Zakupiłem sondę tą za katalizatorem, jutro ją wymienię. Wszystko na nią wskazuje według mnie. Błędy w ECU zawsze wspominały tylko o niej, a po skasowaniu pojawiał sie ponownie po dobrym nagrzaniu katalizatora. Spadku mocy raczej nie ma żadnego, po za tym oczywistym po przejściu w tryb awaryjny, ale też nie jest bardzo odczuwalny, dopiero powyżej 3 tyś obrotów.
Dam znać co i jak.