http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/02/79.jpg wyrwa która to sprawiła takie zniszczenia
Wysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
Printable View
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/02/79.jpg wyrwa która to sprawiła takie zniszczenia
Wysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
Zrobiłeś więcej fotek z pomocą znacznika skalowego (paczka fajek, itp) i okolicy żeby nie było.
Mam jedną dla porównania z plecakiem położonym obok. Ewentualnie jak trzeba więcej (bardziej precyzyjnych) napiszcie.
To zrób z rana. Suwmiarke jak masz, jakiś centymetr i foty jak w CSI na miejscu zbrodni plus okolica, by było wiadomo ze to ta dziura.
W moim przypadku gdy przebyłem oponę na dziurze, również zgłosiłem się do zarządcy drogi ( gminy), ale oni kazali mi naprawić szkodę i przedstawić fakturę. Zdobyłem tak, opisałem sytuacje + zdjęcia. Od firmy ubezpieczeniowej dostałem odmowę wypłaty z powodu zbyt małej kwoty( dla mnie szok??? ) narobiłem trochę szumu w urzędzie i następnego dnia gmina przelała mi pieniądze.
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
Cytat:
Napisał semri
Nagrałem filmik że tu to tu ale w razie czego zrobię jeszcze zdjęcie z dalszego ujęcia, ogólnie dzięki chłopaki za rady, aż mnie serce zabolało jak to się stało... zawieszenie nowe.
Technicznie z rana będę ciężko bo to arteria którą się wjeżdża do miasta.
ps. Wasze zdrowie !
Co to twojej usterki podejrzewam że oberwał się kielich amortyzatora co trzyma sprężynę z powodu koroazji i starości, także dziura przyspieszyła tylko ten proces ale mogą stwierdzić że część już była osłabiona poprzez korozje i dostaniesz 0 zł
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2014/02/96.jpg czyli poszedł amortyzator.
Wysłane z mojego Z10 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie tak to samo przerabiałem tydzień temu przy powrocie z gór auto załadowane i przy jednym z górskich zakrętów szum i kupa dymu za mną kielich amorka się oberwał i tarło o oponę doraźnie pospawałem z kątowników by jakoś dojechać do Łodzi o czym pisałem już w temacie nasze belle amorki w 156 są dość trwałe to rozpadają się z starości wymiana jest prosta ale lepiej kup nowy łącznik bo stary ciężko odkręcić następnie odkręcasz kluczem 22 nakrętkę w bagażniku i zdejmujesz miseczkę podnosisz auto do góry i odkręcasz 2 śruby które przechodzą przez amortyzator klucz 19 i wybijasz je mogą iść opornie bo w środku amortyzatora ta śruba nie jest niczym osłonięta to rdzewieje zanim zaczniesz ją wybijać szczotka druciana i jakiś odrdzewiacz lub wd-40 po wybiciu tych śrub zdejmujesz z mocowania na amorku przewód hamulcowy oraz od absu i pociągasz amorek na dół wychodzi z cała sprężyną następnie odkręcasz następną nakrętke klucz 22 i ściągasz poduszkę tylna sprężyna jest dość luźna nawet nie potrzeba ściągacza do sprężyn bynajmniej w moim wypadku tak było. Wymień 2 amorki bo pewno z 2 strony jest podobnie
Powiedzcie mi teraz tylko tak jak z tyłu z tym amorkiem, czy mogą być dwa różne ? Czy przedstawiać ubezpieczycielowi że z powodu pęknięcia jednego trzeba wymienić je z obydwu stron.