Przegub nie
Verzonden vanaf mijn iPhone 4S met behulp van Tapatalk
Printable View
Przegub nie
Verzonden vanaf mijn iPhone 4S met behulp van Tapatalk
Też obstawiam już, że to nie jest przegub, bo dźwięk zależy (u mnie) od prędkości obrotowej silnika a nie liniowej samochodu. Będę na przeglądzie u Pabla, to się wyjaśni, ale jeszcze trochę :)
Tak spokojnie piszesz "jeszcze trochę"?
Verzonden vanaf mijn iPhone 4S met behulp van Tapatalk
Ja dzisiaj odwiedziłem ASO, ponieważ stały mechanik nawet po konsultacjach z drugim typowo od skrzyń, nie wyrokują bez rozbierania. W ASO z czystej ciekawości z miesiąc temu pytałem o koszty dwumasy (komplet) ponieważ byłem w trakcie wymiany jej w Peugeot 407 2.0HDI. Wtedy otrzymałem bardzo ciekawą informację, że u nich komplet 2200 + 600 robocizna - to porównywalnie do sklepu (2350-2550) + naprawa nie w aso. Sumarycznie wychodzilo by bardzo podobnie.
Dzisiaj natomiast po nasłuchaniu przez osoby z ASO, też brak definitywnej diagnozy. Pracownik na częściach, zaczął od wymieniania wszystkich wariantów cały czas sugerując konieczność wymiany tarczy sprzęgła.... "bo jak już skrzynia będzie ściągnięta"... i suma sumarum naliczył: ~850 docisk, ~700 łożysko oporowe (szokkk !!!), ~850 (sprzęgło), 1300 (dwumasa), skromne ~600 (robocizna bez niespodzianek),,, nie lubie takiego wyrokowania, i odrazu sugerowania klientowi by wymieniał wszystko... sam o tym wole zadecydować,,,
We wtorek Bella trafia w ręce mojego mechanika,,, na spokojnie rozbiera, i sprawdza - a ja mam możliwość podjechać, zobaczyć w jakim stanie jest część, posłuchać opini, i zdecydować, czy oby na pewno konieczna jest wymiana całego kompletu za ~4000 skoro może się okazać, że za 1000 zł będe miał sprawne auto na kolejne kilkadziesiąt kkm ?
A na chwile obecną zasiadam w Pług-a (czyt. Peugeot) i śmigam ;d
Po zabiegu dam znac ;) tj. wt-śr w przyszłym tyg.
~850 docisk,
~700 łożysko oporowe (szokkk !!!),
~850 (sprzęgło)
sprzegło kpl max 800, kompletne docisk+tarcza+łozysko, wysprzeglik max 200
1300 (dwumasa) cena ok
skromne ~600 robocizna ździerstwo!!!!
pzd.
Jestem po wizycie u mojego zaufanego mechanika.
Odrzucił uszkodzenie łożyska wałka skrzyni i skrzynię w ogóle na podstawie obsłuchania stetoskopem i tego, że dzieje się to niezależnie od biegu i gdy łożyska są nieobciążone. W jego ocenie to ewidentny rezonans, może jakaś luźna śruba lub coś podobnego, np. wydech, trzeba będzie zajrzeć dokładniej. Ogólnie mnie uspokoił, skrzyni nie będzie trzeba rozbierać :)
No i wróciłem wczoraj od Pabla. Podobnie jak mój poprzedni mechanik mówi, że to ani skrzynia ani dwumas, czyli kosztowne sprawy odpadły. Łożysko w skrzyni zgodnie stwierdizliśmy, że jak zacznie hałasować, to się zaraz rozpadnie albo sprawa się pogłebia z czasem- hałas i drgania są bezpośrednimi skutkami uszkodzeń, bieżni, elementów tocznym lub innych i to postępuje bardzo szybko. A ja stwierdzam, że u mnie to jednak nie postępuje. Na pocieszenie ponownie padło hasło wydechu, co jest ciekawe i w razie czego łatwe i niedrogie do naprawienia. Podsumowując Pablo stwierdził, żeby jeździć i się nie martwić.
To samo chciałem powiedzieć, jednak mam jtsa i nie chciałem rzucić czegoś głupiego ale u mnie takie grzechotanie jest na wolnych obrotach i wysokim biegu, ewidentnie jakiś rezonans z wydechu czy coś takiego.
No sprawa jest mocno zagadkowa, ale na szczęscie jak się okazuje, raczej nie stresująca :)