Zgoda.Nie skreslal bym tego silnika, ale niestety wymaga on pewnych inwestycji zeby mogl stanac obok 156 GTA.Nie ma tam logicznego myslenia, mowa o pewnej kontynuacji jesli chodzi o Alfe raczej nie wchodzi w gre.
Printable View
Zgoda.Nie skreslal bym tego silnika, ale niestety wymaga on pewnych inwestycji zeby mogl stanac obok 156 GTA.Nie ma tam logicznego myslenia, mowa o pewnej kontynuacji jesli chodzi o Alfe raczej nie wchodzi w gre.
Jak masz TBi ważące około 1500kg to dorzuć na przednią maskę 200kg będziesz wiedział się się prowadzi 159 2.4 i 3.2. Wszystkich chwalącym prowadzenie w 159 życzę przesiadki chociażby na omawianą tu Giulie.
Co do masy ważył ktoś Giulie Veloce? W dane techniczne AR co do masy nie wierze bo zawsze jest rozbieżność.
Masz jakieś dane z toru? Bo to tylko teoretyzowanie. Nawet jeśli GTA jest szybsze, to dlatego że jest sportowe i z jakiegoś powodu fabryka nie nakleiła koniczynki na 159. Chociaż bardzo interesowałoby mnie takie porównanie na torze czy rzeczywiście 159 dużo by straciła.
Mam już czwartą 159, za każdym razem wybierałem inny silnik. I śmieszy mnie jak ktoś pisze, że V6 Q4 ma ciężki przód. (tak tak, zaraz ktoś wyskoczy że myślał o wersji 4x2, które to prawie nie istnieją). Nie znalazłem danych odnośnie rozkładu masy w Q4, ale w mojej opinii to jest najlepiej prowadząca się wersja 159. W dodatku Q4 preferujące tylną oś, z dynamicznym rozdziałem momentu obrotowego robi super robotę i porównywanie tej wersji z autem 4x2 to nieporozumienie. Trzeba chwilę poużytkować V6 Q4, żeby je docenić.
- - - Updated - - -
Mądralo, padłem :D
Na torze GTA o ile ma Q2 złoiła by 159 3.2 Q4 jak Sobieski Turków pod Wiedniem. 300kg mniej wagi i dzięki Q2 i FWD powinna zwinniej pokonywać zakręty. Zanim mi ktoś zacznie prawić o wyższości na torze AWD nad FWD niech poprzegląda sobie wyniki czasów z torów dla rożnych aut.
http://www.zeperfs.com/en/duel431-2127.htm
Obie wersje czy FWD czy Q4 mają tak samo ciężki przód ale dodatkowo 100kg więcej na wał i tylni dyfer. 2.4 i 3.2 Q4 rzeczywistej, a nie deklarowanej masy mają prawie 1800kg.Cytat:
Mam już czwartą 159, za każdym razem wybierałem inny silnik. I śmieszy mnie jak ktoś pisze, że V6 Q4 ma ciężki przód. (tak tak, zaraz ktoś wyskoczy że myślał o wersji 4x2, które to prawie nie istnieją). Nie znalazłem danych odnośnie rozkładu masy w Q4, ale w mojej opinii to jest najlepiej prowadząca się wersja 159. W dodatku Q4 preferujące tylną oś, z dynamicznym rozdziałem momentu obrotowego robi super robotę i porównywanie tej wersji z autem 4x2 to nieporozumienie. Trzeba chwilę poużytkować V6 Q4, żeby je docenić.
Właśnie wszedłem żeby napisać coś w tym stylu, ale mnie znacznie wcześniej kolega ubiegł. Za przeproszeniem co ma prowadzenie 159 czy to czy 3,2 jest Alfy czy GM, do tematu. Chyba bardziej to kwestia działu 159...
Próbowałem szukać jeszcze gdzieś indziej tych informacji nawet na włoskich stronach, ale nic nie znalazłem. Wygląda na to że głównie infotainent i asystenci bo w sumie jedynie w tej kwestii większość czasopism również wytykalo pole do poprawy. Może jeszcze jakiś dobry LED matrix z maskowaniem i w sumie co chcieć więcej
Nie napisałem, że 159 byłaby szybsza, bo to logiczne że nie. To zresztą trochę inny typ auta. Ale interesuje mnie ile wolniejsza, nie widziałem nigdy torowego zestawienia 159 z innymi autami. Swoją drogą GTA przecież też powinna mieć ociężały przód ;)
- - - Updated - - -
Przedliftowa V6 ma deklarowanej masy 1780.
Ale proszę Cię nie pisz bzdur o prowadzeniu się auta, którego nie użytkowałeś. I skończymy offtop.
Dokładnie wróćmy do tematu Giuli i Stelvio bo jak sobie kiedyś kupisz to używaną Giulie Veloce to zdasz sobie sprawę w jakim błędzie tkwiłeś na temat prowadzenia 159 bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i jak się w kółko zmienia ten sam model na ten sam to trudno być obiektywnym nawet jak by się chciało bo nie ma punktu odniesienia :)
Właśnie odnośnie punktu odniesienia :) użytkowałeś 159 V6 na co dzień, że tak szczegółowo opisujesz jej prowadzenie, względem innych 159? Mały procent ludzi wyjeżdża na tor...na co dzień ten samochód, daje dużą przyjemność z jazdy. Jeśli ktoś nie liczy spalania, to dodatkowo V6 zawsze lepiej brzmi niż 4cyl. Audi Rs3 na torze też się prowadzi jak kloc, a na co dzień jest zajebiste...z drugiej strony widać, że zależy Ci na prowadzeniu, wrażeniach z jazdy, szczególnie torowej, to czemu kupiłeś Meganke RS, a nie Hyundaia i30N, który daje dużo więcej i jest dużo lepszy, szczególnie w warunkach torowych? Może Renault ma lepszy design....czyli liczy się coś więcej niż tylko dane z toru...
Wróć do poprzednich postów przecież pisałem, że do jazdy na co dzień 159 jest ok ale nie ma nic wspólnego ze sportowym charakterem marki ot tylko tyle, z resztą dyskusja o tym zaczęła się od stwierdzenia kolegi radosuaf na temat prowadzenia alf w ostatnich 20 latach pod którym ja się podpisuje obiema rękoma :)
Dlaczego kupiłem 3RS? Bo to jedno z najlepszych aut w swojej klasie (popatrz na porównania hot hatchy na necie bo widzę średnio masz pojęcie o tym segmencie aut) to raz, a dwa pytasz mi się dlaczego kupiłem Megane 3 RS, a nie i30N? Pozwól, że odpowiem pytaniem dlaczego kupiłeś 159, a nie Giulie? :D
Spoko, mam lepsze rozeznanie niż myślisz :)
Wiem, że Rs jest jednym z lepszych, ale wiem że są lepsze w tej klasie :)
Co do Giulii, mnie nie przeszkadza fakt jazdy używanym samochodem i gdybym miał dać 200+ na Veloce, wolałbym kupić używane Maserati Ghibli sq4.
Jak skończę budowę domu, to może się skuszę. Zgłębiałem ten temat jakiś czas temu. Podobnie do moich wymagań odnośnie jazdy na co dzień, prędzej kupiłbym 159 V6 Q4 niż jakieś 4cyl + turbo.
Poszaleć można KTM XBOW na torze w poznaniu do normalnej jazdy nie trzeba samochodu "do wszystkiego"
Pozdrawiam
Sądząc po pytaniu to chyba jednak nie masz. Megane 3RS to generacja wstecz odpowiednikiem i30N jest Megane 4RS. Jak kupowałem Meganke to i30N miał światowa premierę, w salonach PL go jeszcze nie było, a jak się pojawił kosztował ponad dwukrotnie więcej niż dałem za Meganke i to w wersji N Base, która od mojego Megane jest wolniejsza :) I zakończmy ten offtop na temat mojego auta bo akurat RSy od Reno nie mają żadnego problemu ze sprzedażą. Megane 4RS w podstawowej wersji jest wycenione na podobnym pułapie co Giulietta Veloce, w tym problem, ze ta pierwsza ma 280KM i nowocześniejszą konstrukcje, a ta druga dizla 170KM i jest prawie 10 lat na rynku. Właśnie na tych problemach skupmy się w tym temacie ;)
Nie muszę precyzować czy 3rs czy 4rs, każda jest słabsza na torze od i30N...za to kilka osób pytało Cie czy jeździłeś na co dzień 159 V6, że tak ochoczo się wypowiadasz na temat jej prowadzenia itd...jak widać nie jeździłeś i tylko powielasz głupoty na ten temat, jak większość osób, które tylko "słyszały", a dodatkowo sam zarzucasz m.in. koledze [MENTION=25095]magil[/MENTION] że nie ma odniesienia, a się wypowiada...sam go nie masz...teraz możemy wrócić do sprzedaży "nowych" samochodów...
To jest właśnie świetne podsumowanie tematu wyceny aut przez FCA. Sam myślę dokładnie tak samo, zresztą napisałem to ostatnio po parkowaniu obok świeżutkiego Ghibli V6 450KM z roku 2017 i karteczką "Sprzedam, cena 179tys." :)
Kto bogatemu zabroni ;)
Mnie nie stać na spalanie jakie "oferuje" 159 V6 Q4 w mieście, a tam właśnie na co dzień jeżdżę. I tutaj punkt dla Veloce... aaaaale, takie Ghibli też pali sporo mniej niż 159 :D
Tutaj właśnie wchodzą nowoczesne rozwiązania... i możliwość wyboru. Ghibli można mieć z 3.0V6 dieslem który przy 275KM spala sporo poniżej 10l a brzmi lepiej niż wszystkie Giulie i Stelvio z wyjątkiem Q.
Nadal będę się upierał przy zdaniu, że Giulia i Stelvio są źle wycenione. Zostawmy wersje Q na boku. Cała reszta jest za droga. Przynajmniej na ten moment na pewno.
No nie musisz ale pytasz dlaczego nie kupiłem auta, którego nie było wtedy na rynku w PL, a jak się pojawiło kosztowało jakieś 70K zł więcej niż miałem do wydania. Nie sadzisz, ze trochę bez sensu pytanie?
:lol: :lol: :lol:Cytat:
każda jest słabsza na torze od i30N...
http://www.zeperfs.com/en/duel6770-7405.htm
http://www.zeperfs.com/en/duel7129-5366.htm
http://www.zeperfs.com/en/duel6770-5366.htm
Z grzeczności nie podaje pokemonów w wersjach Trophy-R bo to jednak nie są w pełni cywilne wersje ;)
Miałem Brere 2.4 zrobiłem nią jakieś 40K km, miałem okazje jeździć 3.2 oba mi nie odpowiadały wiec kupiłem coś co prowadzi się od nich lepiej. Czego tu nie rozumiesz? Od V6 zdecydowanie wolał bym TBi w tym modelu jeśli by mi kiedykolwiek odbiło i znów chciał kupić Brere/159 na co się nie zapowiada.Cytat:
za to kilka osób pytało Cie czy jeździłeś na co dzień 159 V6, że tak ochoczo się wypowiadasz na temat jej prowadzenia itd...jak widać nie jeździłeś i tylko powielasz głupoty na ten temat, jak większość osób, które tylko "słyszały", a dodatkowo sam zarzucasz m.in. koledze [MENTION=25095]magil[/MENTION] że nie ma odniesienia, a się wypowiada...sam go nie masz
Szkoda, że tak ochoczo chcą o tym dyskutować osoby niezainteresowane ich zakupem.Cytat:
...teraz możemy wrócić do sprzedaży "nowych" samochodów...
Ponieważ po sofcie mozna mieć niewiele mniej mocy niż w V6, a 300kg robi naprawdę sporą różnicę :)
Porownanie ma sens bo pokazuje, ze w koncu w FCA ktos znienil myślenie bo to, ze dzieli je jedna generacja nie znaczy, ze nie mozna bylo tego auta zrobić lepiej w 2005 roku :)
Z tymi platformami to nie końca tak. Wielkoseryjny sposób produkcji absolutnie wyklucza budowę płyty (nie mówiąc o platformie, która z założenia ma mieć wiele zastosowań - budowę modułową) dla jednego modelu.
W rzeczywistości Fiat jest pionierem automatyzacji i użycia modułowych platform. Z tym, że z wymienione przez Ciebie pojazdy były budowane na płytach Typ2, Typ3 i Typ4, zgoda Typ3 był rozwinięciem Typu2, ale Typ4 to całkowicie inne (większe) samochody.
https://en.wikipedia.org/wiki/Type_Two_platform
https://en.wikipedia.org/wiki/Type_Three_platform
https://en.wikipedia.org/wiki/Type_Four_platform
jako ciekawostkę podam, że AR 156 i lancia lybra powstały na przebudowanej płycie Typu2, a nie 3, jak by się mogło wydawać.
Aktualnie FCA wykorzystuje następujące platfomy:
- Mini: https://en.wikipedia.org/wiki/Fiat_Mini_platform - z uwagi na jej wiek, aktualnie FCA pracuje nad nową platformą dla nowych 500 i Pandy (co ujawniono przy Centoventi)
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,245187...trycznego.html
- Small: https://en.wikipedia.org/wiki/GM_Fiat_Small_platform - która pozwala tworzyć na niej nawet nowego Compassa i (UWAGA) AR Tonale
- Compact: https://en.wikipedia.org/wiki/Fiat_Compact_platform (m.in. Giulietta, dla której pierwotnie ona powstała);
- Giorgio (AR Gulia i Stelvio) - ta platforma jako nowa i nowoczesna posłuży też budowie innych samochodów, w tym zapowiadanych nowych maserati - dopóki jej nie było, nie można było ich tworzyć, bo niby na czym - oczywiście lepiej by było, żeby się zamortyzowała już w Giulii/Stelvio, ale jest jak jest.
https://www.motor1.com/news/135125/a...atform-shared/
https://www.carscoops.com/2017/02/al...rgio-platform/
http://fcauthority.com/2018/06/the-n...rgio-platform/
Maserati używało do tej pory tego:
https://en.wikipedia.org/wiki/Maserati_M156_platform
a niektórzy już nie pamiętają, jaka krytyka była na Zachodzie, że to chrysler 300 czyli przebudowany stary mercedes (a w zasadzie kilka).
https://en.wikipedia.org/wiki/Chrysler_LX_platform
To tak przy okazji, że ktoś woli Ghibli od Giulii ;)
AR 159, jeśli chodzi o platformę, była kompromisem, na zbudowanie lepszej Fiata wtedy nie było stać.
Mówicie, że nie ma AR w klasie E - a na czym mieli ją zbudować? FWD w tej klasie to gwarantowana porażka (166/Kappa), a jakoś wtedy Fiat nie miał miliarda euro do wyrzucenia. Marchionne o tym stale marudził, że nie ma tylnonapędowej platformy. No to teraz mają.
Mówiąc w skrócie, przez ostatnie 20 lat - Fiat otarł się o bankructwo (i to wtedy, gdy w ofercie były 156, 166, 147, GT, GTV i Spider), cudem przejął Chryslera i na nim (tj. na jeepie) zarobił tyle, że spłacił długi i może się bawić w ogóle w ten cały biznes. Tak koło 2000 r. myśleli, żeby ten cały interes sprzedać w diabły. Inżynierów zawsze miał i ma, forsę teraz też. Zobaczymy co wymyślą. Na razie Giulia ma dostać mniejsze silniki, żeby być wyjściowo tańsza - mówi się o 1.3 FireFly Turbo 180KM, pojawił się też pomysł 1.5 FireFly.
Problemy na dłuższą metę są takie:
- elektryfikacja;
- car-sharing - narzeka na to m.in. kierownictwo Renault - jak oni to mówią, kiedyś młody człowiek kupował jako pierwszy samochód gruza, a jako drugi - nowy, ale mały (czyli np. renault clio), trend jest taki, że młodzi zarabiają mniej i coraz mniej kręcą ich samochody.
Jeszcze dla "fanatyków" - film o najwyższym osiągniętym 30 lat temu poziomie automatyzacji:
https://www.youtube.com/watch?v=HYEoblkrJlQ
- zauważcie, że w pełni zautomatyzowany był nawet montaż zawieszeń do nadwozia. O silnikach FIRE to coś niektórzy słyszeli, ale, że Tempra... Potem z tego zrezygnowano.
Sporo tutaj pisałem, za co brutalnie mnie atakowano, ze sprzedaż Giulii to totalna porażka rynkowa.... Sprawdziło się co do joty, niestety. Miałem rację. Zaskakuje jednak niska sprzedaż Stelvio, tu byłem większym optymistą.
Alfa Romeo sprzeda w tym roku prawdopodobnie około 60 tysięcy samochodów albo mniej więcej blisko tej liczby. To dramatyczne ale czego się spodziewać, skoro w ofercie nie ma praktycznie nic? Jeden suv, compact, będący na rynku już 9 lat i samochód nie-wiadomo-dla-kogo-w-dodatku-za-drogi, mowa tu oczywiście o Giulii.
Polityka AR to jeden wielki dramat i datuje się on już od czasów Marchionne. Pamietacie jego szumne zapowiedzi z okolic 2010 roku, ze w 2014 AR sprzeda 400 tysięcy aut?
To w ogóle jakaś magiczna liczba, bo pojawia się ona znów, tym razem w kontekście bodaj 2022 roku. Tymczasem zamiast budować auto, upodobnione do BMW serii 3, za drogie (ale drogie dlatego, że to niby miało być premium więc i klient premium taniego auta nie kupi) trzeba było szybko pójść w suva, crossovera i nową giuliettę, albo nowego compacta w ogóle. Już samo wprowadzanie Giulii na rynek to był iście włoski cyrk: premiera, przesuwana bodaj przez dwa lata, w końcu ta-damm, jest, wjeżdża w 2015 ale w sprzedaży pojawia się rok później... No i po trzech latach nieprzerwanej sprzedaży mamy obraz rynkowej nędzy i rozpaczy.
Zestawcie sobie ilości sprzedanej giulii i jej konkurentów za ten okres, ręce Wam opadną.
Teraz trwa szarpanina w F1: na szczęscie jest Williams:))) więc spokojnie Kimi może czasem co nieco zapunktować, wtopy nie ma ale czy to coś w ogóle daje? Trzymajmy się wersji, że daje.
Czas pokaże.
Z tym prowadzeniem V6 - tak, owszem, trochę potrafi zapłużyć przodem, ale generalnie jest łatwa do opanowania (porównuje z moim poprzednim autem, Imprezą WRX, które potrafiło niepotrzebnie podnieść ciśnienie momentami, czego Brera mi nie robi). Jej waga to problem bardziej dla zużywającego się zawieszenia, niż złego prowadzenia.
Oczywiście nie jest to wóz na tor, ale w ogóle mało który jest
Wiecie co, siedzę na tablecie, na przeglądarce na której nie ma adblockerów. Nad polem w którym to pisze mam fajny tekst: "Porozmawiajmy przy kawie o aucie idealnym - Skoda, Twój kierunek". Parę stron wcześniej była fioletowo-niebieska reklama VW id3 1st - z ciekawości kliknęłem i poczytałem. O rewolucji elektrycznej, o tym że VW zaprosił paru ludzi kupujacych ten wóz w przedsprzedaży do fabryki gdzie członek zarządu i szef działu projektowego przedstawiali im samochód. Przed premierą. Niedawno BMW zrobiło wielką akcję w małej Polsce gdzie ludzie kupujący nowe 850 mieli możliwość wyboru specjalnego malowania.
Gdzie w tym wszystkim Alfa Romeo? Ja kojarzę jedną(!) reklamę w TV. A, i plakat z kortu tenisowego w Gdańsku reklamujacego... 147! Serio, 147FL. Biedny, wyblakły plakat którym (podobnie jak wiszącym obok MiTo) nikt się nie interesuje.
Z ostatniej wizyty w Genewie kojarzę plakaty wszystkiego, ale nie AR. Nawet Abarth się znalazł, wisiał zaraz obok Mini. Ale Alfę nie. Skoro Alfy praktycznie nie ma w przestrzeni publicznej, to co się dziwicie, że nikt ich nie chce kupować? Ile osób w ogóle wie, że może kupić takie Stelvio?
Żebyś wiedział, już to wykorzystano marketingowo :)
https://www.autoedizione.nl/dit-naja...ia-en-stelvio/
A jeśli chodzi o zarządzanie koncernem - jakby to powiedzieć - za dużo Włochów tam nie zostało:
https://www.fcagroup.com/en-US/group...s/default.aspx
US mieli podbijać... może niech zmontują nowe Duetto i zrobią reklamę z DH ;)
Duetto to miał być (ten aktualny) fiat 124 spider :)
https://magazynauto.interia.pl/wiado...zdy,nId,615522
https://www.motorauthority.com/news/...spider-in-2015
bo niby miał mieć lepsze perspektywy...
a teraz:
https://leftlane.pl/2019/08/22/fiat-...lko-na-chwile/
Mieli jeszcze lepsze pomysły - np. sprzedać Chińczykom Comau...
https://www.reuters.com/article/us-f...-idUSKCN1261A7
jakby im mało było przykładów z Niemiec:
https://pl.wikipedia.org/wiki/KUKA
https://de.reuters.com/article/us-ch...-idUKKCN0YZ0L8
ale wygląda na to, że Manley chętnych (Chińczyków?) na niego posłał na drzewo:
https://www.reuters.com/article/us-a...-idUSKCN1P822J
Jakby ktoś chciał poczytać, co robi Comau (poza słabymi wynikami):
https://www.industriaitaliana.it/com...-elettriche-e/
Także chętni do oddania całej włoskiej motoryzacji Grupie VW mogą się przeliczyć. Nowy właściciel nie musi być wcale z Niemiec:
https://corporate.pirelli.com/corpor...d-of-directors
ja wiem, Volvo i te sprawy.... ;) Ale Szwedzi za chwilę mogą zostać .... nie użyję brzydkiego słowa:
https://www.wnp.pl/motoryzacja/volvo...370_1_0_0.html
Zaryzykuję twierdzenie, że starty w F1 wpływają jedynie na sprzedaż Ferrari, ale już nawet nie Mercedesa.
Zresztą co do obecnego prestiżu F1 można mieć duże zastrzeżenia, obserwując jakie tam obecnie stosuje się silniki oraz jak kierowcy muszą przede wszystkim dbać o opony i spalanie a nie o ściganie na limitach. Jednym słowem - kuriozalny cyrk.
Ja się zgadzam, ale to nie ja decyduję, a są i zadowoleni sponsorzy ;) :
https://sportowefakty.wp.pl/formula-...ice-zwraca-sie
1. Sądzisz, że Giulia się kiepsko sprzedaje, bo nie ma słabego silnika? Nie, blok na tę markę w Polsce jest taki, że jak by napisali na niej "powered by Toyota & VAG", to ludzie by jej nie kupili. To nie jest kwestia ceny, bo jak samochód jest na poziomie BMW 3 i ma taką markę jak Alfa, to powinien być w cenie BMW 3. Zastanawia mnie tylko słaba sprzedaż na tzw. Zachodzie. Ale problemem tutaj jest brak wersji kombi. Trochę tego jednak u Niemców schodzi...
2. Ja jadąc z pracy do domu przejeżdżam przez 3 ciasne ronda. Wierz mi, na takim odcinku czuć wszystko :). Chociaż podobno wchodzę w nie z prędkością powyżej przeciętnej ;).
- - - Updated - - -
Aż się prosi o następcę Giulietty + jakiś crossover na tej bazie w segmencie C (zakładam, że to ma być Tonale). Giulietta się nadal sprzedaje lepiej niż Giulia, chociaż nie mam pojęcia, co by mnie teraz miało skłonić do jej kupna... Bez tego nie ma co liczyć na dobrą sprzedaż.
- - - Updated - - -
Z tym samochodem jest ten problem, że w takim Pol-Carze (autoryzacja na serwis 4C i Giulii Q) się dowiedziałem, że wymianę klocków to oni mogą ogarnąć, ale jeśli chodzi o komputer, to więcej są w stanie zrobić z Citroenem niż z Maserati. I wyleczyłem się tym sposobem z Ghibli :(.
Niestety raczej się nie zanosi na Giulię w kombi czy nową Giuliettę :(
PS. Alfy to się psują panie, nie to co niemieckie.
https://www.auto-swiat.pl/porady/eks...o-winy/n40027g
Tak, masz rację, pełna zgoda.
- - - Updated - - -
[QUOTE=radosuaf;2188011]
Aż się prosi o następcę Giulietty + jakiś crossover na tej bazie w segmencie C (zakładam, że to ma być Tonale). Giulietta się nadal sprzedaje lepiej niż Giulia, chociaż nie mam pojęcia, co by mnie teraz miało skłonić do jej kupna... Bez tego nie ma co liczyć na dobrą sprzedaż.
- - - Updated - - -
Giulii już nic nie uratuje. Pozostanie jedną z największych wtop sprzedażowych AR, obok na przykład Brery:) Na następce Giulietty nie ma co czekać, bo chyba jej nie bedzie, mimo, że miala być. Tonale podobno za dwa lata i wątpię aby finalnie utrzymała sie nazwa Tonale. Już to za mocno ograli, jak to oni. Dużo pary idzie w gwizdek. Jak auto wejdzie, pewnie ograją nową nazwę, jako zaskoczenie.
Co widać ewidentnie, to fakt, że FCA się miota. Niespójność przekazu co do przyszłosci marki jest ekstremalna. Sięgnij do archwiwów tak z 10 lat wstecz i zobacz, jak cyklicznie pojawia się ofensywa informacyjna i wykresy, jakie to modele pojawią się na rynku i kiedy a wszystko wspierane sakramentalną liczbą "400 tysięcy egzemplarzy rocznie". Po czym wszystko się przesuwa w czasie, i znów to samo. 2014, 2018, 2022....
A jest, jak jest. 27 tysięcy aut w pierwszym półroczu 2019. Takie są fakty.
Heh. Gdyby VW przejęło Alfę, to dopiero byśmy zobaczyli, co to są usterkowe Alfy..... u faszystów jak zwykle, hipokryzja w pełnej krasie. I nie chodzi mi o to, że są usterki - bo to się zdarza każdemu - ale o reakcję producenta; zamiatamy pod dywan, alles gut.
Ten koncern to parszywa kupa gówna.
Niektóre dawne stereotypy trudno jest zmienić, zwłaszcza że wiele niemieckich mediów przy każdej okazji o nich wspomina. Jakoś nie powstają nowe o aktualnych tematach:
https://www.auto-swiat.pl/porady/wsz...0d-n47/9m3h49m
Ja nie wiem co Wy macie do 159 V6 (Q4! Wersje 4x2 to białe kruki). Serio trzeba nagiąć rozsądek, żeby na suchym asfalcie auto wyjechało przodem.
A co do silników w Giulii to tak uważam. Nie mam na myśli "śmiesznego" 1.3 czy 1.5, ale 1.6 150-160 KM już by dość dobrze w katalogu wyglądało i cenowo na pewno byłoby lepiej. Np takiego Passata w bieda edyszyn z 1.8 pod maską można mieć za 136 tyś zł. Giulii za tyle nie ma szans dostać.
Jako użytkownik samochodu z miejsca 23/24 mogę potwierdzić, że faktycznie tak jest jak piszą ;-). Ale! To naprawdę cudowny silnik! Niestety trzeba dość dużo kasy, żeby wyeliminować te "bolączki fabryczne" ale gdy się to już zrobi, jazda samochodem z tym silnikiem daje wyłącznie frajdę! Nie wiem jak się będzie sprawować moja Giulietta w przyszłości. Na razie tak się Nią cieszę, że tak jak w przypadku mojego starego Forestera 2,5XT stwierdzam, że jak się coś popsuje, to się naprawi, bo warto! No i nie wierzę, że w te wszystkie pesymistyczne spekulacje na temat przyszłości marki. Zobaczycie, że będzie OK! ;-)
To jest faktycznie realny problem, ale miejmy nadzieję, że się to zmieni. Inna sprawa, jak często planujesz odwiedzać ten serwis?
Mówimy o dwuletnim aucie. Mam teraz auto od nowości już prawie 5 lat i oprócz oleju, filtrów i hamulców nic innego nie było tam robione. Mam zakładać, że jak włoskie to będzie inaczej? ;)
- - - Updated - - -
+1
Niech sobie będzie słaby silnik. Ale kombi to podstawa! Nigdy bym go nie kupił, ale wielu tych co teraz jeździ Mondeo, Passatem, A4, BMW3 czy Avensis w kombi może by się przesiadło? Ludzie chcą czegoś więcej (design), ale nie kosztem podstawowej funkcjonalności (dla nich) tylko jako gratis. 159 w kombiaku wygląda zjawiskowo, bije jeśli chodzi o design praktycznie całą konkurencję, sprzedało się tego naprawdę sporo (% do sedanów), jak mógł zarząd AR wypuścić Giulię bez wersji sportback tego za ... nie zrozumiem!
- - - Updated - - -