Summer 2015 to jest termin wejścia do sprzedaży 4C Spider.
Printable View
Dokładn tłumaczenie: Ta operacja pewnego wielbiciela potwierdza, ze wszystko zmierza w dobrym kierunku produkcji nowej berliny od Alfy która ma dorównać albo wyprzedzić Niemców. " Dzisiaj byłem w pobliżu toru Ballocco który znajduje się kolo mojej pracy, zatrzymałem się na parkingu kolo toru doświadczalnego i parę minut później wyjechały z byłego terenu warsztatów Iveco Bmw m3, Mercedes klasy C i dwie Alfy 952, jak zawsze zakamufkowane na bazie Maserati. Z tym, że jedna z swych miała zamontowany zderzak z nowej Alfy Romeo wraz ze scudetto wyglądającym jak z Alfy. Miała też pomarańczowa maskę z dwoma dużymi dziurami z których wychodziły potężne kominy jak w samochodach z filmu Madmax. Cały teren dookoła był pełen składników rozmontowanych z BMW/Mercedesa/Audi. Słychać było te maszyny na torze. Był wielki hałas opon i silników. Marchione faktycznie przekazał w ubiegłym czerwcu ze zamierza użyć niemieckich aut jako. W ubiegly piątek opowiadał, że najpierw prowadził BMW a potem Alfe 952 mowiac, ze nowa Alfa wyprzedził BMW w prowadzeniu czyli daje większą przyjemność z prowadzenia.
"The company will reveal many of the revived brand's characteristics when it unveils an Alfa Romeo sedan on June 24 in Italy. The sedan goes on sale in the United States this summer." http://www.autonews.com/article/2015...h-the-big-boys
4C spider to "spring 2015" ;)
Nawet jeśli Amerykanie będą mogli kupić Tipo 952 latem, to raz, że późnym, a dwa- w przedsprzedaży...
Lepsze niż BMW M3 ? no odważne deklaracje jak na firmę, która ostatnie lata przespała, w odniesieniu do wozu, który latami ulega ewolucji.
Odważne, ale zauważ jak udało im się 4C. Też można powiedzieć, że zrobili auto bez żadnego doświadczenia, bez poprzednika - po prostu z niczego. A jednak spokojnie może konkurować na rynku z innymi autami.
Ja patrzę na AR jako część FCA i tam jest Maserati, Ferrari, Abarth, czy SRT, z których może czerpać bardzo dużo doświadczenia.
Sorry za offtop, ale "Alfa wraca do F1" ;)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155663&stc=1
Ano... trochę lipne logo... po wejściu w link jest COMMING SOON... ale coś się dzieje :)
Widać przygotowują się do grubej kampanii reklamowej.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155664&stc=1
Na filmie ładne zbliżenia na logo :)
http://2015f1car.ferrari.com/desktop/en/#revelation
Jest!!! w Końcu!!! Czekałem, aż Nasz znaczek na czerwonym agregacie sie pojawi :) Szkoda tylko, ze w tym roku kierowcy Ferrari są nie Ci, na ktorych liczyłem :)
Dodano po 18 minutes:
I juz nie ma reklamy Fiata na dziobie :)
Byłem u Bołtowicza na Ursynowie w tym tygodniu na jeździe próbnej Julką. Pan też zapewniał, że "Giulia" będzie w salonach jeszcze w tym roku. No zobaczymy...
dzisiaj w Poznaniu usłyszałem o przełomie września/października
Również byłem na teście żuliety i Pan sprzedawca poinformował mnie że następca 159 w tym roku będzie ale cena niestety będzie zaczynać się od poziomu 150k :(
150k - wersja podstawowa.
W końcu to będzie nowa era a reklama na ferrari kosztuje :)
Trochę to mało prawdopodobne. Wedle moich źródeł z Niemiec cena podstawowego modelu ma oscylować w granicach 30 Euro. Niby skąd miała by się wziąć różnica 25-30 tys? Poza tym skoro BMW 3 cieszące się jednak dobrą renomą i mające swoich klientów zaczyna się od 130 tys, to niby czym uzasadniają taki wybryk AR?
Żeby znów nie przesadzili, jak to było w przypadku Stilo, 159, Bravo itp. Potem znów będą na siłę robić uboższe wersje, żeby ludzie się jednak przekonali, że warto wybrać auto z rodziny fiata z gorszą opinią a w podobnej cenie:)
Tak jak mówi Belfer, cena powinna być trochę niższa niż 150 tys. Facet u Bołtowicza też o tym wspominał, stwierdził, że nie mogą zaszaleć z ceną bo nikt tego nie kupi i znowu będzie płacz. Podstawowa wersja około 120-130 tys. I myśląc racjonalnie to jest jedyny sposób na te plany sprzedażowe Sergio. Bo jeśli cena będzie wyższa to będzie radość, ale u Bawarczyków ;)
Nie macie racji. Z moich włoskich ustaleń samochód ma kosztować lub mieścić się w przedziale cenowym 45-50k Euro. To nie ma być samochód dla każdego.
To coś się mijasz z Twoją wcześniejszą wersją... Skoro rzekomo od 45 tys to rozumiem, że podstawowa wersja ma kosztować około 185 tys nawet przy bardzo dobrym kursie Euro. Wcześniej pisałeś, że to ma być 150 tys. Wiem, że we Włoszech ceny AR są nieco wyższe niż w Polsce ale to i tak zbyt duża nieścisłość.
Natomiast tekst o tym, że to nie ma być samochód dla każdego trąci co najmniej snobizmem i nie ma nic wspólnego z filozofią FCA.
Znów będą stały piękne bolidy, na które nawet zafascynowani nie spojrzą poważnym okiem, bo ich nie będzie stać. Uwierz mi, że ceną nie stworzą prestiżu i wyników sprzedaży, które są planowane...
Też mi się wydaje, że cena 45 tys.euro jest grubo przesadzona. Na bieżąco sledzę włoskie źródła i tam podaja, że ceny najprawdopodobniej się zaczną od 27-29 tys.euro. Alfa nie może przesądzić z ceną bo nikt jej nie kupi a to ma być model który ma pchnąć do przodu całą Alfę.
No jeżeli podstawowa Bella z 2.0 JTDm bedzie sie zaczynac od 150k zl to ja dziekuje i zycze powodzenia :D
Logo na F1, przewidywanie ceny hmm , w końcu zacznę wierzyć że kiedyś faktycznie ta Giulia będzie :)
A co do cen, to pamiętam że 156 1.6 środkowa wersja czyli progression coś około 90tys w cennikach kosztowała (wiadomo Alfa=rabaty, ale cennik swoje). Więc jak to ma być taki skok jakościowy itd, to te 120-150tys to całkiem możliwe za jakieś wyposażenie przyzwoito-podstawowe (tzw "golasy" w Alfie aż takimi golasami to nie były w porówaniu do "golasów" konkurencji) i coś około 10sek do setki. A diesle wiadomo że droższe przecież. Tylko w 159 jakaś nieustająca promocja na diesle w cenie benzyn była, z uwagi na to że benzyny nie włoskie więc komu innemu w późniejszym serwisowaniu kasę nabijają.
Hmm to ceny 159 z 2011. i Ceny BMW 3.
Strzelam że ceny będą coś pomiędzy.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155713&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=155714&stc=1
Kolejny dowód że na prawdę coś się dzieje :)
http://www.alfaromeopress.pl/press/article/1720
Po tych cenach to widać gdzie miejce Alfy a gdzie Bejcy :)
Sent from my iPhone using Tapatalk
BMW pracowało na ceny przez wiele lat i jedzie według mnie na opinii. Kiedyś granica była bardziej wyraźna, siedziałem/jeździłem na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy w paru autach, choćby w Mercu AMG, bmw 3 i mondziaku (w jakiejś wyższej wersji wyposażenia). Wcale nie ma jakiegoś łał w porównaniu 2-pierwszych do forda. Różnicę klas (jakości nie segmentów) czuć wyraźnie dopiero w dowolnym porsche, w odniesieniu do wcześniej wymienionych. Oprócz marek luksusowych podstawa się podciągnęła a średni zostali tam gdzie byli i według mnie całość uległa spłaszczeniu często tracąc charakter.
Mam nadzieję, że nowa alfa nas zaskoczy in plus, czego sobie i wam życzę.
Ale cena auta to nie tylko ten jeden konkretny jego egzemplarz. To jakość obsługi, jakość serwisu (BMW zdaje się ma w standardzie program serwisowy - nic nas nie interesuje ile ? - 5 lat? . Ot różnice przy zamawianiu - kiedyś byłem bliski zamawiania 159 tki (nie z poniższego powodu nie doszło do tego, ale to świadczy o "bidzie i nędzy" w Alfie ) - w salonie sprzedaży Pan (bardzo miły, nie jego wina) - aby mi przedstawić kolor wybieranego auta pokazał - "o taki trochę podobny do tego punto tam pod ścianą (salon fiat-alfa). Brak próbników lakierów i materiałów wnętrza(!) (tylko nie piszcie "a u mnie w salonie były" - to nie ma być loteria tylko standard.
W tej cenie BMW są możliwości konfiguracji bardzo rozbudowane, więc pewnie montaż droższy, koszty wypróbowania wszelkich konfiguracji itd, ale za to kupując możesz wybrać z bogatej gamy silników, nadwozi, napędów, skrzyń , i przebierać w całej masie dodatków .
I w końcu w tej cenie są też koszty działów rozwoju firmy, które pozwalają na stworzenie czegoś takiego jak np. i8.
Jest udział w sporcie . I sporo więcej.
Nie tylko naciskany tu i ówdzie plastik - czy się poddaje czy nie itp. drobiazgi. są w tej cenie.
A auta jeżdżą pewnie dokładnie tak, jak tego oczekuje klientela BMW, przypuszczam że spory sztab ludzi bada i analizuje te potrzeby wybranych grup potencjalnych klientów i widać doszli np. do wniosków że coś takiego jak dźwięk silnika z głośnika zwiększy a nie zmniejszy sprzedaż.
A wy myślicie, że tam (w grupie Fiat) księgowi zastanawiają się jaką cenę dać na nowy model Alfy, żeby biednych polaków było na nią stać ??? Sorry, ale sprzedaż Alfy w Polsce jest znikoma w porównaniu z innymi zachodnimi państwami, taka jest prawda. Na nasz rynek są Fiaty...
Zarabialibyśmy na poziomie Niemców, to nikt by nie płakał, że będzie 30, 40, 45 tyś euro
Dokładnie.
Zwłaszcza że cena przyciąga bogatych. Może chcą wypromować i wywindować klientelę jak vw audi? Przecież to była marka znikąd. No name. A marketing zrobił z tej sraki bez historii jeden z najbardziej pożądanych aut. Oczywiście w parze musi iść z solidnością ale przecież takie właśnie zmiany są zapowiadane. Świetne silniki, zupełnie nowe rozwiązania, nowa jakość. To i nowa cena.
Audi znikąd i bez historii? To chyba żart i w dodatku kiepski. Ciekawe czy wiesz skąd się wzięło logo w postaci czterech pierścieni na maskach dzisiejszych Audi? A przecież Audi jako marka jest jeszcze starsza niż owe logo. O braku historii można mówić w przypadku Lexusa czy Infiniti, ale nie w przypadku Audi jak bardzo by ta historia wyboista nie była.
A propos cen, sweterkowcy przekonali się na przykładzie Fiata 500, że zamiast iść na ilość i schodząc z marżami do granic opłacalności bić się ceną z Fordami, Hyndayami, Kia, Oplami, Pugami, Renault, itd. lepiej "iść w premiumy" i produkować mniej, ale z wyższą ceną, a przede wszystkim marżą. W przypadku AR na próbę wypuścili 4C, które do tanich również nie należy, a sprzedaż zdaje się mają lepszą niż się spodziewali. Ponownie przekonali się, że zamiast klepać masówkę dla Paździochów, lepiej "iść w premiumy".
Jeśli więc będzie RWD i pozycjonowanie jako "małe Maserati" to ceny faktycznie mogą (niemile) zaskoczyć. Jednak nasz rynek obchodzi sweterkowców tyle co nas rynek samochodowy Mongolii. Może więc skończy się tym, że Pomozbyty będą serwisować modele starej ery, a nowe AR będzie można zobaczyć już tylko w kilku miejscach w kraju obok Ferrari czy Maserati :-D
Tym postem Drogi Marku, potwierdzileś że poziom Twojej wiedzy dotyczący producentów samochodów zatrzymał się na czasach...eh szkoda gadać...
Zauważ jedna rzecz, że marka Audi jest starsza (niewiele, ale jednak:-) niż marka Alfa Romeo.
Ale, pewnie jak zwykle na tym forum zaraz zaatakuja mnie "fanatycy";-) więc, pozwolę sobie dodać, prośbę abyś najpierw sprawdził, abyś później nie pisał takich bredni Marku. :-)
Pozdrawiam
Tak - przesadziłem z wypowiedzią. Dziękuję za sprowadzenie na ziemię :) Wiem że istniała ta marka, ale gdyby nie polityka vw ta marka nie dotrwałaby do końca XX wieku. Odpowiedni marketing. Bezsensowne śrubowanie cen i wpajanie ludziom że to marka dla elit dała obecną pozycję tej marki. To dla VW była jedyna droga aby osiągnąć segment niedostępny dla jego produktów. Segment F. Audi było świeże, nie kojarzone z autem dla ludu. To taki brand dla vw jak lexus dla toyoty. I to się okazał strzał w 10. I może sweterkowiec próbuje jakąś namiastkę takiego sukcesu osiągnąć. Reklama na ferrari, utożsamianie z lepszym, wyższe ceny, które podświadomie zwiększają prestiż. Może i niezawodność pójdzie z tym w parze.
;-) Szacunek Marku.
Pozdrawiam
Odpowiedni marketing?? :) W jakimś niewielki procencie pewnie tak. Kolego uważasz, że ludzie których stać na kupno nowej A5, A8 itp. to ludzie ograniczeni umysłowo którzy dali się złapać na bajer marketingowców z VAG-a i ich decyzja była nieświadoma, nie kontrolowana? Ja w to wątpię. Audi (BMW podobnie) kosztuje krocie ale oferuje jeszcze więcej - są to maksymalnie dopracowane funkcjonalne i solidne pojazdy ze znakomitą siecią serwisów i logistyką, samochody w których nie ma prawa zaskrzypieć nawet zaślepia wentylka w kole. Alfie będzie bardzo ciężko. Giulia to model dzięki któremu ludzie może zaczną zwracać uwagę na alfę i obserwować jej poczynania... a zanim dojedzie do planowanej sprzedaży miną jeszcze długie lata.
Zgadza się. Ale oni też od czegoś zaczynali. Zakładając że sweterkowiec nie kłamie, że będzie przemiana, marketing, solidność i niezawodność. To za parenaście lat ludzie zapomną o awaryjnych alfach z końca XX wieku. Będą utożsamiać to jako tańsze ferrari czy maserati. Może tak będzie. O to mi chodziło.
Najlepszym dowodem na to jest rynek amerykański gdzie alfa w swoich felernych latach nie była tam sprzedawana. Tym samym nie ma tam takiej opinii i będzie chętnie kupowana. O ile będzie w stanie sprostać ichnim wymaganiom.
Jeżeli nowe alfy będą dopracowane, dobrze wypromowane to mają szansę na sukces. Może jeszcze nie taki jak audi (bo na to trzeba bardziej zapracować) ale mają szansę na spory kęs z europejskiego rynku.
Uważam że promowanie logo na bolidzie F1 może na to wskazywać.
Podaj lepiej ceny wersji GT bo bazowa 3 nawet z xDrive to chyba nie ma być konkurencja dla "sportowej" Giulii ;)
Reklama fiata nie była zla. Do tego jeszcze vpower nitro+ na shellu oraz 5w40 od shella z logiem ferrari i tysiące uzytkownikow czerwonych fiatów 1.2 8v czuje się kimś ;)
Dodano po 2 minutes:
Belfer. Już Ci w sumie odpisałem posta wyżej. Nowy wypust alfy ma walczyc z bardziej sportowymi wersjami. Popatrz ile kosztuje 3 ale w wersji GT. Wiec mysle ze od 150k u nas można się spodziewać (zwłaszcza ze VAT wyższy a na silniki powyżej 2l i zdecydowanie wyzsza akcyza)