O autach w benzynie słyszałem, ale "auta w hybrydzie" to dla mnie nowość.
Printable View
O autach w benzynie słyszałem, ale "auta w hybrydzie" to dla mnie nowość.
Zamiast czepiania się może byś napisał coś ciekawego w temacie ?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zastanawiałem się po prostu co to znaczy, ale już mi się trochę klaruje, bo wczoraj żona powiedziała, że w związku z otwarciem branży bjuti idzie na hybrydę. Czyli pewnie wróci w hybrydzie. I wszystko jasne.
Raczej potwierdzeniem pewnej reguły ostatniej dekady albo i dłużej. Przypomnę, jak długo przesuwana była premiera Giulii. Od ilu lat mówi się o Tonale i tajemniczym Brennero. Nie ma już Giulietty (auta naprawdę udanego, które odniosło sukces rynkowy) i albo się mówi (od lat) że nie będzie następcy albo się mówi (od niedawna) że następca będzie.
W świecie alfy romeo jakikolwiek debiut o czasie byłby wydarzeniem. Ja się nie zdziwie, jak Tonale nie pojawi się nawet w 2022. Poważnie. Będą nowe koncepcje, zmiany projektu, nowe gamy silnikowe, itd. Płyta będzie grana jeszcze długo.
Biorąc pod uwagę jakimi silnikami dysponowała FCA przy projektowaniu Tonale i ZAKŁADAJĄC, że chcieli zrobić ten model na poziomie nie odbiegającym od najlepszych wozów konkurencji Alfa Romeo Tonale powinno być dostępne w następujących wersjach silnikowych:
1.3 Firefly 150KM
1.3 Hybrid Plugin 190KM (lub nieco więcej KM specjalnie dla Alfy)
2.0 GME 200KM
1.3 Hybrid Plugin 240KM (a raczej więcej specjalnie dla Alfy)
2.0 GME 280KM
2.0 Mild Hybrid 340KM dla wersji Q (Jeśli oczywiście takowa powstanie)
Możliwości techniczne są oczywiście spore i za czasów Sergio właśnie taka była by paleta silnikowa. Obecnie można jedynie założyć, że wersje oparte na silniku 1.3 są raczej pewne. Wersje hybrydowe pewnie będą mocniejsze niż w innych modelach FCA. Zastosowanie silnika 2.0, który zapewnił by odpowiednie osiągi dla Tonale jest czysto hipotetyczne, nigdzie nie potwierdzone. Jeśli robili ten model po kosztach (a tak pewnie było) to takiej wersji nie zobaczymy a już na pewno nie w najbliższym czasie.
Płacisz karę za przekroczenie normy i do przodu. Jeśli VW tak robi to dlaczego Alfa miałaby sobie odpuszczać.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Problem w tym, że te podatki będą coraz większe i znajdą się w cenie samochodu....
CYT: " ... Rekord kwoty kary ma — zdaniem PA Consulting — należeć do Volkswagena. Według brytyjskich obliczeń niemiecki koncern będzie musiał zapłacić 4,5 mld euro, co będzie stanowiło 32 proc. przychodów Volkswagena. Gdybyśmy przeliczyli tę kwotę na liczbę samochodów sprzedanych przez Volkswagena w 2019 r., otrzymalibyśmy nieco ponad 2,5 tys. euro (10,8 tys. zł) kary za każdy samochód...."
całość art: https://e.autokult.pl/36657,producen...ry-beda-srogie
Pewnie już na Forum było, ale warto wspomnieć jeszcze raz o tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=nsj43FoAdJY Jak toś nie ma wolnego kwadransa, to polecam chociaż od 9 minuty ;-)