Do 1.9 po lifcie jeśli wymieniasz kielichy z krzyżakami wydasz około 1500 zł.
Printable View
Do 1.9 po lifcie jeśli wymieniasz kielichy z krzyżakami wydasz około 1500 zł.
Jak to, czemu tak dużo?
Ponieważ w przed FL są homokinetyczne i tak nie siadają jak w po FL w których nastąpiła zmiana na przegub składający się z kielicha (550 lub 700, zależy która strona, tylko ori), krzyżak (230, tylko ori), osłona 50 (zamienników nie polecam, pęka szybko). Przy całkowitym pechu dojdzie jeszcze półoś i przegub zew.
By określić która strona, od spodu złapać za półoś, ruch poprzeczny względem jej oznacza wymianę.
Nie zaleca się wymiany samego krzyżaka lub kielicha, bardzo skraca żywotność i w niedługim czasie znów do wymiany.
czy delikatne drgania podczas jazdy też mogą być tego objawom? Normalnie ich aż tak nie czuć ale jak mam navi na szybie to całe drży
Przy wciśniętym gazie na 99%.
Sprawdź czy masz dokręcone koła , miałem podobny objaw , koło dokręcone, jade do pracy i telepie , mniej wiecej takie prędkości , jak przyspieszałem /hamowałem to nic się nie działo...od tego czasu dwa razy dokręcam koła.
słuchaj kolego. mam identyczną sprawę. ja podejrzewam o to sprzęgło, mam drgania podczas ruszania, tarcza po załączeniu się turbiny śliźnie.:rolleyes: przy tej prędkości co ty mówisz mam to samo, czyli trzęsie mi całą budą. przeważnie w danym momencie obrotowym silnika. sprawdzałem na kanale przy odpalonym silniku jak on pracuje. przy sprzęgle słyszałem lekkie stuki, czyli może być coś z tarczą. w piątek jadę do mechanika na wymianę sprzęgła i rozrządu. bodajże na wtorek będzie auto gotowe. tak że dam wam znać co było ;) pozdrawiam
całkiem niedawno miałem podobną sytuację a nawet dwie :) Krzyżak na krótkiej półosi był do wymiany. Założony ori rozwiązał problem.
Ów krzyżak powodował na półosi takie wibracje że powodowało to poluzowanie się śrób na kole, które luźne potęgowały efekt.
Żeby zobaczyć dwumasę najprościej (na początek) na hamulcu postojowym zaciągnij ręczny i spróbuj delikatnie ruszać z 2giego biegu. Będziesz słyszał (lub miejmy nadzieję nie) jak zachowuje się dwumasa. Kiedyś w stilo miałem okazję temu się bardzo dokłądnie przysłuchać - nie da się nie rozpoznać tego dzwięku - od razu wiadomo że to brzmienie to grubsza sprawa.