Printable View
No, ale wiadomo było, że ten lifting będzie mini liftingiem, a taki z prawdziwego zdarzenia będzie w 2021. Szczerze, moim zdaniem poprawia to, co podczas każdego prawie testu, oraz większość użytkowników krytykowała czyli między innymi infotainment, oraz brak asystentów z prawdziwego zdarzeniaCytat:
Napisał Wloczykij
Zwracam honor.
W takim razie sorry za spam...
Chociaż to bardziej wprowadzenie nowych technologii - których niektórym brakowało jakieś 100 stron wcześniej - ma tu znaczenie niż zmiana wyglądu.
Rok temu byłem klientem na nowy samochód. I zrobiłem jak piszesz - kupiłem inny niż AR, taki który mi odpowiadał. I nie dlatego, że nie chciałem Alfy w ogóle, ale dlatego że jedyne co AR miało mi do zaoferowania to przestarzała już Giulietta. Ilu było takich jak ja, którzy weszli na stronę czy do salonu AR w poszukiwaniu samochodu dla siebie i zderzyli się ze ścianą. Pustą?Cytat:
Napisał alfist
Szukasz kombi - no nie, mieszczuch - też nie. Mały albo duży SUV - nie. Kompakt... nie. Hothatch - nie. Może jakieś nowomodne, fantazyjne nadwozie z rodzaju liftback czy shooting brake. Zgadłeś - nie. To może chociaż crossover. No nie, pan wróci za 3 lata, może będzie.
Ja wiem, że w Twoim wyobrażeniu ludzie powinni walić drzwiami i oknami do Alfy, bo w Skodzie, VW, Toyocie czy niech będzie BMW to za duża oferta, głowa może rozboleć od przeglądania tego. A w AR czysto, prosto, jasno i czytelnie. Dwa modele plus jeden przestarzały dla miłośników youngtimerów prosto z salonu.
Powinni walić drzwiami i oknami do salonu Alfy?? -ja nic takiego nigdy nie napisałem- przecież ciągle powtarzam, że każdy powinien mieć taki samochód jaki mu się podoba. W przypadku Alfy, to stylistyka i przyjemność z jazdy to dość ważne czynniki dla jej nowych klientów, (nawet na tyle istotne, że klienci akceptują jej niektóre wady), a jeśli ktoś tego nie widzi- ok -jego sprawa, takim go natura stworzyła i już, ja przecież tego u nich nie krytykuje (to co kiedyś pisałem o impotencji, to było tak na gruncie biologii). Tylko po co to obrażanie tych, którzy to widzą i czują i to jeszcze na forum Alfaholików ? Bo ja zwroty typu "garstka dziwolągów z zachciankami oderwanymi od rzeczywistości" czy "kilku krzykaczy od fikuśnego auta" tak właśnie odbieram. Alfy są ładne, fajnie się je prowadzi w porównaniu do wielu innych popularnych marek, to są dla mnie fakty, ja uważam że firma powinna się tego trzymać. Obecnie nieco się od tego odchodzi (o, - Kurynio,-tu przykład mojej krytyki Alfy), dlatego sprzedaż spada i dlatego jeżdżę starszymi modelami Alf- to też wielokrotnie pisałem. Jeśli Alfy miałoby się upodobnić do VAG-ów, popularnych , sprzedawanych masowo japońców czy czego tam jeszcze- o czym z uporem maniaka bez przerwy tu piszecie, to przecież spowodowałoby upadek tej marki- bo sprowadzono by ją do poziomu VW i pokonano doświadczeniem, wynikającym z niemieckiej systematyczności i dokładności. Alfa ma inne argumenty , których auta VAG-a nigdy nie będą miały, no może wtedy, gdy zaczną je w całości konstruować Włosi (co raczej nigdy nie będzie miało miejsca).
Czy na tym forum jest 90% takich co to Alfę kupili i mając z nią problemy techniczne szukają pomocy? Wątpię że to taki wysoki odsetek, zbyt dużo tu postów o własnych, sprawnych autach w dziale "Nasze Belle". No ale Pływak chyba wie lepiej, skoro rzuca takie konkretne dane.
Nawiazania do impotentów, motojanuszy prostaków są ok ale już napisanie, dziwoląg to mega obelga... Co do danych to wejdz w spis użytkowników zobacz ile jest tych regularnie się udzielajacych, a ilu tych co się zarejestrowali szukając pomocy. Zajrzyj w dzialy techniczne. Porównaj ilość tematów w dziale nasze belle do ilości uzytkownikow. Niespelna 5k tematow na niecale 100k użytkowników. Chyba nietrudno wyliczyć procent.
Kolejna sprawa piszesz, że obecnie alfa odchodzi od aut ladnych i dobrze się prowadzacych dlatego sprzedaż spada, a mi się wydaje, ze obecny model to jednak na przestrzeni ostatniego cwierczwiecza najlepiej prowadzący się model. Gubicie się już w tych swoich zeznaniach...
Temat był z założenia bezcelowy ponieważ:
1.Nikt z nas nie ma wpływu na politykę FCA czy innego koncernu.Nie znamy ich prawdziwych założeń sprzedaży-bo to co deklarują w prasie czy na targach niekoniecznie musi być realne/prawdziwe(ciekawe ze hejterzy wierzą ze FCA serio zakłada ileś set tysięcy szt sprzedaży ale w nowy model i jakies lifty juz nie)
2.Pisalem wczesniej ze jest możliwe ze FCA wcale nie widzi sytuacji Alfy jako „fatalnej”-jest jak jest,Alfa nigdy nie była masową marką i też nie „premium”,znają swoje miejsce na rynku.(z góry uprzedzam ze masowa wcale nie jest zła,chodzi mi tylko o to ze Alfa raczej nigdy nie miała planów światowej ekspansji mając na uwadze swoje możliwości)
3.Dyskusja jak to dyskusja zmieniła się od „chyba ty” przez gównoburze do epitetów i pogardzania jeden drugim bo kupił to czy tamto.Zrobilo się brzydko i ze tak powiem po niektórych kompletnie się tego bym nie spodziewał czytając to forum od kilku lat.
4.Nie zaczarujemy rzeczywistości i nie zmusimy nikogo do kupienia Alfy-nowej czy używanej.Graja tu stereotypy i faktyczna olewka salonów/finansowania.Na reklamy bym winy nie zwalał-w motoryzacji zdarzały się perełki reklamowe ale obecnie jest jeden wielki „mediaexpert infotainment” zamiast samochodu-a duza cześć reklam wprost
główny przekaz kieruje na finansowanie lub aktualna promocje-takie czasy,”postępu” nie zatrzymasz.
Smuci mnie tylko i zastanawia fakt ze ta marka została w tym wątku odsądzona od czci i wiary.Ba!Okazalo się ze (tak często tu wymieniana)Skoda ma fascynująca i ciekawa historie,sukcesy w sporcie a opowieści o sportowej historii (i duszy-ja się tego nie boje nazwać)Alfy i jej wkładu w motorsport to mżonki,fanbojstwo i brandzlowanie się.Naprawde wielu musiały te samochody zaleźć za skórę ze zostały tak sponiewierane.
Następnym krokiem powinna być chyba petycja do muzeum w Arese aby sobie jaśnie państwo jaj nie robili i zamknęli przybytek bo nikogo te fejkowe postery i stare gruchoty nie wzruszają.
Pozdrawiam jedną i drugą „stronę”.
Zaskakuje mnie chęć ciągłego podejmowania tej bezsensownej polemiki ze strony zadowolonych lub świadomych użytkowników AR.
Równie dobrze niektórzy mogliby tu udowadniać że kolor czerwony jest lepszy niż zielony, bo na przykład zwolenników tego pierwszego jest więcej. (Przykładowe argumenty równie sensowne co te dotyczące Alfy w tym temacie: co 3 osoba poproszona o wybór dowolnego koloru pomyśli o czerwonym, więcej jest aut czerwonych niż zielonych... i tak w nieskończoność)
Są ludzie, których życie opiera się mocno o potrzebę atencji, czy budowanie swojego fikcyjnego-nieomylnego 'ja'. To kwestie psychologiczne. Takich ludzi nie przekonacie argumentami. Szkoda czasu. Oni wiedzą swoje i "przecież wiedzą lepiej niż Wy" i się nie mylą. ;)
Oho czyżby zamknęli w hyde parku temat z polityką? ;)
Ostatnio zamknęli je na 6 lat i to bez petycji bo było niepotrzebne. Dopiero przy premierze Giuli pewnie wpadli na pomysł, ze jak chcą ten model sprzedawać historią to wypadało by reaktywować muzeum. To właśnie pokazuje jakie podejście do marki ma sam Fiat. Niekończące się pasmo podejmowania sprzecznych decyzji.Cytat:
Napisał Emil
Może faktycznie nie znam się na zarządzaniu firmą bo dyplom z mechaniki robiłem ale ewidentnie coś idzie nie tak. Co do planowania gamy modelowej i wolumenu sprzedaży to są właśnie informacje kierowane międzyinnymi do akcjonariuszy wiec chcesz powiedzieć, że jak firma przedstawia kilkuletni plan działania to trzeba brać informacje wybiórczo albo traktować jak bujanie w obłokach? Bo tak to od 20 lat wygląda. Plany i prezentacje swoje, a życie swoje.Cytat:
Nikt z nas nie ma wpływu na politykę FCA czy innego koncernu.Nie znamy ich prawdziwych założeń sprzedaży-bo to co deklarują w prasie czy na targach niekoniecznie musi być realne/prawdziwe(ciekawe ze hejterzy wierzą ze FCA serio zakłada ileś set tysięcy szt sprzedaży ale w nowy model i jakies lifty juz nie)
Jak zwykle masz rację i miałeś od samego początku.Czy to stwierdzenie Cię satysfakcjonuje?