Gdyby nie AR to bez watpienia Mustang Shelby GT500 , Chrysler 300C , Dodge Charger , Camaro SS lub poprostu nissan skyline xD troche wyobrazni :)
Printable View
Gdyby nie AR to bez watpienia Mustang Shelby GT500 , Chrysler 300C , Dodge Charger , Camaro SS lub poprostu nissan skyline xD troche wyobrazni :)
Cóż, są tacy (np. ja), którzy pozaeuropejskich aut nie tolerują. I nie jest to brak wyobraźni :).
u mnie jest sporo typów. w zaleznosci od kasy za mniejsze pieniadze kupilbym nissana 300zx, honde prelude albo toyote celice za wieksze pieniadze subaru imprezka albo evo XIII :]
I większość z nas szuka jednak samochodu który jest niebanalny... passata i golfa nikt nie chce a to już coś...
Tylko myślę że temat zbiegł od tego czym miał być. Zaczął się koncert życzeń, a nie pisanie o tym co by kto kupił, za te pieniądze które miał kiedy kupował samochód, jeśli nie byłaby to Alfa.
A wtedy na pewno pojawiłby się passaty jak i golfy o których wiele osób myślało szukając pierwszego auta. A nawet oglądało. Założę się.
w moim przypadku to pierwszą myślą była Lancia Kappa a później rozglądałem się za BMW e39.. Z większych aut a z mniejszych tak jak wcześniej pisałem Stilo:)
Gbyby nie ALFA to prawdopodobnie poszedłbym w japończyki typu Honda Prelude (przed liftem wg mnie kultowe auto) albo ostatni Civic z wielowahaczowym zawiasem (VII generacja), Civic Coupe na ładnej dużej feldze albo Accord z 2 litrowym V-TEC'iem :)
Pozdrawiam,