to może być klucz;) Okej czym przejawia się nienajlepsza kondycja tego silnika?
Printable View
to może być klucz;) Okej czym przejawia się nienajlepsza kondycja tego silnika?
-bociany (jak się nagrzeje )
-pompa wspomagania
-przeplywka ,silnik krokowy do pozegnania
-cały uklad wydechowy
masa pierduł niechce mi si.ę wszystkiego wymieniac :)
Zal się z Alfą rozstawac :| o części cięzko a warsztatu narazie nie znalazłem .
Hmm poza p-ktem 1szy to są awarie osprzętu, które i tak trzeba zrobić
wydech- i tak do roboty
przeplywka i krokowy - osprzęt
wspoma- osprzęt
bociany - reg zaworow?
edit:
jak to rozstawac? eh wal do mnie na gg znajdziemy graty...nie poddawac sie!
mojego brata (fr33 z tego forum) 164 z 2.0 TS jest świeżo po wymianie uszczelki pod głowicą (po naprawde dobrym fachowcu) planowanie itp. może ci przybliżyc koszty roboty samej gowicy.
To należało by sprawdzić i podciagnąć łańcuchCytat:
Napisał amigas
To co wymieniłeś to pierdoły które są normalne w 20 letnim aucie, ja tu nie widzę niczego kwalifikującego ten silnik do remontu, chyba że to nie wszystko. Ale jak mają tutaj doradzić jak wszystkich bolączek nie opiszesz?
Póki panewki nie walą na zimnym to nie ma tragedii. Rzekłbym, iż coniektórzy z większych opresji silniki wyciągają.
Ja mam też stukanie na cieplym i są to zawory najpierw spr kondycje silnika, ciśnie nia, kompreche i potem decyduj, zrob wszystko w koło z osprzętu zrób zawory, będzie dobrze:)
Silnik ze 164pasuje na bank miałem taki we własnej 75 mocowania i łapy się zamienia i po sprawie .