Napisał
jahu
Dyskusja akademicka nt. wyższości świąt bożego narodzenia nad wielkanocą.
Moje opinie nt nawigacji w samochodzie:
- mapa w AA/CP ma zwykle aktualne informacje o ruchu drogowym, czego nie ma we wbudowanej nawigacji, to bardzo ważne jak ktoś jeździ A4 na Dolnym Śląsku.
- sama nawigacja wbudowana da się używać, ale bez informacji online traci bardzo dużo
- mapa w AA/CP zwykle jest online i mi zdarzyło się, że w Niemczech musiałem zjechać z zamkniętej autostrady, zasięg zniknął i nawigacja nie potrafiła znaleźć nowej trasy (w DE jest bardzo słaby internet poza miastami), to samo przytrafiło mi się nieraz w Grecji czy Hiszpanii, rzadziej we Włoszech
- powyższe skłoniło mnie do zakupu aplikacji TomTom na telefonie i ściągam mapy offline, TomTom moim zdaniem celniej omija korki na autostradach (szybciej reaguje, pokazuje trafniejsze trasy)
- algorytmy googla w GM są raz lepsze raz gorsze. Raz zdarzyło mi się, że nawigacja wprowadziła mnie wprost na 45 minutowy korek na S3, mimo że objazd był bardzo łatwy, a dane o korkach były aktualne.
- GM ma też taką wadę, że używa jej bardzo dużo osób i omijając korki generują nowe
- niestety sprawne omijanie korków często wymaga pilota. sama nawigacja różnie sobie radzi (to głównie z powodu poprzedniego punktu)
Na koniec: CP/AA uważam za największy postęp w obsłudze telefonu po wynalezieniu zestawu głośnomówiącego. A dotykowy CP to kolejny etap łatwego używania nawigacji w samochodzie.