Printable View
dzisiaj zaczęło jeszcze bardziej szarpać w trakcie jazdy (do 3000 rpm). W momencie jak szarpie obrotomierz spada w dół (np. jest 2500 i natychmiast spada np. do 1500) a prędkościomierz pokazuje o 30 km/h więcej..
o co chodzi? z jakich czujników czerpią wskazania obrotomierz i prędkościomierz?
Moim zdaniem jest to usterka zapłonu ( czujnik halla , czujnik wału korbowego ) bo z niego są czytane obroty silnika
musze jak najszybciej na kompa jechać bo juz mnie szlak trafia z tym .. jak będzie czujnik to go wymienie ... nie da się tak jęździć .. szkoda auta..Cytat:
Napisał 75andrew155
Miałem takie same objawy w 75 Turbo , na wolnych obrotach chodził dobrze po dodaniu gazu zaczynał szarpać , niedało sie jechać . Po jakimś czasie nie mogłem go zapalić i winą tego był aparat zapłonu bo w tym modelu taki wystepował , obroty raptownie strzelały w dół podczas szarpaniaCytat:
Napisał fr33
normalnie mam te same objawy .. + to, że szarpie jak jade nie dodając gazu ale to, myślę jest mały szczegół..Cytat:
Napisał 75andrew155
W aparacie był obluzowany główny wałek , nie miał osiowości i była konieczność wymiany całego aparatu . Raz była iskra a raz jej brakowało . Podobny problem miałem w Poldku z silnikiem 2000 z fiata 132 tam był naderwany kabelek od aparatu który idzie na moduł zapłonu
Zapłon w ts jest na dwóch osobnych modułach więc chyba nie wtym problem ,co znaczy że szarpie bez dodawania gazu ,sama przyspiesza :?:
szaprpie i gaśnie.. nie przyspiesza a wręcz odwrotnie.. chce "stanąć w miejscu" :)Cytat:
Napisał pawel olszewski
Co nie zmienia faktu że problem tkwi w zapłonie ( dobrze że kolego powiedział bo pewnie bym niezgadł ) :wink:Cytat:
Napisał pawel olszewski
problemem okazała się cewka zapłonowa ...
zrobione, śmiga jak złoto :D