brzmi jak wyzwanie
\
challenge accepted
czy jak to tam
- - - Updated - - -
bo w niedzielę to kurde do kościoła na kolanach luju
sobota i koniec
Printable View
Trza by jeszcze jakisik stolik naruchać , a na stolik to się znajdą jakieś ogóreczki, kiełbaska,chlebuś.;)
Prawdę mówiąc, ja też wolałbym niedzielę. Nawet drewnem Was nie przekupię?
kurna ja mam 3 zmiane :(a zminik na urlopie:(
może na krótko zawitam bo szkoda tej kraty zmarnować;)
Ajdacho krata jak krata ale obiecałam Cię poczęstować śrutem po pupce więc dlatego musisz się zjawić ! :)
Jak nadal bedziecie kwiczec ze jednak niedziela to przeciez nie ma problemu ze zmiana daty na niedziele
Zalezy od roboty, ale b. chcialbym wpasc, hatsan z lunetka i spory zapas srutu razem ze mna.
Ajdacho pupa to pupa, śrut to śrut :D hahaha
Szybko to przyswoi. :lol:
Sorry, ale jednak mnie nie będzie.
mi tez bardziej pasuje niedziela, w sobota byda w warsztacie, moga wziąsc flinta, ale srutu to musza nakupic