Printable View
Ja bym zaniósł samochód do mechanika, sprawdził pompę, dla spokoju panewki, wypłukał go płukanka ProTec i zmienił olej, filtr. Ale na logikę, jeżeli na gęstym oleju nic nie wyskakuje, pomimo obrotów, to znaczy, ze jest przepływ, kanaliki są ok. Jeżeli to byłby ten problem to sądzę, że powinno być odwrotnie, na gęstym info, a na rozgrzanym zero. Obstawiam pompe
P.S Komunikat w TS'ie o niskim poziomie oleju jest tylko jeden :D:D:D
Widzę kolego że to twój świeży nabytek, więc pewnie jeszcze nie doczytałeś że po kupnie TSa wymienia sie kompletny rozrząd oczywiście razem z wariatorem, a to wymusza również zmianę oleju (niezależnie od bajek jakie klepie ci poprzedni właściciel). Na pierwszy ogień w twoim przypadku to wymiana panewek i sprawdzenie pompy olejowej ( i to w trybie pilnym bez odpalania silnika)Cytat:
Napisał Jelson
Tak jest kolego z tym zatkaniem, ja się za bardzo pośpieszyłem :) Więc do sprawdzenia tylko panewki i pompa :)Cytat:
Napisał Mongoose
MOge powiedziec ze mam podobny przypadek ale tylko podczas bardzo gwaltownego skretu w lewo zaczacza mi sie ten komunikat
to dolej leju lub masz coś kiedyś z miską olejowa kombinowane i smok zaciąga powietrze bo olej się gdzieś tam przelewa na bok
U mnie była identyczna sytuacja.Po zalaniu silnika lotosem(z auchan) 10W 40 i przejechaniu 700km komunikat o ciśnieniu. I wszyscy z forum pisali o panewkach itp. Mechanik po wyjęciu bagnetu zauważył ze olej jak woda. Ciśnienie na wolnych 0.5bar. Po zalaniu silnika tak nie lubianym castrolem 10W 40 (z beczki pewne źródło) zero problemów z ciśnieniem po przejechaniu 5 tyś km.
Może poprzedni właściciel zalał silnik olejem (podróbką) i zrobiła się woda . Także nie ma co straszyć kolegi że kupił złom tylko trzeba wlać olej z pewnego źródła.A dopiero jak sytuacja się powtórzy to trzeba szukać problemu w silniku .
castrol też leje i lubię go :) może ciut inny bo 10w60 ale nie narzekam :) w sumie nie wiadomo co tam kolega ma w tym silniku i ile lat to jeździ
Witam.
Ściągnięcie miski wytłumaczyło wszystko. Panewka na drugim cylindrze była obrócona (coś dziwnego, bo auto odpalało i jeździło). Miała bardzo duży luz (dla porównania z lewej drugi cylinder, z prawej pierwszy) i smok olejowy był zapchany resztkami panewek co widać na zdjęciu:
Załącznik 118756 Załącznik 118757
Kompresja w tym silniku też była taka, że jej nie było... Poprzedni właściciel wiedział co się święci i sprzedał Bellę, ale u mnie będzie mieć o wiele lepiej :)
Ale po zmianie silnika wsio OK. Wcześniej myślałem że Alfa jest mocna, ale po zmianie silnika odzyskała wigor. Teraz tylko nowy rozrząd z wariatorem czekają na założenie i teraz tylko dobry olej zawsze na max i oby było dobrze :)
A ile z ciekawości dałeś za silnik ?.
Dokładnie impreza wyniosła mnie 1750 zł za silnik z osprzętem i rozpórką na przednie kielichy, zdjęta została tylko skrzynia biegów. Przebieg 150 000 km :)