Kolego MirekAlfa mnie robił to typ z Krakowa szczerze drugi raz bym tam nie pojechał nie dość że trzymał auto dwa tygodnie to przy okazji kazał mi odrazu wymienić sprzęgło z dwumasem i o 4k jestem lżejszy .
Printable View
I tu jest właśnie problem FilipoInzhagi że mechanicy jak juz ściągną skrzynie to co za problem zarobic dodatkowo na sprzęgle jak jest na wierzchu. Niestety czytając komentarzy innych forumowiczów to ciężko komuś dziś zaufać. Już słyszałem w mojej okolicy o skrzyni składanej tak że po paru tysiącach sie rozleciała w drobny mak. Znamy temat od paru ladnych lat a fachowcow brak :D
Czy w skrzyni M32 normalne jest to że przy zmianie biegów słychać pracę mechanizmu? Jakieś 3 tys km temu miałem wymieniane łożyska w skrzyni i puki co jest wszystko ok, bardzo wyraźne wycie skrzyni całkowicie zniknęło jednak przy spokojnej jeździe na równej drodze przy zmianie biegu wyraźnie słychać dźwięk pracującego mechanizmu i zaczynam się martwić czy skrzynia za chwilę nie będzie wymagała ponownej reanimacji (niby mam gwarancję), może wlano za mało oleju?
U mnie ruszał się drążek biegów na 3 biegu, pogrzebałem przy mocowaniu wybieraka na skrzyni i chyba przesadziłem w drugą stronę, rusza się na 4 biegu :D
Moim zdaniem to nie problem łożysk, a linek i wybieraka lub jabłuszka czy jak to tam nazywają.
Panowie, prowokujecie kolejną dyskusję strzelając takie podsumowania. [MENTION=77247]FilipoInzhagi[/MENTION] a może właśnie sugerując Ci zmienić dwumas i sprzęgło mechanik zaoszczędził Ci ponownego unieruchomienia auta, kosztów lawety i kolejnego demontażu skrzyni? Jak twoim zdaniem sprzęgło było ok to przecież nie musiałeś się godzić na wymianę... Poza tym, przecież on zarabia na robocie, więc czemu nie kazał Ci poczekać aż się rozsypie i skasować jeszcze raz za zdjęcie skrzyni.
Szachujecie, że nie ma dobrych mechaników tylko naciągacze ale argumenty raczej słabe... I fachowców typowo od M32 też można paru znaleźć. Ja swoją robiłem wysyłkowo a mechanik, który demontował skrzynię żadnych dodatkowych dwumasów itp. nie próbował ze mnie wycisnąć. ;) Nawet sam zaproponował żebym sobie w międzyczasie sanki wziął i zabezpieczył przed korozją, a przecież mógł sam "opierd..." minią i doliczyć za "usługę" :D
Objawy padniętych łożysk w tym wątku są opisane od A do Zet, a na stronach fachowych (!) też jest sporo przyczyn, skutków i zdjęć.
Co do meritum. Ruch lewarka przy padniętych łożyskach to już jest agonia, ale zdaje się, że dopiero taki objaw jest wtedy, kiedy wałki już się przemieszczają w skrzyni od luzu na zużytych łożyskach. Zanim to nastąpi najpierw są szumy i wycie. Dla choć trochę ogarniętego użytkownika raczej nie do przeoczenia, więc tak jak wyżej piszą, jeśli ruch lewarka to jedyny objaw, to najpierw należy sprawdzić podzespoły odpowiedzialne za wybieranie biegów, poduszki, ułożenie serwisowe lewarka - czy da się go zablokować w pozycji serwisowej. Jeśli jest ok. to dopiero zaglądać dalej do skrzyni. Warto sprawdzić stan zużycia oleju albo profilaktycznie wymienić i zalać powyżej otworu przelewowego.
[MENTION=76311]Seba998[/MENTION] jesteś pewien, że to odgłos mechanizmu wybieraków? A może synchronizatory masz już podjechane i nie zazębia całkiem płynnie? Hałas masz w momencie samej zmiany biegów, czy jak puszczasz sprzęgło? Bo może to w ogóle inny temat - wysprzęglik, dwumas..
Witam kolego [MENTION=74732]Gzibo[/MENTION] nie miałem na myśli że każdy mechanik patrzy tylko wyje...ć na kasę i see you again w moim przypadku akurat spec poinformował mnie grzecznie że jeśli chce dostać od niego roczną gwarancje to wymieniamy kompletne sprzęgło na nowe bo jak to ujął ,,panie tragedii nie ma ale co nowe to nowe"ja tam jestem zadowolony bo śmiga jak ta lala bardziej miałem na myśli że ogólnie ciężki temat z tymi m32 mało kto chcę się z tym bawić i umówmy się regeneracja i używana sztuka tania nie jest. Pozdrawiam
J osobiście dziękuje za cenne rady odnośnie sprawdzenia linek i samego wybieraka na pewno tam zaglądnę. Mnie też nie chodziło o to że wszyscy mechanicy są "tacy sami", bo znam dobrych i uczciwych którzy nie naciągają klientów zresztą sam u nich serwisuje alfe i jestem zadowolony, ale nie znam żadnego mechanika który do tematu skrzyni podszedł by uczciwie i temu też zapytałem kogo by było warto polecić w tym temacie. Mam znajomego, który w najbliższym czasie będzie robił m32 więc zobaczymy co wyjdzie i jakie koszta jeśli będzie wszystko ok to podzielę się informacjami na forum :) Pozdrawiam :)
A możecie opisać ten dzwięk przy zmianie biegów ? chodzi o stuknięcie .
Bo ja wiem ze mam wyżerki na satelitkach mechanizmu i je słychać cały czas , szczególnie na niskich obrotach kiedy jest cicho.
Chyba że mowa o jakimś innym mechaniźmie :confused:
Jambo jest to dźwięk (trudno opisać) kliknięcia, szurnięcia w momencie samej zmiany biegów (na niskich biegach 1 na 2 może 2 na 3) jeszcze przed zwolnieniem sprzęgła. Stuknięcia występują w chwili puszczenia sprzęgła ale te wyeliminowałem poprzez wymianę przegubów wewnętrznych (kielichy + tripody). Co prawda występuje jeszcze bardzo delikatne puknięcie ale jest to spowodowane samym luzem na dyferencjale (generalnie wszystko śmiga)...
Ja też coś takiego mam... Szczególnie słychać to przy zmianie z 2 na 3... Słychać, że mechanizm przerzuca bieg
Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka
Koledzy jestem po generalnym remoncie skrzyni tzn łożysk i całego nowego mechanizmu różnicowego. Zaobserwowałem coś dziwnego i nie wiem czy teraz jest źle czy wcześniej było coś nie tak. Mianowicie obroty mam niższe przy odpowiednich prędkościach. Przy 125km/h mam równe 2000 obrotow wcześniej miałem przy 2000 obrotów jakieś 115km/h wiec mam teraz przy tych samych obrotach na 6 biegu niższe obroty. Jakie powinny być? Silnik to 1.9 8v 120km.
m32 wychodziły z róznymi rozmiarami kół zębatych , więć może zmieniałeś coś jeszcze oprócz łożysk ?
No właśnie zakład który mi wymieniał mówił, że skrzyni praktycznie nie było już i ze robią wszystko, od łóżysk przez mechanizm i jakieś tam tryby.... Ale AR 159 miała rózne rozmiary kół zębatych?? Wiem, że opel miał inne przełożenia.
No na bank zmienili koła zębate na inne , ale co przeszkadza tobie taka zamiana ?
W m32 spotkasz różne bebechy czy to benzyny czy diesle
...
Poprostu jak robiłeś to w firmie zgłaszasz im problem ze masz źle przełożenia i nie odpowiada Ci taka skrzynia niech robia na nowo...
Wysłane z mojego HAMMER_ENERGY przy użyciu Tapatalka
Co się stało, że miałeś koła zębate do wymiany? Aż tak zmielilo Ci skrzynie? Zazwyczaj padają łożyska.
Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka
Ja kilka miesięcy temu ogarnąłem łożyska wymienili mi 8 sztuk na timkeny + olej fuchs i jest spokój.
Cześć.
U mnie skrzynia była regenerowana niecały 1000km temu. Póki co nie wiem co myśleć, bo dostałem inną skrzynie na podmiankę i przy zmianie biegów do 3 biegu słychać puknięcie. Dodatkowo po wrzuceniu 2 biegu drążek idzie lekko w przód. Mechanik mówi że to wszystko się jeszcze ułoży. Jak myślicie?
Moja stara skrzynia nie była w najlepszym stanie, łożyska szumiały, 6 bieg podobno mógł się rozleciec w każdej chwili a na 3 biegu drążek latał. Mimo to nic nie pukało przy zmianie biegów i dwójka po wrzuceniu stała w miejscu..
Koledzy, polecicie kogoś od regeneracji m32 w dobrych pieniądach w okolicy Warszawy?
U mnie nie Alfa Romeo a Astra J ale skrzynia ta sama - m32.
Remont zrobiony rok temu - wymienione wszystkie 8 łożysk, jedno koło zębate, koło talerzowe, sprzęgło, wysprzęglik i dwumasa. Robił do mechanik który kilkanaście lat pracował w ASO Opla i naprawiał te skrzynie wielokrotnie. Całość zalana 2,6 litrami oleju Fuchs Sintofluid 75w80. Do dzisiaj mam zrobione 10 kkm po remoncie. Skrzynia pracuje ok, nie wyje. Denerwuje mnie a zarazem niepokoi głośna praca przy zmianie biegu 1 / 2 przy puszczaniu sprzęgła. Są wyczuwalne "stuki" / luzy - wydaje mi się że na mechaniźmie różnicowym - najgłoniej przy zmianie z jedynki na dwójkę. Skrzynia jest jeszcze na gwarancji przez miesiąc ale nie wiem czy reklamować to bo przeczytawszy cały tutejszy wątek doszedłem do wniosku że większość użytkowników ma taki problem i że nawet wymiana mechanizmu nie przynosiła poprawy.
Lecz chętnie zapoznam się z opinią kogoś kto te skrzynie tutaj naprawia i przyjmę każde spostrzeżenia.
Dźwięk ten można wywołać również operując pedałem przyspieszenia - zwalniając i na przemian przyspieszając - przy czym jest on słabo słyszalny przy takiej próbie.
Na forum Alfy jest więcej osób, które samodzielnie naprawiały te skrzynie aniżeli na forum Opla. Więc mam klika pytań. A mianowicie, chciałbym wymienić olej na Motul Gear 300 75w90. Poproszę o opinie na temat powyższego. Spotkałem się ze stwierdzeniem jednej z szanujących się firm naprawiających m32 ( tutaj na forum również kilka osób ją poleca ), że olej Fuchs jest po prostu dobrze rozreklamowany na forach i tyle, stąd jego taka popularność przy tej skrzyni. Niestety firma ta nie podała do wiadomości jakim olejem oni zalewają po remoncie skrzynię. Poinformowali jedynie że ma on spełniać normę producenta i być wymieniony po 8kkm od remontu skrzyni, przy czym wlewają do oleju jakiś dodatek ( też nie wiem co ).
Dlatego mam również pytanie o polecany tutaj AR9100 - jak to działa i czy należy to stosować w m32? Czy nie narobi to więcej szkody aniżeli pożytku?
Konrad20 możesz odpowiedzieć?
Znalazłem gwarancję i według niej wymienili dwa koła zębate i koło talerzowe plus 8 łożysk i oczywiście kompletne sprzęgło z dwumasą. Nie wiem czy gość się zna na tym co robi. To żaden mój znajomy. Auto stało w serwisie ok dwócg tygodni - nie ASO - i wiem że się zajmował nim pracownik, który przez długi czas pracował w Oplu i te skrzynie naprawiał.
Dziś byłem u nich w celu weryfikacji tych stuków - a właściwie "kliknięć" przy zmianie biegów - w szczególności z 1 na 2.
Serwisant się przejechał autem i stwierdził, że nic niepokojącego poza pracą mechanizmu różnicowego nie słyszy. Powiedział że wyczuwalny jest luz, ale składa się na niego wiele rzeczy ( luz półosi, przegubów i satelit mechanizmu ) i że jest to całkiem normalne.
Mimo wszystko wymusiłem aby auto ( skrzynia biegów i sprzęgło, które w ciągu roku dwa razy się zapowietrzyło ) zostało dokładnie sprawdzone i umówiłem termin na przyszły tydzień.
Pisałem juz w osobnym wątku,
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...ml#post2075809
ale tu wklejam to samo w razie gdyby ktos tam nie dotarł.
Załącznik 243511Załącznik 243512
Skrzynia naprawiona.
Poprzednik mechanik pociął obudowę, co poskutkowało rozsypaniem się po roku jazdy łożysk, nowych, które sam zamontował.
Dodatkowo nie dał pierścieni na wałkach przy łożyskach.
Dodatkowo napchał tyle silikonu, że skrzynia wydłużyła sie o milimetr.
Silikon był wmieszany we wszystkie wałki i koła.
Dodatkowo na wałku 4 biegu widać zadziory i jakby ślady spawania.
(Dodatkowo zaoleił sprzęgło i poszło do wymiany i nie dokręcił maglownicy)
Nowy warsztat tym razem super profesjonalny z dwóch skrzyń złożył jedną i jest CISZA i PRECYZJA.
Znikły szumy od 3 biegu wzwyż, mimo próby poruszania drażkiem. Znikło terkotanie zależne tylko do prędkosci słyszalne nawet na luzie i przy wciśniętym sprzęgle.
Nie wiem czy tu można reklamy robić, w razie pytań mogę podać namiary ku przestrodze i ku pochwale.
Witam.
5 i 6 zaczęła mi szumieć. Czy koledzy mogą kogoś polecić z okolic 3-miasta ?
Cześć,
od kilku miesięcy walczę ze stukającą (prawdopodobnie) skrzynią biegów. Moja M32 była na wykończeniu i postanowiłem dać ją do wymiany wszystkich łożysk. Fachowiec od skrzyń dał mi na wymianę gotową zregenerowaną skrzynie, która po krótkim czasie zaczęła stukać na niższych biegach przy ich zmianie. Skakał w niej też 2 bieg (przód, tył przy przyspieszaniu).
Dałem skrzynię na gwarancji i fachowiec zachował się bardzo w porządku bo bez dodatkowych kosztów wyjął skrzynię i wsadził kolejną zregenerowaną. Teraz po 2 miesiącach zaczęły się drgania na 4 biegu a stuki jak były, tak są. Strasznie mnie one denerwują i chciałbym coś z tym zrobić.
Auto oglądał inny mechanik, któremu powiedziałem tylko, że coś stuka. Stwierdził bez moich podpowiedzi że w skrzyni.
Teraz sam już nie wiem czy znowu dawać na gwarancji do pierwszego fachowca i dalej bujać się bez samochodu, nie wiedząc czy w końcu to ogarnie, czy dać do mechanika nr 2, który poleca fachowców MSM skrzynie biegów w poznaniu. Oni podobno w granicach 3,5 tyś zł robią cuda- cała skrzynia jak nowa.
Ręce mi już opadają bo chciałbym to już załatwić nawet większym kosztem.
Co myślicie? Co tak w ogóle może być przyczyną tych stuków jeśli łożyska są nowe? Fachowiec nie dorabiał żadnych podkładek bo twierdził, że to może uszkodzić skrzynie, może to jest problemem? Najlepsze że przed naprawą nic nie stukało, wył tylko 5 bieg.
Panowie ratujcie :)
Witam.
Jestem właśnie po trzeciej naprawie skrzyni. Pierwsze dwie wykonywał mi fachowiec z Poznania. Pierwsza rozleciała się po 11 miesiącach (gwarancja 6 m-cy) drugą wziąłem od niego inną po naprawie. Wytrzymała dłużej (pewnie dlatego, że robię obecnie mniejsze przebiegi:) ). Trzeci raz postanowiłem pojechać do polecanego tutaj na forum kolegi o pseudo pampik. Okazało się, że fachowiec z P-nia założył mi uszkodzoną obudowę. Skontaktuj się z nim - pogadaj. Ja jestem bardzo zadowolony.
Pozdrawiam
Rusza mi się lewarek na 2 i 6 po wrzuceniu biegu i dodaniu gazu (delikatnie, może 0,5cm skok). Martwić się czy nie? Dodam, że skrzynia nie szumi ani nie ma niepokojących dźwięków (odpukać...)
jeszcze się nie martw, ale jeśli nie zmieniałeś, to czym prędzej wymień olej w skrzyni.
Zmieniany 3000 km temu więc w miarę świezy
Panowie, raz na jakiś czas potrafi wyskoczyć 4 bieg. Czy to kończąca się skrzynia czy może jakieś linki są za to odpowiedzialne? Nie mam żadnych szumów,drgań lewarka itp. Tylko zauważyłem ten objaw.
Gdybyś miał problem z linkami to miałbyś problem z wszystkimi biegami po stronie czwórki, czyli z dwójką i szóstką . Objawy wskazują na zużyte koła zębate , lub luźne łożyska.
Można z tym jeszcze trochę pojeździć czy lepiej zająć się naprawą? Na ostatnie 1200km spotkało mnie to z 3-4 razy.
Każdy ma nadzieję, że może jeszcze da się pojeździć, ale najczęściej jak już dochodzi do naprawy okazuje się że gdyby zająć się sprawą odpowiednio wcześnie to koszty byłyby niższe. Niestety znam to także z autopsji.
Kiedyś wypadal mi 3ci bieg, okazało się że zęby koła zębatego były wyrobione i trzeba było zmieniać skrzynie. Z 4 tym biegiem powinno być łatwiej z wymianą koła zębatego.
Witam. Drodzy koledzy przeczytałem dziś całe 76 stron postów :) o skrzyni m32. Zakupiłem auto z 2011 roku w DE . Opel astra J. Przebieg 38 tys km. Miał hak. Podejrzewam że to pomogło w uszkodzeniu łożysk skrzyni. Obiawia się to wyciem na 6 biegu. Tylko i wyłącznie żadnych innych objawów. Nawet nie wycie a szum przy pewnej prędkości. Chce sam wymieni łożyska bez wyciągania skrzyni. Mam kilka pytań na które nie znalazłem tu odpowiedzi....
1- jaki jest moment Nm, dokręcania samej pokrywy skrzyni w której znajdują się trzy małe łożyska.
2- na co składamy go ??? jest oryginalny środek do tego ??? czy można na jakieś szczeliwo np??? reinzosil ???
3- jak fachowo nazywa się ściągacz do wymiany bieżni wewnętrznej łożyska stożkowego z pokrywy żebym nie musiał nic kombinować. zakupię go. Prasę posiadam 50 T. odklejacze łożysk z walków mogę pożyczyć z pracy.
4- fiatowski olej to tutela car matryx 75w85 GL4 czy tutela car technyx 75w85 GL4 plus do tej skrzyni. zakupiłem matryx ale jest czerwony..... pojawiają się dwie nazwy na tym forum nie chce zalać nie odpowiednim. Na zagranicznym forum w DE pisze żeby nie lać fuscha gdyż to olej GL5 i wypukuje film olejowy z synchronizatorów potem pojawiają się problemy z wrzucaniem biegów. doczytałem że oryginalny oplowski olej jest bardzo słabej jakości to minerał. Mam kartę charakterystyki a fiatowska tutela to syntetyk dużo lepszy Załącznik 246349
- - - Updated - - -
mieszanka do składania obudowy mechanizmu różnicowego to Loctite 518 zdjęcie z katalogu GM w załączniku
mieszanka do składania pokrywy skrzyni biegów to Threebond 1227 zdjęcie w załącznikuZałącznik 246350Załącznik 246351