750 (Gta byłaby jeszcze fajniejsza, ale zbyt duża rozbieżność cena-wrażenia się robi)
Czyli Todd nadal nie kupił? :)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Qattroporte to niezły kozak, ale wtedy [MENTION=33188]Tytus9[/MENTION] już nie wejdziesz na nasze forum :P
Hahaha! No pewnie, i nie będę musiał czytać o Waszych popsutych gratach xP
A tak poważnie- czemu nie? Nie zamierzam sprzedawać Gtv ;)