Re: Zaczynam mieć dość Alfy...
Cytat:
Napisał Starscream
Po kolei poszło: wysprzęglik, tydzień później sprzęgło, koło dwu-masowe, wahacze przednie górne, stabilizator, tarcze przód, tył (no to akurat w każdym aucie trzeba)
Tez to wymienialem od zakupu i nie robie focha.... Normalne zuzycie, szczegolnie jak masz auto uzywane z takim przebiegiem. A ze nie wymieniles sprzegla wraz z kolem i wysprzeglikiem to juz inna bajka, bylo od razu. Ja tez dalem w podobny sposob dupy, u mnie wysprzeglik przezyl sprzeglo kpl o pol roku. Wiec panowei - wymieniajta razem, zaoszczedzicie na robociznie.
Cytat:
Napisał Starscream
fotel kierowcy (!!!!!!!) bo był krzywy, stabilizator silnika, łatałem kostkę pod fotelem od airbag'a, tapicerkę bagażnika, siłowniki podnoszenie klapy bagażnika, teraz szykuje się termostat, bo auto wogóle się nie nagrzewa, rozrząd, świece żarowe, ABS i kto wie co jeszcze wyjdzie...
To juz ustarki nadprogramowe, ale nie ma rozy bez kolcow.
Cytat:
Napisał Starscream
Do tego jeszcze malowałem ją bo mi się stary lakier nie podobał, bo był strasznie zniszczony...
A to juz nie jest wina auta...
chlopie, jak umoczyles tyle kasy, to nie placz, a jezdzij. Przynajmniej wiesz, co masz naprawione i czym jezdzisz... a tak - kupisz sznycla i znow loteria: umoczysz czy nie.