Cieknący przewód smarowania turbiny

Ok dzisiaj docisnąłem na fest jeżeli będzie puszczać to zamówię drugą śrubę.

Jakaś masakra panowie :) Za mówiłem śrubę oryginał, różnica między starą a nową to w nowej jest drobniutkie siteczko w środku i na końcu zalane jakąś gumą, stara śruba jest pusta w środku i widać, że zrobiona jest z innego materiału, ale do sedna sprawy, starą śrubę dokręcałem solidnie i puszczało, nową dokręcałem dynamometrem 14 Nm czyli sporo słabiej jakież było moje zdziwienie jak jeszcze nawet nie pyknęło i śruba pękła na gwincie! Aż mi się gorąco zrobiło na szczęście nie pękła dookoła i wykręciła się swobodnie z bloku, a więc prawdopodobnie będę musiał albo kupić jeszcze raz śrubę, albo poszukać jakiegoś tokarza i mi to dorobi bo zapewne w sklepie mi jej nie przyjmą bo będzie, że moja wina oczywiście, a śruba zapewne nadal się sączy bo musiałem na starej zakręcić oczywiście z nowymi podkładkami :)

Oddaj ją do sklepu i zrób zadymę jeszcze, że narażono Ciebie na dodatkowe koszty. Jak chcą to niech dadzą na badania tą śrubę. Jakaś odpowiedzialność sprzedawcy/producenta powinna być.

No tak tylko, że podstawą gwarancji jest posiadanie jakiegoś papieru od mechaniora, tak naprawdę to jakby gwarancja została uwzględniona to prawdopodobnie tylko z dobrego serca sprzedawcy, najlepsze w tym wszystkim, że człowiek nic nie jest winien a 5 dyszek wolałbym chyba przepić z tego wszystkiego :) Żebym znał jakiegoś dobrego tokarza w okolicy to bym uderzył do niego i by mi wytoczył solidną śrubkę :) Jutro zadzwonię do sklepu bo dzisiaj przy nerwach to nie bardzo, sklep znany z forum ale dopóki nic nie wiadomo nie będę się wypowiadał w końcu to nie oni produkują te śrubki :)

Są takie preparaty chyba z lactite'a do uszczelniania gwintów ale pewnie też nie tanie.
DF

http://allegro.pl/loctite-242-50ml-w...645559467.html

tak jak pisałem - cena wysoka ale może się przydać do innych uszczelnień.

Oryginalnie tam żadnego uszczelniacza nie ma i powinno wszystko trzymać bez , zauważyłem tylko, że na bloku jest biała kreska nad tym otworem i ta sama na końcówce przewodu nie wiem czy ktoś to zrobił, czy jest to fabrycznie foto niżej:
Załącznik 112400
Teraz starałem się przykręcić w takiej samej pozycji, żeby kreski zgrywały się :)

Przy tym systemie powinny być podkładki z obu stron tej końcówki - zakładam, że są. I tylko je obwiniałbym za wyciek.
DF

Tylko 2 podkładki miedziane i to wszystko. U mnie jak zdejmowałem turbinę to po ponownym przykręceniu nic nie cieknie - nawet na starych podkładkach! :)

Tylko trzeba pamiętać że jedna idzie pod łebek śruby, a jedna pod przewód od strony bloku. Dodatkowo przed montażem rozgrzać palnikiem podkładkę, potem do zimnej wody i dopiero przykręcać.

No tak chyba z 10 podkładek już tam wymieniłem i nadal nic dlatego zamówiłem drugą śrubę, teraz chyba poszukam używki może będzie lepsza niż moja. Podkładki daję grubości 1.5 mm czyli takie jak powinny być, dawałem już nawet po 2 z jednej strony a z drugiej 1 bo myślałem, że gwintu może być mało ale nadal ciekło! :) Nie chcę wykręcać przewodu bo jeszcze będzie mi puszczać z 2 śruby na turbinie a jest tam sucho, po wejściu pod auto widać, że olej zbiera się między podkładką a blokiem czyli śruba z jakiegoś powodu nie dociska podkładki do bloku a przykręcone było na fest na pewno więcej niż zalecane 14-16 Nm. Podkładki również glejowałem i nic nie dawało.
Panowie może ktoś wie jaki dokładnie jest gwint na tej śrubie? Bo kurczaki tą pękniętą zostawiłem w robocie w szafce a stara wkręcona nie mogę pomierzyć. M12 na ile? w eperze nic nie jest napisane tylko M12.