Ja tak miałem jak mój akumulator przeszedł w stan "początek końca". może i twój aku już nie trzyma parametrów?
Ja tak miałem jak mój akumulator przeszedł w stan "początek końca". może i twój aku już nie trzyma parametrów?
Zastanawiałem się nad tym, poprzedni właściciel twierdzi, że aku jest podobno NOWY. Akumulator jest firmy Banner, 71AH i 640 albo 680AH bodajże. Co udało mi się zauważyć, że po 10 minutach włączonego zapłonu (włączone były światła mijania, nawiew na 1 biegu i radio bardzo cicho) padł i nie chciał zapalić! Rozładował się aku. Po ok 5 minutach podładowania z innego auta wystartował bez problemu.
U mnie w pewnym momencie zniknęły kierunkowskazy i awaryjne, dodam że było to na autostradzie w niemczech, przyczyną był niestykający przekaźnik pod kierownicą, wystarczyło go poruszać i zadziałało:), ale od tego czasu pojawiła się dziwna praca nawiewu, więc obstawiam na niego, ewentualnie przełącznik zespolony.
Jak się do niego dostać? Rozumiem, że po jego wymianie zauważyłeś tę pracę nawiewu?
Musisz odkręcić dolną osłonę pod kierownicą chyba 3 śrubki, ten przekaźnik powinien być niebieski; natomiast ja go nie wymieniłem tylko wyciągnąłem , odgiąłem trochę styki , założyłem ponownie i zadziałało (działo się to na parkingu przy autostradzie),od tej chwili nawiew zaczął pulsować zgodnie z kierunkami, nowego nie założyłem, w sumie nie wiem dlaczego:confused:
Muszę to sprawdzić, zaczyna strasznie mnie to irytować, że po włączeniu kierunkowskazu mam przed maską dyskotekę ;/
Sprawdziłem przekaźnik, i wyczyściłem masy karoserii. Bardzo zaśniedziały był konektor główny ten od instalacji elektrycznej. Poczyściłem wszystko miniszlifierką, dałem dużo smaru miedziowanego. Sprawdzałem również przekaźnik, jego styki nie były ani trochę zaśniedziałe, rozebrałem go, zero nadpaleń i zimnych lutów. Problem pozostaje... Mam dyskotekę ze światłami i podświetleniem licznika po włączeniu kierunkowskazów. Kończą mi się pomysły. Podpowie ktoś coś?
Zauważyłem jeszcze coś, cały czas świeci mi się lampka kontrolna (pomarańczowa) na liczniku centralnym. Czy na tę informację może mieć wpływ fakt, że jest jakiś dziwny kolor świateł pozycyjnych u mnie w aucie? Taki zimny niebieski, inny od świateł mijania. Może od tej strony powinienem szukać, posprawdzam moce żarówek mijania, może ktoś dał 100W.
Przełącznik?Bzdura.A pod kierownicą to przerywacz,nie przekaźnik.Cytat:
Napisał Bond 007
Wymienić ten przerywacz i zobaczyć czy ktoś ma inne pomysły? Niby był jakiś ślad grzania się na obudowie od wewnątrz, jednak nie było zimnych lutów, ani nic nie było zaśniedziałe czy nadpalone.
Ja tak mam co kilka lat w każdym aucie:D . U mnie wina leży po stronie aku . Mianowicie posiadam dosyć mocny "piecyk" w bagażniku który ostro zasysa aku . A ,że mam nawyk głosnego słuchania muzy od wejscia do wyjscia z auta tak aku dostaje ostry łomot ( aku od nowości wytrzymuje mi 2lata ) . Dodatkowo w dieslu jak zauważyłeś aku ma dużą moc rozruchową ze względu na zapotrzebowanie jej na grzanie swiec w momencie odpalania no i sam fakt ,że diesela przy zwiększonej kompresji ciężej "obrócić". Ja ową moc zajerzdżam wzmacniaczem w aucie który działa niczym wiecznie odpalone swiece żarowe:D - wiecznie niedoładowany aku .Pozatym jazda cały rok na światłach też robi swoje ( a niektórzy na forum wysmiewają swietny wynalazek oszczędzający aku i całą elektryke -lampy led DRL ) . Efekt taki ,że aku nie trzyma już mocy . Mam te same objawy co ty - lekko przygasają swiatła po odpaleniu kierunków ( efekt widoczny nawet na podswietleniu konsoli ) a także na zwichrowanej pracy nadmuchu . Obstawiam aku . Ja po założeniu nowego mam dłuuuugo spokój .