Ważne tylko żeby nie było dostępu do drutów, bo mogą one zacząć korodować i ulec uszkodzeniu.
Printable View
Ważne tylko żeby nie było dostępu do drutów, bo mogą one zacząć korodować i ulec uszkodzeniu.
Mam podobne uszkodzenie na zimówce. Tak jak mówi bocian - zaliczony krawężnik. Nic z tym nie będzie. Tylko od czasu do czasu skontroluj czy się przypadkiem nie powiększa ale nie powinno sie nic tym dziać
Mi tak zrobili przy zakładaniu. Nawet trochę bardziej, ale nic się z tym nie dzieje, u mnie tylko ten rant ochronny 'zadarli' ;P
Ok - dzięki za pomoc. Temat do zamknięcia.
Nie macie wrażenia, że opony z pierwszego montażu są średniej jakości?
Pomijam to przecięcie. Chodzi mi o stan gumy.
no ja wlasnie mam wrazenie ze to byla opona z przynajmniej 2006 roku :)
No właśnie niekoniecznie. Odnoszę wrażenie, że producenci zakładają to, co akurat uda się załatwić po taniości.
Znam osobiście sytuację, że dealer pewnej marki dostając samochody do salonu stawiał je szybciutko na swoim serwisie i zmieniał oponki na inne, a te zabrane z auta sprzedawał jako nówki. I w ten sposób klient zamiast nowego auta na oponach Michelina miał na przykład jakieś Kumho lub coś podobnego...Polak potrafi:)