tak, S8 fajna rzecz.. aczkolwiek wysokie koszty utrzymania 166, o których często na forum można przeczytać, to przy S8 jak przedszkole przy liceum :)
oczywiście mam na myśli egzemplarze z lat odpowiadających naszym 166 ;)
Printable View
tak, S8 fajna rzecz.. aczkolwiek wysokie koszty utrzymania 166, o których często na forum można przeczytać, to przy S8 jak przedszkole przy liceum :)
oczywiście mam na myśli egzemplarze z lat odpowiadających naszym 166 ;)
Jak dorzucisz 8c competizione to ja ci nawet doplace;)
hehe ;)
ja marzenia dzielę na takie, które "mooooże kiedyś.. przy odrobinie szaleństwa" i na takie "fajny sen dzisiaj miałem" :D
niestety 8C competizione należy do tej drugiej kategorii
heh 8c competizone, chłopaki albo niezłą wyobraźnie macie albo trochę od głównego nurtu odchodzicie, nie wyobrażam sobie wepchać 4 dorosłe osoby ze sporym bagażem w competizone.
ale za to trzymamy się marki :D
Jesli chodzi o S8 to ja jakos nie jestem przekonany. Generalnie Audi to niezle autka ale troche bez polotu, sa bardzo stateczne. Tam wszystko tak gra i pasi ze az boli. Ogladalem ostatnio w salonie A7 no to zrobila na mnie wrazenie. Starsze modele jakos mnie nie przekonuja. Juz nie mowiac o tym np. panel instrumentow z A8 2001 jest przeszczepiony do Passata, tego nie kwadratowego, b5? nie wiem czy dobrze trafilem.
Ja zawsze staralem sie jedzic nowymi autami, mniejszymi i nowymi. Mialem 2 Corsy D z salonu, jedna jeszcze nawet stoi pod domem dopoki jej nie oddam. Musze powiedziec ze jestem zaskoczony jakoscia i wytrzymaloscia. Kupilem w 2008 Corse D w Full wypasie z pol skorami, tempomatem, climatronikiem 8 poduszkami i innymi pierdolami. Przelatalem nia 253000 km! bez zadnej awarii ! Nawet sprzegla nie wymienilem ! Poza hamulcami i olejem nic w niej nie robilem, a powiem wiecej, mialem ja jako samochod do nauki jazdy! Zlego slowa nie powiem o Oplu teraz;) Mam tez 2011 Corse w Automacie i tez jestem zadowolony, super auto do miasta, a i na trasie 160 poleci bez problemu.
Dlatego realnie rzecz biorac to ja chetnie bym kupil sobie Insignie z pakietem OPC ale z normalnym silnikiem. No ale niestety, dopoki nie wpadne na pomysl nowego biznesu to zostaje mi jeszcze piekniejsza Alfa 166 i wcale nie zaluje, mimo ze to samochod z 2001.
Ja po mojej 166 kupię sobie 166 FL, planuję za około rok. A marzę o Viperze w garażu, ceny przystępne :) Dostałem na urodziny prezent - jazdę Viperem po torze, ale się organizator schrzanił i zamienili mi na Lamborghini, może zmienię auto marzeń :)
watpie, ze moe byc fajniejsze auto po 166, zwlaszcza jezeli chodzi o nowe auta. ale to kwestia gustu.
Jest masa fajnych praktycznych samochodów, które może kiedyś kupie jednak ostatnio bardziej zastanawiam sie nad 2 samochodem a nie zastępstwem dla alfy. Chodzi mi po glowie pomysł cabrio np. spider. Jednak mam też pomysł terenówki i ostatnio nachodzi mnie na suzuki vitara cabrio :)