-
Wymieniłem świece na nowe i troche pomogło na gazie już nie szarpie.
Odpala na zimnym od strzala,na ciepłym raz od strzała raz po 4 sekundach,muli i przerywa na benzynie,na gazie jest wszystko ok,na gazie jest dużo mocniejszy nie muli nie przerywa.Nie mam już głowy co może być,wydaje mi się,że coś z benzyną,może filtr paliwa,może pompa,może wtryski
Tak czy siak wymiana świec trochę dała,na gazie lepiej się jeździ nie szarpie,ale na tej benzynie strasznie szarpie przy dodaniu gazu,tak jakby paliwo przerywało,jutro wymienię filtr paliwa,bo nie wiem kiedy poprzedni właściciel wymieniał i czy w ogóle wymieniał filtr paliwa.
To odpalanie 4-5 sekundowe może być spowodowane z zabrudzonym filtrem paliwa?
-
W TS nie ma typowego filtra paliwa, jest tylko siatka w pompie.
A ciśnienie paliwa na listwie sprawdzałeś. Może pada Ci po prostu pompa, co jest częstym przypadkiem w samochodach zasilanych lpg, szczególnie gdy właściciele jeżdżą z niewielką ilością benzyny w zbiorniku i pompa się grzeje.
-
Panowie pamietajcie takie zasady :
1.Jeżeli masz problem z autkiem ktore jest wyposażone w komputer sterujący podzespołami mechanicznymi
Wepnij się i sprawdz błędy (kup kabelek koszt 20zł od Viakena) albo u mechanika. Napewno przy tym stanie kabli pokazało by Ci błąd wypadania zapłonów albo coś.
2.Muli słabnie. Sprawdź przepływomierz i sondę lambdę w jakim stanie jest.
3.Podjedź wydaj te 50zł na diagnozę komputerową :).
-
W poniedziałek zaprowadzę samochód do mechanika gazownika,sprawdzi co dolega alfie,moim zdaniem jest coś nie tak z paliwem jakby go za mało dostawała z przerwami,docisne mocniej to idzie jak burza,docisnę mniej to muli nie chce jechać i na odwrót.
Moje przypuszczenia to albo pompa paliwa już siadła,albo wtrysk być może jakiś czujnik,ale tak czy siak wymiana świec pomogła chociaż by jazda na gazie jest już normalna.
Czytałem,że TS nie mają filtra paliwa tylko jest wbudowany w pompę paliwa i być może jest zapchany,zapodaje jak uda się przelecieć paliwo raz więcej raz mniej,takie po prostu mam uczucia w czasie jazdy.
Tak czy siak byłem 2 razy na kompie i 2 razy wyskoczył ten sam błąd czyli błąd mieszanki paliwowo powietrznej i jakieś cyferki 00 coś tam coś tam jeden mechanik powiedział,że to błąd sondy lambda a drugi nie wie co to za błąd i byłem zmieszany.
Trochę dziś przegoniłem alfę,gdy mocno wciskałem pedał gazu ,to szła jak torpeda i było czuć te 155 koni,ale gdy troszkę łagodniej ją potraktowałem ,to już zaczęła mulić(dodaję gazu i ledwo jedzie buuu)tak czy siak ,w tym miesiącu troszkę ją doinwestowałem(świece i przewody troszkę kosztują)ale dalej jedziemy z tym koksem i szukamy powodu
Tak na marginesie ,denerwują mnie mechanicy,ponieważ gdy zobaczą alfę romeo ,to już mówią lepszej marki nie mogłeś wybrać?albo komentarze typu w alfach wszystko jest chu...e dlatego tak siępsują omg(najlepiej to jeździć bmw,merc albo audi ,bo one się nie psują)szkoda słów
-
Stawiam na przepływke.
Powiem Ci moją historie
kupiłem autko z wadą że dławi się. sprzedawca rozkładał ręce bo nie wiedział co jest przyczyną, przed awarią robił całe zawieszenie przód, wymianę całego wydechu. i innych bajerów.
1.Objawy ruszałem i nie mogłem wkręcić go w pewny zakres obrotów tak jak by go odcinało i nagle muł i gasł, na jałowym w porządku. I tak koło macieju. wracałem 60 km i wmiarę ok było. Dwa dni później jadę do pracy a tu pyk... Ja gaz wogólę auto nie jedzie, nie mogłem wkręcić go na 1200 obrotów nawet ... zjechałem z drogi odpiąłem przepływke i dojechałem spokojnie.
Zrób test. odepnij przepływomierz odpal autko na benzynie i spróbuj się przejechać jak będzie coś lepiej to znaczy że przepływka do wymiany jest.
Jeżeli to to zaoszczędzisz na kasce. a jeżeli chodzi o przepływomierz polecam MAXGEAR jako zamiennik dobrze sprawuję się. Inni piszą o oryginale za kosmiczną cenę by kupować. Można ale po co jeżeli ten zamiennik również dobrze spisuję się.
Jako to że ty masz LPG założone, to na twoim miejscu bym zadbał o to, żeby pzepływka jak i sonda lambda była sprawna
-
przepływomierz też biorę pod uwagę albo sondę lambda,co chwile na kompie wyskakuje błąd mieszkanki paliwowo powietrznej,dziś znowu rano odpaliłem auto i jak zwykle nie da się jechać na zimnym silniku trzeba poczekać ,aż się zagrzeje ,bo trzęsie silnikiem ,chodzi na 3 cylindry pewnie coś z tą miezanką paliwowo powietrzną jest za uboga albo za bogata
sonda lambda działa na zimnym silniku ,czy dopiero po nagrzaniu?
Dziwne to jest ,ponieważ ona dławi się tak do 2500 obrotów ,a gdy jest powyżej to jest płynne przyśpieszanie,obroty chodzą płynnie,najgorzej jest do tych 2500tys obrotów,przy katowaniu wcale nie przerywa tylko przy spokojnej jeździe.
Odpiąłem przed chwilą przepływkę,ale nie da się dodać gazu bo gaśnie,falują obroty i świeci się kontrolka wtrysku,czy to oznacza wymianę przepływki,czy jest dobra?
-
odpinanie przeplywki przy 2,0 na nie wiele sie zda ,podmien na sprawna od kogos ,lambda musi sie nagrzać
-
Chyba znalazłem przyczynę mojego problemu,odpinałem wtyczki wielokrotnie(aby się upewnić) od cewek i sprawdzałem na której cewce nie ma zmiany i 1,2,4 są sprawne a 3 cewka jest padnięta ,bo nie ma zmiany w pracy silnika(chodzi na 3 cylindry)na zimnym silniku aż telepie silnikiem na ciepłym dużo mnie oraz główka świecy jest delikatnie wilgotna za każdym razem pod fajką tej cewki.
4 tez mi się wydaje podejrzana ale trochę bardziej telepie niż na 3 cewce.Najgorzej auto chodzi jak się odłączy 1 albo 2 cewkę czyli wychodzi na to że 1 i 2 cewka są sprawne bo telepie.
PS:wczoraj wieczorem podmieniłem te 1 i 2 cewkę z 3 i 4 żeby sprawdzić jak chodzą na 3 i 4 cylindrze i tak samo chodzą jak te poprzednie,teraz to już nie wiem.
-
To sprawdź ciśnienie na garach.
-
Jak wyżej. Sprawdź jakie masz ciśnienie na garach i zrób test przepływomierza np programem Alfadiag