Zarzekali się, że to coś innego... Ale o klimie nic nie mówili. Poza tym, obawaiam się, że uszczelnienie słupka A może się rozszczelnic podczas pokonywania serpentyn w górach gdy dochodzi do skręcenia struktury nadwozia. My jechaliśmy 30km/h na wysokości ok. 1800mnpm podczas urwistego deczszu i mocnego wiatru a woda sobie kapała na buty Żony. Nigdy wcześniej, nawet przed akcją uszczelnienia nie kapało, nawet podczas jazdy w deszczu po autostradzie ok. 150km/h.
Możesz zgłosić swoje obawy na infolini, wilgoć jest niepożądana a jak już się pojawi to jej skutki mogą się pokazać w bliżej nieokreślonej przyszłości. Niestety nieszczelne nadwozie albo inne usterki powodujące pojawienie się wilgoci w środku obniżają zaufanie i do auta i do Alfy co ma duży wpływ na komfort i bezpieczeństwo podróżowania. No i dlaczego my mamy pokrywać koszty doprowadzania auta do stanu jaki mialo mieć po opuszczeniu fabryki.