Nie tylko QV ;)
http://www.alfanews.pl/wp-content/ga...-bielsko/6.jpg
Printable View
Nie tylko QV ;)
http://www.alfanews.pl/wp-content/ga...-bielsko/6.jpg
okazuje sie, ze Julka z foty to auto testowe, ktorym dzis bylo mi dane posmigac - czyli 2-litrowy kaszlak w wersji full wypas z czerownymi skorami w srodku ;)
wrazenia z jazdy - hmm .. fajnie sie zbiera w trybie D, kierownica jest o wiele sztywniejsza niz w nowym Bravo (1.4Tjest 120KM wersja Tour de Pologne) z wylaczonym City. rowniez o wiele lepiej znosi wszelkiego rodzaju nierownosci (Julka 16'' a u mnie 17''), chociaz przy tych kolach mam wrazenie ze troche za bardzo sie przechyla, gdyby dac jej zawieszenie sportowe bylo by super.
jest o wiele bardziej komfortowo i chyba nieco bardziej przestronnie. oczywiscie w warunkach miejskich sprawdzic Q2 sie nie da ... i tak sprzedawca byl troszeczke blady i sie momentami zapieral nogami ;) silnik dostaje kopa przy okolo 3.5-4tys obrotow, wtedy czuc ze zaczyna odchodzic.
dziwnie sie jezdzi z systemem START/STOP .. za kazdym razem gdy stalem na swiatlach i silnik gasl myslalem sobie "kurna, znowu zgasl..." - oczywiscie poznawalem to po obrotach, bo w srodku cisza. niekulturalny klekot jest w sumie tylko przy odpalaniu.
siedzenia sa fajniejsze (wygodniejsze) niz w NB, zarowno te skorzane jak i z materialu (wersja Distingtive) - lepiej trzymaja tez w zakretach. natomiast cala reszta jakas taka .. hm ... no 159'tka to to nie jest zdecydowanie, czegos mi tam brak. a te plastikowe klamki ... ehhhh...
glupio rozwiazany jest podlokietnik kierowcy - niby fajnie ze mozna go podniesc i opuscic, ale przez to brak jest chlodzonego schowka na napoje, co mam np. u siebie
przednia szyba lapie chamskie refleksy od krzywizn deski rozdzielczej, poza tym jest jakas taka wypukla jest przez co znieksztalca obraz ... dziwne uczucie
no, to chyba tyle na szybko. ogolnie jesli Giulietta to tylko QV ... inaczej trzeba czekac na Giulie :)
też jeżdziłem. wrażenia takie sobie. wykończenie wnętrza: deska OK, boczki masakra, niedobre.
Auto nie podbije rynku, nie ma czym. Kokurencja oferuje więcej.
nazwę golf
kompakt jak inne, w pewnych elementach lepszy, w innych gorszy, rzecz gustu chyba
---------- Post dodany o godzinie 00:40 ---------- Poprzedzający go post został napisany o godzinie 00:39 ----------
kto wie kto wie :D
ja tam gotów jestem zaryzykować
Zapewne koledze nie chodzi tylko o wyposażenie - chodzi o gorszą jakość, przestronność, właściwości jezdne (podobno w Julce wcale nie są rewelacyjne), mega spadek wartości, itp.....To może jednak nadal zniechęcać potencjalnych klientów. Poprostu Julka puki co okazuje się autem zbyt "zwyczajnym" aby podbijać serca nowych klientów.
Ostatnio oglądałem Alfe 147 z 2006 roku (której prawdopodobnie stanę się posiadaczem za jakiś czas). W środeczku czarna skóra, obicia drzwi z czarnej skóry, kierownica obszyta skórą..... Ogólnie piękne materiały wykończenia wnętrza gdzie nie uświadczymy tandetnego plastiku.
Julka jako następczyni powinna być taka w podstawowej wersji (oczywiście nie chodzi o skóre ale ogólne poczucie jakości) ....a tu co?? Makarony ładują plastikowe klamki - fakt, że wszyscy producenci tak robią....ale właśnie o to chodzi, żeby alfa wyróżniała się z tłumu a nie ,podążała ze stadem.
Jechałem Julką QV i Golf raczej nie ma podejścia - to raz. A przestronność nigdy nie była atutem marki - to dwa. Spójrzcie sobie np. na "przestronność" w BMW - a tam jakoś nikomu to nie przeszkadza.
Czy klamki w 147 są metalowe? Bo jeśli tak, to ja mam jakiś felerny egzemplarz :D.
Co do BMW to fakt...w jedynce jest chyba nawet mniej miejsca niż w Julce ale...
Alfa musi walczyć ze sterotypem BMW jako ideału solidnego auta sportowego... więc bez odpowiedniej/lepszej jakości i osiągów to będzie ciężka walka.
Tu mnie zaskoczyłeś. Wydaje mi sie, żę są aluminiowe :D (bynajmniej u mnie).... chyba że jestem w błędzie!
1. wiekszy spadek wartosci
2. wyzszy próg załadunkowy
3. mniej miejsca na tylnej kanapie
4. porównywalne osiągi
5. porównywalna cena
6. wciąż kulawy wizerunek marki, szczególnie wsrod nabywców golfów, focusów, astr, toyot i skód.
Kto ma niby zacząć kupowac Giuliette? dla kupujących kompakty, z ktorymi podobno rywalizuje Giulietta powyższe sześć punktów ma kluczowe znaczenie.
tak, zwlaszcza 6 :lol: jestli Ty kupujesz samochod pod sasiada to Twoja sprawa, ale nie oceniaj innych swoja miara. super jest jezdzic czyms innym niz cala reszta motlochu, tym bardziej ze to auto nie jest w niczym gorsze od konkurencji, ba ... prowadzi sie o wiele lepiej od Golfa, Leona czy Lancera i innych Aurisow. dodac ten nalezy ze punkt 4 i 5 maja byc tym, co przesadza o zakupie innego samochodu? no zarty ... tak samo jak utrata wartosci. po 3 latach sprzedaja ci ktorzy kupuja samochod na firme... nikt inny nie zwraca na to uwagi, bo samochod kupuje do jezdzenia i nie traktuje go jako inwestycja podnoszaca kapital. a jak chesz samochodu towarowego to kup Octavie w kombiaku ;)