Ja wiem, że szkoda... może kiedyś coś z tym zrobię ;)Cytat:
Napisał herbig
Inna sprawa, że słuchamy różnej muzy. Zabrakło czasu.. ale jakbym Ci puścił jakiś dobry żeński wokal z małym składem to byś usłyszał o co mi chodziło jak kompletowałem ten zestaw :)
[...]
Widok z okna o poranku ;)
Załącznik 169904
My już też w domu, a skutera się nie udało kupić.
Maja rozmach sku..syny:sarcastic: Tyle AR w jednym miejscu to nawet na najwiekszych podberlińskich szrotach nie uświadczysz:D
A tak na poważnei to wyglada to nieziemsko tyle 166 w jednym miejscu.
:o_O:
Podaję maila do zdjęć nawet tych skrytych pokojowych hehe kasprol1452@wp.pl pozdrawiam
My już też na miejscu w domku. Nie pozostaje nic innego jak po raz kolejny podziękowąc wszystkim zlotowiczom i czekać do kolejnego.
Było super Chyba faktycznie trzeba będzie kiedyś zrobić tygodniowy zlot.
My również dziękujemy wszystkim zlotowiczom za rewelacyjnie spędzony czas .My niestety jeszcze w trasie ,choć od godziny powinniśmy być w domuOd Częstochowy korki jak cholera .Zdjęcia jakieś wrzucę jak będziemy już w domu ;-) teraz tylko tyle.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=169920&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=169921&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=169922&stc=1
Nam udało się dojechać trochę szybciej.
Należą się wielkie podziękowania za zaangażowanie i wkład własny w zlot:
madmax-y za zestawy startowe, kegi piwa, wsparcie i pomoc podczas zlotu
tomaz za nagrodę za pierwsze miejsce w konkursie i dla mnie :P
rigidigi za załatwienie świetnych koszulek
Dzięki tym osobom zlot był bogatszy i również bardziej motywujący dla mnie. Jestem miło zaskoczony że jest bezinteresowne zaangażowanie. Że są ludzie, którym się chce zrobić coś więcej niż tylko przyjechać i odsiedzieć swoje.
Buduje to bardzo fajny klimat.
Poza tym jestem zadowolony z frekwencji i dziękuję wszystkim nowym przybyłym. Jak wiadomo stała ekipa zlotu 166 jest dość mocna i nazwijmy to - dobrze spasowana. Nie mniej jednak jak co roku pojawili się ludzie, którzy powinni być już wcześniej ;) którzy doskonale się odnaleźli i wyczuli ten klimat.
Dziekujemy Wam wszystkim za atmosfere :) Fajnie bylo znow Was zobaczyc :) Mam nadzieje ze za rok uda mi sie przyciagnac wiecej "paprykarzy" ;)
My już też w domku dojechaliśmy cali i zdrowi. Wielkie dzięki dla wszystkich za przybycie , miłą zabawę oraz ciepłe przyjęcie. Wielkie dzięki dla organizatorów SUPER MIEJSCÓWA !!! oraz za to że mnie nie wy......li pierwszego dnia. PS Ci co byli wiedzą za co haha. Pozdrowionka i do następnego!!!
Dzięki wszystkim, chociaż to mój pierwszy zlot uważam, że było naprawdę fajnie i liczę na więcej :d
Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Nam też udało się już dojechać do domu i zorganizować grilla tak z rozpędu
Dzięki wszystkim za naprawdę miłe spotkanie. Mamy nadzieję że nie ostatnie.
Wróciliśmy do miasta ale po takim miłym pobycie w naturze marzy nam się
„domek w Karkonoszach „
JESTEŚMY WRESZCIE W DOMU:) a teraz tak :
Podziękowania dla Marka i Asi za zorganizowanie po raz kolejny fajnego zlotu ,
Krzysztofowi i Krystynie za nagrodę niespodziankę ,dodatki do starterów oraz zabranie nas do Gniezna ,
Damianowi za podpięcie kompa .
Sławkowi za koszulki .
Nocnym gościom za odwiedziny w pokoju nr.12 i pamiętajcie " tłoczony na raz " i "wtłoczony raz";)
Czesio mamy nadzieję,że spałeś przy ścianie :)
Ani i Andrzejowi za przyjęcie nas w pokoju u siebie ,oraz pozostałym za bardzo , bardzo mile spędzony czas .
Mamy nadzieję,że spotkamy się znów w takim składzie za rok .
PS . Jak ktoś chce zdjęcia to napiszcie mi adres mailowy na PW a to mój i też prosimy o zdjęcia nedzam@onet.pl
Dzieki wielkie za super spedzony czas. Jako ze byl to "moj pierwszy raz" to nie wiedzialem czego sie spodziewac. Miejsce super, organizacja na bardzo wysokim poziomie, ekipa zgrana, mozevie byc pewni ze jeszcze nie raz wpadne na zlot jak tylko bede posiadal 166(a taki jest zamiar).
Ilosc dopieszczonych samochodow robila robote!
Dzieki dla Marka ze mu sie chce co roku organizowac zlot, dzieki dla Tomaza za nagrode w konkursie, dzieki dla Danusa za podlaczenie kompa, dzieki dla Was Chlopaki, ze mozna bylo zobaczyc jak Alfa wyglada na calym asortymencie ori felg, w roznych konfiguracjach kolorystycznych i jeszcze raz dzieki za super przyjecie "swiezaka":D
My również szczęśliwie już w domu. Po drodze grill w Kowalu w bardzo miłej atmosferze (dzięki za zaproszenie Krystyna i Krzysztof ).
Serdeczne podziękowania za miło spędzony czas oraz miłe przyjęcie ,,świeżaków". Zlot pierwsza klasa , ośrodek idealny na taką imprezę , organizacja dopięta na ostatni guzik oraz super ekipa.
Dzięki Marek za możliwość poznania Was wszystkich , zorganizowanie IV Zlotu 166 i kontroli nad tym wszystkim .
Szykujemy się za rok. Pozdrowienia dla wszystkich ( dorosłych i dzieciaków).
P.S. piwo smakuje inaczej bez Was. Pozdro
No to do ustalenia jeszcze tożsamość 4 "cfaniaczków" którzy polerowali auta z porannej rosy 2 godziny przed śniadaniem ....
My również dotarliśmy bez problemów. Dziękujemy wszystkim za jak zwykle miło spędzony czas.
Wszyscy, którzy chcą fotki w dużej rozdzielczości poproszę o maila na PW. Marka, Madmaxa i Kaaca już mam, podali w temacie :)
No, no, no starczy tego podniecania się.
Teraz naga prawda o zlocie 166*
Miejscówka
Przede wszystkim chciałem zapytać, czemu zlot odbył się tak daleko? Nie można było tego bliżej Warszawy zrobić, np w Ząbkach? Naprawdę się nie dało? Trzeba było pojechać na jakąś wiochę z dala od uroków cywilizacji. Wyobrażacie sobie, że nie było w pobliżu nawet trasy szybkiego ruchu! Tylko cisza, spokój i zielono dookoła. Na szczęście właściciele hotelu codziennie palili śmieci w spalarni, więc trochę cywilizacji się zakradło.
Wieczorami spać się nie dało, bo rechotały żaby z sadzawki, rano spać się nie dało, bo od 3 wszystkie okoliczne koguty urządzały koncert, w dzień spać się nie dało, bo wycieczka..
Sam hotel też lipa. Nie było siłowni, ani basenu. Wykończenie pokojów takie sobie, nie było nawet lampki przy lustrze w łazience. I te tony gipsu pod sufitem. Telewizor za to był. Nie wiem po co, bo nikt nie oglądał. A w lustrze się przeglądałem..
Za to codziennie robiliśmy grilla. Naprawdę super. Nawet nie było czuć, że obok wybiło szambo..
Ludzie.
Tak naprawdę impreza powinna się nazywać zlot alkoholików i ich opiekunek do dzieci. Praktycznie każdy przyjechał z dzieckiem. Np. my z Martą, Marek z Szymonem, Danus z synem i córką, Endrjus z psem, KaaC z Czesiem itd.. Tylko rain przyjechał sam.. Na szczęście z córkami przyjechał też Markach123, i jego córka przejęła opiekę naszych dzieciaków, dzięki czemu mogliśmy robić to, po co przyjechaliśmy..
Nikt trzeźwy chodzić nie mógł. Naprawdę już od samego początku widać było, że spotkali się miłośnicy motoryzacji. Zestaw podarunkowy dla uczestników składał się z czterech browarów i dwóch kufli. Do tego szybko okazało się, że dwie kegi piwa to stanowczo za mało na dwa wieczory.. Wszystko to uzupełnialiśmy domowymi nalewkami, muniumuniu, a paprykarze zalali do tego whiskacza.
Powiem Wam, że po takich wieczorach, nawet ta wąskotorówka sprawiała wrażenie pendolino..
Samochody
Tu też nie ma się co podniecać. Było parę 166, Skoda i jakieś Tico w kolorze Rosso Proteo, chociaż Tico było chyba miejscowe. 166 każda była inna. Niektóre były czyste, niektóre brudne. Były z nowym lakierem, były bez lakieru na dachu. Były złożone 166 i były rozebrane. Za to do każdej wtyczkę włożył nasz kolega w sztywnym daszku Danus77.
Także teraz już wiem, dlaczego Masa625 nie zdecydował się na przyjazd. Ale chociaż go nie było i tak był najżywszą postacią na zlocie..
* mam nadzieję, że każdy zrozumiał historię opowiedzianą w krzywym zwierciadle
Pozdrawiam wszystkich serdecznie!
Ja z rodzinką też już w domu.Nie bez przygód,o których potem.
Oceniając w skali do " 6 " , to bym ocenił na :
1 - za to że miałem najsłabszą alfę na zlocie i że na powrocie wywinęła mi psikusa
6 - dla organizatora ( -rów ) , jak i pozostałych fanów marki którzy uświetnili swoją obecnością zlot
6 - za miejscówkę która pasowała dla dorosłych jak i dla dzieci
Jak widać na zdjęciu , atmosfera na zlocie sprawiła że przyjaźnie zapoczątkowały się nawet u najmłodszych.
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...015/06/267.jpg
A teraz prę słów o psikusie który dostałem z samego rana na wyjeździe ze zlotu: zaczęło mi się ślizgać sprzęgło i powrót do domu był bardzo rekreacyjny.Niedzielni kierowcy mocniej depczą po gazie , ale to spalanie w granicach 5,5 l / 100 - było jedynie pociechą.Pytam czy komuś już siadł docisk w JTD - ponieważ podejżewam że padł docisk.Wczoraj jeszcze wszystko ok , a z rana się ślizgało sprzęgło.Objaw jeszcze taki,że pedał sprzęgło chodzi z mniejszym oporem niż wcześniej.Jaka diagnoza chłopaki ?
Sławek, padłem :D :D :D
Następnym razem trzeba skleić na zlocie jakiś mini kabaret + kalambury w stylu "odgadnij markę samochodu" ;)
W połączeniu z tymi kegami to może być mega zabawne!
- - - Updated - - -
Alfa chce nowy zestaw sprzęgła + chip, bo teraz focha strzeliła po tej przebieżce z Czesiem :PCytat:
Napisał owczar
Sławek, oplułem ekran ze śmiechu, bardzo dobra interpretacja. Dobry cytat do pamiętnika :sarcastic: cała prawda :) dobra z Ciebie postać :D
Z racji tego, że jestem lekkim leniem, a raczej nie miałem czasu pisać wcześniej tak więc coś ode mnie :
Marek z początku miałem Cię za gościa charakterem rodu tego zdjęcia z komixów hehe Zaś po rozmowie wywarłem całkiem inne zdanie o Tobie, wporzo gościu ciut za poważny (poważnie się w trumnie leży) i więcej luzu stary :)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...mprezy_500.jpg
Tomaz, Przyznam rację - szkoda, iż nie mieliśmy więcej czasu pogadać, że tak nawet powiem nie gadaliśmy wcześniej bo jednak ten dystans nowej osoby był (wiadomo zawsze jakie są początki heh)
Ty masakrycznie przypominasz mi gościa z American Pie :
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...25may10_1_.jpg
Ale.. Wracając do zlotu to reasumując całość powiem tak, CZEMU NIE TYDZIEŃ? Było mega dobrze nie było stypy jak to kiedyś Masa625 stwierdził "wyjazd rodzinny, nie zlot" - uważam, że starsze osoby od nas dobrze się z nami dogadywały, odnośnie hotelu mnie się bardzo podobał łóżko bardziej wygodne nawet jak się spało (wtłoczony na raz haha - joke), niż moje w domu :)
Ktoś pisał u góry o TV u nas grał praktycznie non stop EskaTV musiała huczeć jak i kabarety.
Łazienka niczego sobie chociaż ciśnienie było tak zajebiste, że mało co paznokci z nóg nie pościągało :)
Fajne jest też to, że nie było rozmów 100000% o 166 tylko o innych rzeczach tych prywatnych jak i służbowych.
Co do konkursu świetny motyw ze zdjęciami, aczkolwiek później to podnoszenie ręki nie współgrało wszystkim może za rok jakieś kartki ze zdjęciami z osobna dla każdego ? :)
Wracając do Marka podziw za tak dobrą organizację, świetną atmosferę, żonkę do pogadania i ogólnie za całokształt :)
Owczar - wiedziałem, że będzie miał kompleksy, ale spokojnie. Też ryczałem, że moja Alfa nie jedzie bo Czesia ma 136hp, a przy 200km/h robiła z moją 150hp co chciała.. Ale spokojnie - 175hp utarło mu nosa :D
P.S Żona za felgi nie zabiła, ale może za chipa to zrobi :D
P.S 2 Również pozdrów żonkę świetna kobita :)
Dla sąsiadów z klawego pokoju nr 18, jesteście mega kontakt został na pewno nie raz się zobaczymy 3majta się tam
Madmaxy - Zbokole od pierwszego wtłoczenia - zapieczętowane bhaha
No i jak tylko dam podkład muzyczny do Pawła zakupów pod hotelem to wrzucę ten filmik :D
A no i bym prawie zapomniał,
Rafał, miałem Cię za jakiegoś staruszka przez tel tymczasem żwawy, młody byczek z Ciebie hehe
No i szykuję się na zlot za rok, ale ten następny już z Lidią :)
Sławek - Dziękujemy , że odważyłeś się napisać całą prawdę i tylko prawdę o zlocie ;););)
Maniek wcale nie miałeś najsłabszej belli ,to nasza jest najsłabsza 2.0 i na dodatek Ts :P .No i pocieszenie,że nie tylko nasza miała focha , do samego domu jechaliśmy na otwartych szybach;) ,nawet wówczas jak zaczęło padać :)
Kaac-u - kto jest większym zbokiem ;) , ale było miło i fajnie Was chłopaki poznać z innej strony :DPozdrów Alberta .
Ja juz po prostu mam za sobą lata śmiania się ze wszystkich głupot :)
Odnośnie konkursu to mam wrażenie ze jednak lepiej same pytania. Na zdjęciach za długo myśleliście. Jak przed wyborem zony :) do tej pory zwycięzcy by nie bylo
No i co wam powiem Panowie, że żałuję, iż nie przejechałem się wcześniej 166 3.0v6 zanim w drugiego Diesla wsiadłem hehe
Hehe, no sam się dziwiłem jak czytałem Twój temat, że tak na żywca bez jazdy V6 się zdecydowałeś ;)Cytat:
Napisał KaaC
Dźwięk robi swoje.
Ale Ci powiem, że bardzo fajnie Twoja lata, nie masz co żałować. Naprawdę dobrze się odpycha i jest w dobrym stanie :)
No to Ci narobiłem :DCytat:
Napisał KaaC
Podobalo sie?
Rydwan z czerwonymi taboretami daje rade :)
Nie tylko ty jehe Tomaz też hehe jasbe, że daje rade hehe ty lepiej mów czy się z Olą pogodziles bo trasa 400km w tak małej kaplicy na pewno pomogła hege
To byla Asia ;)
Nie pamiętam już hehe pogodziles? Co do 166 podobało się ;-)
Nie ;)
Co do mojej 166, znów poszła ściema z klimatyzacją i szyby w dół, a oto efekt jest Załącznik 169979
Hahaha
Cel uswieca srodki xd
Fotki poszły przez weTransfer, właśnie powinniście dostać maila :)
Próbowałem wyeksportować projekt albumu, ale wygląda na to, że nie ma takiej opcji. Gdyby byli chętni na album, to mogę zebrać zamówienia i zamówić w empikfoto. Koszt niecałe 80zł (taki był jak zamawiałem w maju) + wysyłka (do was, bo ja odbieram w salonie).
Tomek żadne zdjęcia nie doszły..
Tomek dzieki za zdjecia!
Ja również. Jak się ogarnę z zalegającymi lampami to też swoje roześlę. Na razie nie mam czasu.