We wszystkich „miejscach pomiarowych” kolektora powinno być takie samo podciśnienie. Na razie łączyłam sondę Dx z kolektorem poprzez zaworek odmy. Jeśli uda mi się podłączyć zegar zamiast krućca od rurki kolektor -->servo, to poprzez rurkę od zegara podłączę także sondę Dx. Jutro będę miała zegar z łączówkami, to zobaczę czy coś z tym zrobię.
Wiadomo, że powinno być równe na wszystkich cylindrach, a nie jest. Porównać – no mam z czym, mam dane przed remontem silnika i dane z innych cylindrów.
W badaniu oscyloskopem wykresy pulsacji w kolektorze ssącym nie są równe na cylindrach, a największa różnica ok. 0,8-0,9V jest między cyl. 1 a cyl. 4, w punkcie pomiarowym odpowiadającym otwarciu zaworów ssących. Różnice między 1 a 4 są nie do zaakceptowania. Są napięcia, mam problem, jak to przełożyć na podciśnienie, ale z tego co się dzieje podczas zwiększania rpm, wychodzi mi, że wyższe napięcie == niższe podciśnienie, to wtedy na cyl. 4 jest w tym punkcie największe podciśnienie, na 1 i 2 cyl najmniejsze, a na 3 pośrednie. Uśrednione dla ECU byłoby wtedy za niskie.
Na cyl. 3 dodatkowo wykres pulsacji w kolektorze ssącym, w części odpowiadającej suwowi ssania, wtedy, gdy wyłącznie zawory ssące są otwarte – wykazuje sporo niższe napięcie, jakby powietrze wędrowało do cyl. 3 za szybko w stosunku do 1, 2 i 4, skutkiem czego jest tam najbardziej ujemne ciśnienie. A generalnie to do każdego cylindra powietrze wędruje w różnym tempie, wg ostatnich oscylogramów.
- Tylko, że w aktualnych pomiarach wykresy pulsacji nie były równe w podstawie, nie wiem, czy to prawda, czy fałsz - skutek tego, że zapomniałam trzymać sondę Dx, mogła więc odbierać wibracje silnika.
Załącznik 111316
Chcę sprawdzić jaka będzie wartość podciśnienia i czy będą jego wahania w badaniu zegarem. Szukam przyczyny tego, że silnik źle pali, a cylinder 1 pracuje z dużo mniejszą wydajnością niż pozostałe. Może potwierdzenia/wykluczenia, czy jest nieszczelność w linii tłok cylinder – czy tłoki pracują nierównomiernie, czy uszkodzony jest cylinder 1. Bo zakładam, że już głowica jest szczelna, zostały tylko sprężyny.
Załącznik 111317
Załącznik 111318
Szukam przyczyn tego stanu po 3800 km od remontu:
Załącznik 111323Załącznik 111324Załącznik 111325Załącznik 111326Załącznik 111327
Załącznik 111328Załącznik 111329
Sprawdzałam sygnał na czujniku podciśnienia serwo hamulca. 1 pin sygnał, 3 zasilanie. Na 1 pinie – na jałowym, napięcie – 1,4V, po otwarciu TP spadło do ok. 1V i potem już nie wróciło do 1,4V. Ale zrobiłam tylko jeden pomiar, ze względu na słabe oświetlenie, straciłam łączność z kablem. Będę powtarzać, wraz z innymi testami. Może porównam w TSie.
Załącznik 111319
Problem dotyczy raczej wszystkich rpm, ale ujawnia się najbardziej na jałowym (nierówna praca silnika) oraz w zakresie przyspieszania tak do 2500 rpm i w stałej jeździe przy średnim otwarciu TP. Na postoju podczas powolnego otwierania TP odczuwalny był opór, trudność w wejściu na wyższe rpm. Nie towarzyszył temu błąd z serii p0300. To widać w CSS. Powyżej 2/3 otwarcia TP, problem się zmniejsza. W jeździe to nie występuje. CKP widzi to tak, np:
Załącznik 111320
Najgorzej, że nie faluje, trochę to nie pasuje na podciśnienie, ale może dlatego, że zawory pracują poprawnie i głowica jest szczelna i wtedy na podciśnienie ma wpływ jedynie praca tłoków…