Printable View
Ostatnio od zawieszenia w czasie skrętu kół dochodzą przeraźliwe dźwięki. Z moich obserwacji wynika, że przyczyną całego połączenia jest przegub zaznaczony na poniższym obrazku. Wymienić po prostu górny wahacz, czy jest jakas możliwość wymiany samego przegubu ( i czy jest to w ogole opłacalne )?
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=127384&stc=1
Wymień wahacz na nowy - trw lub lemforder. Chyba ze liczysz każda złotówkę to podobno mozna to zregenerować. Ale sworzeń jest niewymienny wiec dla mnie to rzeźba w g...
Żadna rzeźba w gownie a dobrze zrobiona regeneracja wytrzymie więcej niż myślisz.
Marcin_M -> w sumie podzielam opinie. Omen -> z czystej ciekawości, jakies materiały na czym polega w zasadzie ta regeneracja ?
W sumie to jest okropne marnostrastwo materiału -tuleje ok, szkielet ok, pada sworzeń i nie ma na to rady.
Polega na tym, że wstawia się nowy sworzeń z miseczką, gumy smar itd.
Wsadziłem ostatnio cały zestaw regenerowany, ori szkielety TRW, miseczki i sworznie TRW,
O wytrzymałości się nie wypowiem, bo świeżo zamontowane, ale wygląda solidnie.
Mattom -> gdzie można dostać w/w części ?
Ja kupiłem w REGUM Skórzewo. Przy oddaniu swoich oryginalnych TRW - komplet na przód (4wahacze) to 500zł.
A co z tulejami? Przeciez jak doliczysz koszt 8 tulei to wyjdzie tyle co komplet trw. Gdzie tu sens i logika?
Tuleje sa tez nowe
u nas wyglada to tak
regeneracja sworznia to 60zł, tuleje do wahacza kupisz delphi za okolo 40zł/szt i wahacz górny wychodzi Ci 140zł
dolny to juz inaczej bo sworzen jest odwrotnie zamykany, wiec 90zł i tuleje za okolo 60 i 80złociszy i wychodzi za całosc 210-230zł(jeszcze prasa by wprasowac silentblocki)
sworznie wytrzymuja srednio 2kpl tuleji wiec sie opłaca,
poza tym jak pada sworzen a reszta jest dobra to robisz sworzen i smigasz dalej, proste.
ja jeżdze tylko na regenerowanych i nie narzekam, ale sam wszystko robie wiec bez kosztów demontazu i montażu.
pzd.