zaciskamy pasa, Radzia:) TBi mi łyka do dwunastki w mieście, troszkę to boli.
Printable View
Cóż, silniki z turbo to dziadostwo. Pewnie JTS 2.2 pali tyle samo. Albo i mniej.
daj spokoj z JTS. Moje 200 konikow daje dużo przyjemnosci no i nie ma problemu nagaru:))
Wolałbym 182KM z wolnossaka, który brzmi jak silnik od samochodu, a nie kosiarki :).
lubisz sie przekomarzać Radzia. :)
Polecam Ci zatem moment obrotowy, do analizy. Oraz wagę auta w kg.
Jakie wnioski:)? JTS czy jednak TBi?
Jakie wnioski? Diesel.
A tak serio? Jak byś się jarał cyferkami, to byś Alfy nie kupił. Alfa to styl. Styl to ryk benzynowego wolnossącego silnika na wysokich obrotach. TBi się nie łapie. Sorry.
Żeby nie było - Julka też nie :D. No ale ja nie miałem wyboru...
nie miałeś wyboru, Radzia? no ciekawe, mogleś zapodać sobie starszy jakis model z wypasem. Musiał Radzia z salonu wyjechać:)?
a przy okazji, Radzia dotyka kluczowego tematu: NIE MA WYBORU.
A w dieslu to fakt, masz straszny ryk silnika. Ciary chodzą, Radzia, jak ryczy. Szczególnie po mroźnej nocy, jak stał na parkingu ..... :))
Chciałem kupić czerwoną 156 SW po lifcie 2.5V6 z beżowym Alfateksem - szukałem, szukałem, aż mi się znudziło i kupiłem Julkę.