To jest nas już dwóch na tym forum, którzy stosują takie zasady :D Dodałby jeszcze, że jak już i tak widzisz, że będziesz musiał hamować, to najpierw zdejmij nogę z gazu - przyspieszaj szybko, hamuj leniwie :P
Printable View
Oczywiście nie ma nic na temat prędkości średniej, ale z drugiej strony prezes-tk przy średniej 74km/h osiągnął 8.5l w mniejszym samochodzie.. ale...
Mniej jak 10l to osiąga każde normalne auto do prędkości 120km/h. Nawet 560 konne M5 :) Więc pisanie, że spalanie 10l, to niskie spalanie.. hmm.. może i niskie, ale nie dla 200 konnego, nowoczesnego sportowego sedana. Inna sprawa, że każdy jeździ inaczej, więc niestety trzeba porównywać podobne warunki jazdy albo mieć jakąś statystykę. Inaczej wpisy są całkowicie zależne od kierowcy.
Za Spritmonitor.de :
Dla 15-tu 200 konnych Giuli średnia to 8.51 l/100km https://www.spritmonitor.de/de/ueber...40&powerunit=2
Konkurent z Bawarii (seria 3 ze 184 konnym silnikiem ma dla 82 samochodów 8.14l/100km https://www.spritmonitor.de/de/ueber...40&powerunit=2 ).
I jeszcze jedno...
https://www.spritmonitor.de/de/ueber...10&powerunit=2
Talisman 224PS, średnia dla 10 pojazdów... jedyne 9.82 l/100km.
Większy i mocniejszy konkurent z Niemiec (245PS) średnia z 16 pojazdów 9.06 l.
https://www.spritmonitor.de/de/ueber...46&powerunit=2
Co prawda nie są to spalania Giuli, ale można je odnieść do Giuli, żeby mieć pewnie pogląd jak wygląda to dla większych samochodów innych marek.
Sprawa jest prosta. Giulia to bardzo oszczędny samochód. Tylko użytkownicy tego forum albo nie umieją jeździć oszczędnie, albo nie chcą jeździć oszczędnie, przez co straszą wynikami spalania potencjalnych nowych nabywców. Tutaj ciągle widzę 13-15, a jeszcze inni piszą, że na pewno pali im więcej jak 15, bo licznik jest tylko do 15 l/100 km.
nikt nie kupuje auta o charakterze nazwijmy to sportowym żeby się kulać emerycko.
Można jeździć szybko i płynnie, mieć wysokie średnie przejazdu przy niezbyt wysokim średnim zużyciu paliwa. Z drugiej strony można szarpać, przyspieszać, ostro hamować, gwałtownie skręcać, zmieniać pasy ruchu, by na końcu okazało się, że spaliliśmy dwa razy więcej paliwa, przyjechaliśmy albo za tym kierowcą z pierwszej wersji albo niezauważalnie przed nim. I który to styl emerycki?
Prawda jest taka że cudów nie ma =jak sie chce wykorzystać 280 kucy musi spalić ale stałą jazda na autostradzie z prędkościowa 120 -130 oscyluje w granicach 8 litrów. Różnica miedzy tak tu chwalonym Talismanem jest taka że w każdej chwili wciskasz i cie nie ma podczas gdy kierownik w talismanie będzie oglądał oddalającą sie Giulie. Nie pisze tego w formie przekory ale nawet na bocznej drodze dużo większe rezerwy bezpieczeństwa. Na marginesie- zacznij dusić nawet julke 120 TB to zobaczysz jakie będzie spalanie- 15 to naprawdę nie problem. Ja po 62 tkm ma 9 litrów na 100. Uważasz że to mało?
chcesz tanio jeździć Fabia 65 koni w LPG i koniec płaczu.
btw. ja po 3,5 tkm Stelvio 280 mam 10,5 z tego 70% autostrada.
Jadąc 120-130 autostradą schodzę poniżej 8, a powiedziałbym, że mam trochę powyżej 7. A 8 z małym hakiem/100 to mam jadąc 130-150. Niestety, zawsze się zapomnę na trasie do Berlina (moja najczęstsza trasa) i jak nikt nie przeszkadza to korzystam z braku ograniczenia na kilku odcinkach. I wtedy dochodzę do tego, co załączyłem na fotkach.
autostrdadą z takimi prędkościami nie jeżdżę, ale faktycznie takie mam gdy próbowałem
mając auto które może, często z tego korzystam i wychodzi jak wychodzi.
już to pisałem wiele razy, przy prędkościach powiedzmy 120-200 równej jeździe wzór na spalanie w Veloce jest mniej więcej prędkość śr/10 - (5 do 5.5l), w 200HP RWD o 0.5l lepiej. Problem jest trochę przeszkadzaczy na autostradzie, kilka hamowań/przyspieszeń i już zamiast te 5-6L we wzorze jest 2-3L, potem jakieś bramki na autostradzie 10 minut 500m i średnia leci tak że wychodzi prędkość śr/10 na trasie normalnie. Załóż bagażnik z rowerami na dach i box + duży ruch i już masz nowy wzór prędkość śr/10 +3 do 5L.
Poniżej fotki z wczorajszych wojaży:
1. Słupsk - Koszalin "zwykła" 6, mały ruch (69 km w 45 minut bez szaleństw), potem kawałek przez Koszalin i wjazd na S6 i jazda 130-160 (raz 210 bo się mnie czepił taki jeden w starym BMW i nie wyprzedzał tylko siedział 10 metrów za mną) do ostatniego Orlenu przed Szczecinem.
2. Trasa łączna jak wyżej plus do Stargardu Szczecińskiego, potem do Szczecina, po Szczecinie i powrót trasą jak w pkt. 1, w podobnym stylu (od Koszalina trochę wolniej bo ruch już dużo większy) do Słupska.
Załącznik 263678Załącznik 263679
Jak widać, można niby cały czas jechać ok. 150, a średnia jak spadnie w mieście, to ciężko ją odrobić. Ze spalaniem odwrotnie - szybko rośnie i ciężko obniżyć.
Od wczoraj jeżdżę Stelvio 200 KM . Na mojej typowej trasie do pracy czyli ok. 100 km( z czego ok. 40km autostradą i reszta dość szybką "zwykłą drogą") zwykle tempomat-maks. 150 km/h wyszło mi ok. 11 litrów wg kompa . Moją 159 Ti 2.0 jtdm 170 KM na felgach 19 osiągam na tej samej trasie i z tymi samymi prędkościami ok. 7 litrów. Zbyt dużo pali to Stelvio. Jak dla mnie w Stelvio w Dieselu to "must have".
Na ile szacujecie spalanie w Giulii 200 KM na tej samej trasie?
Ale co Ty porównujesz? Czego oczekiwałeś do szafy na kołach? Że spali tyle co obła 159? Tu już nawet nie chodzi o silnik tylko fizykę, opory powietrza. Jeśli pali Ci 11 przy takiej jeździe, to przyznam, że nie jest źle.
Sorki, ale moim zdaniem pytanie nieco bez sensu. Przecież można taką trasę pokonać na różne sposoby, że średnia taką i taką, jadąc w miarę jednostajnie, albo pałujac, albo jadąc dynamicznie...
To jeszcze chyba bardziej nie wiem do czego porównanie. Co łączy te samochody oprócz tego, że są jednej marki, by porównywać ich apetyt na paliwo?
Dokładnie jak powyzej nie da się porównać..
Stelvio 280KM spalanie mam od 8,45-19,42 (na podstawie tankowan)
Gdzie w poprzednim samochodzie diesel spalanie 5,5-8,5 (Opel Astra J GTC 2.0CDTI 165KM)
Żeby osiągnąć te 8.5 to musiałem dawać po garach:)
W Stelvio dochodzi masa, dochodzi opór powietrza i wreszcie to jest benzyna..
Diesel nie jest must have.. Ja robię w okolicach 15kkm rocznie Stelvio i było dla mnie bez sensu brac diesel...
Gdybym robił wieksze przebiegi typu wlasnie 100km dziennie to oczywiście tylko diesel..
Srednie spałanie stelvio mam 13.19l/km po przejechaniu ok 25kkm
8.5 osiągalne przy prędkościach do 90km/h
100% zalezy jak jeździsz każde wciśnięcie gazu powoduje wciśnięcie w fotel ale i wir w baku;)
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
NIe chodzi mi o porównanie do 159. Podałem spalanie mojej 9-ki bo wielu z Was ją miało i może odnieść jej spalenie do stylu jazdy. Chciałem tylko nakreślić warunki jazdy jakie codziennie napotykam na drodze. Wiem,że na spalanie SUVa składa się wiele czynników. Pytanie moje jest tylko takie jaka jest różnica w spalaniu Giulii i Stelvio z tym samym silnikiem?
Moja Giulia Q4 spali w tych warunkach 10 l/100 +-0,5 litra (przy moim stylu jazdy to pewnie bliżej 9,5 mimo tych 150 na autostradzie).
Moim zdaniem różnica pomiędzy Stelvio i Giulią to średnio około 1-2 litry.
Kiedyś pytałeś mnie na jakich oponach/kołach pali mi 10/100. Otóż na 18" szprychowych z oponami 225/45/18 na 4 kołach.
Może będzie to mniej przydatne porównanie, ale może bardziej miarodajne jeśli chodzi o porównanie sedan - sedan. Miałem 159 2.0jtdm 170KM i mam obecnie Giulie TB 2.0 200km - przy takim samym stylu jazdy (dynamicznie, ale płynnie) po trasie różnica w spalaniu to 2 do 3 l/100 (autostrady 130-160, ekspresówki 100-130, podmiejskie ograniczenie +20/30). Według mnie nie jest to duża rożnica diesel -benz. Do Stelvio będzie pewnie trzeba dorzucić kolejne litr - dwa litry, opory powietrza, masa, dodatkowa ośka swoje robią. Dużo zależy od stylu jazdy, ja śmigając po mieście mam 10,5-11l/100, moja żona 12,5 -13 :)
Z tego co widziałem w tym dziale jakie spalanie mieli koledzy w Giulli w porównaniu ze Stelvio to jakieś 2 litry na 100 km można przyjąć. Myślę że większe różnice są gdy jedzie się bardziej dynamicznie i szybko. Zauważyłem, że nawet jak się jedzie delikatnie w Stelvio, wynik jest całkiem niezły to każde przyśpieszanie, nawet nie maksymalne niweczy od razu wynik...
Poza tym o ile pamiętam dobrze to opór powietrza to iloczyn powierzchni czołowej do kwadratu prędkości, zatem jak nam pierwszy człon rośnie to wynik tym bardziej na niekorzyść suva
No i dzięki, chłopaki! O to mi chodziło. Jeśli Giulia będzie paliła w granicach 9l/100 km w tych samych warunkach to jest to wynik akceptowalny.
- - - Updated - - -
No jest to ważne, choć niektórzy nie zwracają na to uwagi :) Jak założę 19-tki to może nawet litr do góry skoczyć ;)
Licz raczej na 10.
9 to trzeba trochę odpuszczać na drodze.
No wiem. Ale 10 tez jest ok. Kiedyś miałem Passata B5 1.8T 150 KM. Niby się wszyscy podniecali,że super silnik ale dla mnie to auto d..y nie urywało a paliło podobnie. Giulia (200 KM) jednak "idzie". Tu już czuć dynamiczne auto więc jest ok. Przy moim GTV 3.2 to będzie i tak mega ekonomiczne ;)
Ja bym nie był tak optymistyczny, wiele zależy od pogody, stylu jazdy i ruchu. Po mieście w korkach stawiam na 12l
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Jeszcze kwestia na jak długich odcinkach się jeździ. Mam wrażenie że giulia ma spory bonus w spalaniu za chłodny silnik.
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
Z powodu większej masy koła i czasem szerszej gumy. Jest to fakt znany z autopsji.
Masa koła wcale tak nie wzrośnie, guma też nie jest lekka a felgi 19 dobrej klasy mogą być lżejsze od słabych 17 czy 18. A o szerokości opony nic nie pisałeś. "17" lub "18" mogą być szersze niż "19" i rozumując tak dalej, jak złożymy lekką felgę 19 cali z oponą tej samej lub mniejsej szerokości co 17 czy 18 na ciężkich felgach to wynik może być odwrotny niż napisałeś.
Miałem Mito z letnimi oponami 215/45 17 i po zmianie na zimowe paliło 0.5 litra ON mniej
159 z oponami 225/45 18 pali deczko mniej niż na 19 235/40
Ostatnio zmieniłem żonie w Giuliett`cie koła z 225/40 18 na 225/45 17 i żona mówi,że auto pali 7.8 średni zamiast wcześniej 8.5. NIe jestem ekspertem fizyki ale tak jest i już.
Jeżdżę codziennie do pracy 8km w ciągłym korku, więc i na zimnym silniku cały czas:
- spalanie latem to 15l (13 w trybie A) 19"
- spalanie zimą to 17l (15 w trybie A) 18"
Jeżeli ktoś mówi, że w mieście mu pali mniej, to jeździ po wsi a nie po mieście.
Tak samo trasa - jechałem ostatnio nad morze (300km). Tryb N, wieczór, duży ruch, spokojna jazda tak jak wszyscy - spalanie ok. 9l. Potem jakieś 30km po ostrych zakrętach pusta droga, tryb D (ograniczenie do 60km/h u mnie cały czas 100-120 i obroty 4k+) i spalanie wzrosło do 11l.
Zrobiłem ostatnio test - przejechać jak najwięcej km na jednym zbiorniku. Spokojnie, ale bez zamulania - normalna jazda, ale w trybie A, i tak:
80km po mieście, na zimnym - (spalanie +15l)
potem 100km drogi ekspresowej, ale prędkość max 130km/h
Reszta to drogi krajowe, wojewódzkie, powiatowe z prędkościami do 90km/h
Raczej już bez miast. Praktycznie zawsze poza miastem na tempomacie. ciągle tryb A.
Spalanie w sumie 10l/100km. Przejechany dystans 550km. Pozostały dystans <20km.
Średnie spalanie z 7000km, to 12.2l
Nie oszukujmy się - Giulia pali DUŻO. Poprzednie BMW F20 (210KM) paliło 3l mniej w tych samych warunkach. Wiadomo - lżejsze i słabsze, ale jestem pewien, że 330i spaliło by mniej, chociażby przez to, że potrafi odzyskać energię z hamowania.
Wciskanie kitu, że jak kupi Giulie, to mu spali 9-10l to głupota. Ja też tak myślałem czytając Wasze posty.
Jak chcesz Giulią jeździć tanio i ekonomicznie to bierz diesla bo i tak nie będziesz z tej mocy korzystał i nie marnuj czasu na czytanie tego tematu.
Jak kupisz benzyne +200KM to będziesz z tej mocy korzystał i podniesiesz spalanie do 12l w trasie i do 17 w mieście, a potem wrócisz do tego tematu i zapytasz dlaczego Tobie nie pali 9l skoro tyle Ci obiecali.
Potem włączysz tryb A, wyzerujesz komputer po rozgrzaniu silnika, pojeździsz trochę jak emeryt, zejdziesz do 7-8l i pochwalisz się tym na forum - bo tylko tak te wyniki powstały.
A potem uświadomisz sobie, że tak nie da się jeździć wrócisz do N/D i zaczniesz korzystać z auta godząc się z jego wysokim spalaniem.
Podsumowując - Giulia spala >12l, a każdy kto piszę, że 9l niech się jebnie w czoło i pokaże swój średni wynik z tysięcy km (a nie kilkudziesięciu) ze średnią prędkością.
[MENTION=82875]gruby19[/MENTION]
Rozumiem, że Wrocław to też wieś? 12l/100 bez problemu do osiągnięcia. Co Wy chcecie od prawie 300 konnego auta? But w podłodze i zdziwienie, że to pali ponad 15litrów, jeszcze uwagi o j*baniu się w czoło, gratuluję.
Jedyne co ciężko mi zrozumieć z Twojego tekstu to porównywanie samochodu 280KM do bmw z 210KM.
EDIT: [MENTION=84421]So What![/MENTION] poprawiłem :P
Mi pali średnio ok. 12l/100 km, ale po mieście jeżdżę tyle, żeby z niego wyjechać i potem wrócić.
Przy dynamicznej, ale jednocześnie płynnej jeździe można zejść w trasie do ok. 10 l/100 km, może trochę mniej. Tylko po co. To nie są samochody do jazdy o kropelce. Jeżeli ktoś szuka oszczędności, zawsze można wybrać wersję na paliwo rolnicze.
km - kilometry,
KM - konie mechaniczne ;P
[MENTION=80414]XJ6[/MENTION] przeczytaj post grubego z poprzedniej strony to raczej dowiesz się o co mi chodzi.
To właściwie wszystko tłumaczy i resztę wywodów mogłeś sobie darować :P
Może nie zauważyłeś, ale wielu z nas już tu wrzuciło swoje screeny, ale Twojego jakoś nie widziałem. Wstydzisz się pokazać swoją średnią przy tych 12l? :P
- - - Updated - - -
Tylko, że wjechanie lub wyjechanie z centrum Twojego miasta na A4 zajmuje mi więcej czasu, niż dojazd ode mnie do bramek w Balicach lub z powrotem :(
Złe porównania robisz. BMW 210KM powinienes porównac do Giulii 200 KM a BMW 330i do Veloce i wtedy to się wyrówna. Przy czym obie alfy pewnie są szybsze od swoich niemieckich odpowiedników ;)
Aha dziś powrót na sama trasa ale z powrotem i spalanie w Stelvio 9.4 :) czyli 9 litrów w Giulii wydaje się jak najbardziej realne. Jestem oczarowany tym autem. tzn. wiem,że chce Giulie i ze 200 koni jest wystarczające :) Bajka!