Jest jakieś forum co dekoduja numery vin za free ale nie pamiętam nazwy pogrzeb w Google
Printable View
Poszukaj na Eper-ze: http://www.forum.alfaholicy.org/redi...3DR%26MAKE%3DR
Wybierasz model i wpisujesz VIN. Powodzenia
Dział tuning projekty
Dzięki Piotriix, dzisiaj poszukam.
Dodatkowo, takie autko planuje dzisiaj zobaczyć:
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6zyN9h.html
Oczywiście ogłoszenie jest pisane jakby sprzedawała osoba prywatna po telefonie okazuje się, że to handlarz. Zapala mi się lampka odnośnie przebiegu (imo bardzo niski), ale tak ogólnie auto na zdjęciach wygląda spoko. Pan zarzeka się, że można je dowolnie sprawdzać i że na pewno jest bezwypadkowe. Auto pochodzi z Polskiego salonu i było serwisowane w ASO. Pan twierdzi, że przy 49 tys. został zrobiony rozrząd i że zostało to udokumentowane. Czy przy takim założeniu napraw w ASO i udokumentowania przebiegów jest jakaś możliwość żeby ten przebieg nie był prawdziwy? Na co zwracać uwagę podczas oględzin? Coś Wam się rzuca w oczy odnośnie tej oferty? Pozdrawiam i z góry dziękuje za wsparcie. ;)
Jeśli śledzisz ogłoszenia i jest to nowe ogłoszenie to mnie zastanawia czemu auto stoi na letnich(?) oponach? Pogody na takie opony nie mamy już od co najmniej kilku miesięcy? Poza tym auto faktycznie wygląda ładnie jak to od handlarzy :) ale ja tam nie czuje się ekspertem wiec poczekamy na opinie innych
ale co to ma za znaczenie czy na letnich czy na zimowych? pisze że drugie auto więc może i w garażu stoi.
Zważywszy że to handlarz to dzielilbym wszystko przed 2 co mowi(ale może tylko ja mam różnie doświadczenia z nimi). Julka to nie jest auto kolekcjonerskie do stania w garażu chyba że 1 gen. Choć przez 7-8lat 50tys.. Może i stoi ja tyle robię w max półtora roku dlatego może dla mnie to dziwne.
nie bawmy się w śledczego- nr VIN do ASO - ma się zgadzać z tym co mówi jak nie to szkoda gitary sobie zawracać i gdybać. Znając życie okaże się że swisowany był w ASO do.. gwarancji a potem parę jakiś paragonów i tyle no ale do weryfikacji.