Przy dużych przebiegach możesz zastosować (dla czystego sumienia) syntetyk typu LONG LIFE. Ja mam millersa i nie dolewam ani grama, a prawie 2 z przodu mam na blacie (nie wiem czy w rzeczywistości już nie 3).
Przy dużych przebiegach możesz zastosować (dla czystego sumienia) syntetyk typu LONG LIFE. Ja mam millersa i nie dolewam ani grama, a prawie 2 z przodu mam na blacie (nie wiem czy w rzeczywistości już nie 3).
wlewam od poczatku 5W40 jak poprzedni wlasciciel i nic nie zmieniam, tak to powiedzmy mechanik starszej daty :)
w zasadzie z jedynych takich uszlachetniaczy etc to wlewalem do paliwa na zime plyn do przeczyszczania wtryskow/ukladu paliwowego, nie zauwazylem nic nadzwyczajnego, bardziej dla spokojnego sumienia :)
generalnie wydaje sie byc ok, ale zauwazylem, ze zostawiam czasem krople oleju pod autem bo poci sie ten odstojnik par oleju, ta puszka z tyłu gdzie idzie przewod od odmy,
niby nie ma przedmuchow ze skrzyni korbowej bo mialobyc sprawdzane, odma tez drozna, ale z tego co przeszukalem forum to pare osob z 16V ma dokladnie takie problemy i nie moze znalezc przyczyny,
Jacenty Ty chyba chcesz ją szybciej zarżnąć niż sama wytrzyma. NIC nie zmieniaj, jak mówią koledzy. Masz dobry olej a chcesz berbeluchę lać? No co Ty