no wiem wiem klikam ok i odrazu wyskakuje spowrotem i chodz bym tysiac razy nacisnal ok to dalej wyskakuje spowrotem odrazu to samo
Printable View
no wiem wiem klikam ok i odrazu wyskakuje spowrotem i chodz bym tysiac razy nacisnal ok to dalej wyskakuje spowrotem odrazu to samo
To albo sprawdzisz na jakimś oprogramowaniu w czym tkwi problem, albo jak się nie uda to pozostaje Ci chyba fizycznie macanie wszystkich napędów.
Zanim zaczniesz bawić się w podpinanie pod komp lub mechaników - znachorów. Zrób prosty test: jadąc autem sprawdź, czy na wyłączonej klimie wali powietrze do środka...[/QUOTE]
Sprawdzalem i nie wieje nic a nic pod[pinane do kompa juz bylo i ani sladu zadnego bledu ;/ wszzystko dziala jak nalezy
Czyli problem silniczka zamykającego obieg wewnętrzny odpada... Co do kompa trzeba sprawdzić na różnych programach. Ja bym sprawdził jeszcze, czy za ICS-em jest sucho???
Cuda się dzieją w naszych alfach przez ten błąd, walka z nim jest równie ciekawa jak z MCSF ;)
U mnie ciągle pojawia się błąd i słychać trzaski przy zmianie kierunku nawiewu, klima chłodzi, jak potrzeba to ciepłe powietrze też leci, kierunki nawiewu się zeminiaja, a bład jak był tak jest.
W przypadku jego pojawienia się wystarczy ponownie uruchomić silnik i wszystko działa ok, ale często nawet to nie ma sensu.
może warto się przyzwyczaić :P
Co do startu nawiewu to u mnie zaczyna pracować niemal natychmiast.
Jakie cuda??? Coś Ci trzaska przy przełączaniu i uważasz to za cuda??? No gratuluję.....
Bardziej chodziło mi o to że jeden błąd a wiele możliwości jego pojawienia się.
Examiner nic nie pokazuje a błąd się pojawia, może spalić sie silniczek, albo złamać klapa obiegu wew/ zew, a dojść do tego trzeba samemu. Ją póki działa to nie próbuje tego 'naprawiać', ;)
Rozebrałem u siebie dziś podszybie, bo też mam błąd + stuki z prawej na podszybiu. Problem ten sam, o którym pisał Deka07 - pękł na końcu ten plastik od klapy. Na razie go skleiłem i niby OK, ale podobno niewiele kosztuje w ASO, więc planuję zakup :)
Załącznik 138684
Efekt był taki, że silniczek kręcił się w kółko, a klapa żyła (lub raczej nie żyła) własnym życiem.
Dodatkowo ta folia plastikowa chroniąca wszystko od góry była pęknięta, co tłumaczy wstępne parowanie szyb zaraz po włączeniu nawiewu przy dużych opadach deszczu. Naprawione taśmą, mam nadzieję, że skutecznie :)
Załącznik 138685
ja chyba bede musial rozbierac wszystko po kolei i sprawdzac przez co on u mnie wyskakuje