-
Cytat:
Napisał
damian290
co myślicie o tym autku
Wgniotki z każdej strony, oba zderzaki do roboty, maska, dwukolorowa... stan wnętrza wskazuje na przebieg 270tys a nie 70tys - miałem dwie 166 i wiem co mówię.. no chyba, że ktoś totalnie nie dbał, ale w takim wypadku też nie ma co brać. Tyle widać z kilku zdjęć, aż strach pomyśleć co będzie na się przejedziesz ;)
IMO odradzam, szkoda czasu i kasy na paliwo.
-
Jak brać alfe to za minimum 6000 :)
-
lakier i blacharka to malutki problem bo kolega który chce kupić ten samochód jest blacharzem-lakiernikiem zobaczymy co to będzie jutro jadę ale według mnie to wał
-
710 tyś km i w tedy by się zgadzało; 30-50 tyś km przy dieslu rocznie w tedy się go opłaca kupować. A jak jest mniej to wiadomo, że kręcony. poza tym ma szmaty które można wyprać i nie poznasz czy dużo jeździły. a lewarek masakra. ja mam 180 tys i jest jak nowy. Resztę możesz sam dopowiedzieć
-
no i wtopa samochód ma przejechane chyba ze 471 000 totalna porażka
-
Po tej cenie to niczego innego nie można było się spodziewać.
-
podjedz pod salon Ducati(za m1) i zobacz sobie AR 166 za 7200tys...powiem tylko tyle mi sie udało uzgodnic cene 5600.Byla ostatnio na Alledrogo...ze zdjec kazdy by ja kupil po ogledzinach mina mi rzedla.Warto chociaz zobaczyc i przejechac sie czy faktycznie tego auta sie oczekuje.
Niekoniecznie cena =jakosc i stan.Tamtej Alfie potrzeba porzadnego malowania(albo wymiany elementow) i mozna jezdzic.
Jak chcesz kupic AR 166 nie napalaj sie..i szukaj poza Małopolska bo tutaj ceny tych aut sa duzo wyzsze niz na Slasku czy Podkarpaciu a za 4tys mozna kupic ale 155 do jazdy.
-
Sorry, ale takich rodzynków jak 155 czy 166 to szukałbym tylko u prywatnych właścicieli w FanKlubach. Spójrzmy prawdzie w oczy, że te samochody mają nieraz po 15 lat i nikt o nie nie dba. Trzeba się długo naszukać, a dobre egzemplarze są sprzedawane na PW na forach lub wśród bliskich znajomych przez pocztę pantoflową. Niedługo tak będzie ze 147 i 156.
A trafić zadbaną 159 to już w ogóle kosmos. Ulubiony samochód handlarzy.
-
Ale czego się spodziewałeś po aucie za 850E?! Przecież na części ona jest więcej warta.