-
Hurra, gumki założone:edziahurra:
Łatwo nie było i teraz to już każdą gumę założę. Ręce trochę zdarte ale najważniejsze że gumki na linkach zmienione. Tak nawiasem to są z dobrego materiału, bo założenie nie było łatwe.
Dzięki za podpowiedź, sam bym nie wpadł na to że może się udać
-
1 załącznik(i)
W którym miejscu najlepiej podstawić kobyłki podczas wymiany linek?Załącznik 244786
-
Witajcie! Odgrzeję temat: wymiana gumek na końcu linki hamulca awaryjnego - ręcznego.
Kupiłem od OPLA.
Moje pytania:
1. Czy muszę mieć kobyłki? Mam żabę i podnoszę 1 stronę, czy w ogóle muszę podnosić auto?
2. Czy koła należy zdjąć?
3. Czy do wypięcia linki przy tylnym kole muszę poluzować samą linkę w podłokietniku?
4. Jak wypiąć końcówkę linki? Jest tam element ruchomy - śrobokrętem na zasadzie dźwigni i on porusza się, luzując trochę końcówkę linki ale nie na tyle, aby wypiąć ją. Ponadto jest tam też sprężyna - czy muszę ją zdjąć, a jeśli tak to jak (od której strony, od tyłu, czy przodu)?
FOTO mile widziane.
Z góry dziękuję za odpowiedzi. Proszę tylko nie pytać w stylu, czy nie warto ci wymienić całych linek, jakiej firmy itp., itd.
-
Nie mam foto, ale...
Do wymiany samych gumek trzeba zdjąć koło. Wystarczy lewarek. Trzeba wtedy poluzować linki przy ręcznym i potem na nowo je wyregulować.
Przy wymianie linek jest znacznie więcej pracy i przyda się kanał bądź podnośnik, trzeba też zdemontować siedzisko kanapy, więc nowe spinki będą potrzebne. Jeśli ręczny pracuje dobrze to zaryzykowałbym wymianę samych gumek, nie powinno być dużo pracy.
-
Dziękuję magil. Wiedziałem, że na Ciebie można liczyć. Czyli te klapkę w podłokietniku wyłamać muszę, popuścić śrubę regulującą i do dzieła. Czekam, aż gumki nadejdą i jazda . Dziękuję.
-
Tak, klapka do wyłamania. Chyba że masz chęć, możesz zdemontować cały tunel ;)
-
Ja mam już gotowy otwór okrągły. Długa nasadowa 13 i chodzi jak lala. Czekam na te gumki. Gdy zdejmę koło, to będę miał lepsze dojście do zaczepu linki, tak?
Bo od spodu mam też, z kanału, więc zastanawiam się, czy w ogóle zdejmować koło. Muszę to zrobić na zimę, aby nie zamarzała.
-
Z kanału spokojnie dasz radę bez zdejmowania koła. Ja wymieniałem tak całe linki.
-
No to zdolniacha jesteś! ;) Odezwę się na tym temacie po dokonaniu wymiany gumek, cyknę focie i wgram. Może komuś pomogę. Ale nie podaję czasowo ile mi to zajmie, bo z czasem jest krucho. Pozdrawiam i dziękuję.
-
Kto zimą zaciąga ręczny? Na biegu się zostawia