Nowe auta kupuje się już bez romantyzmu :P i przygód (aczkolwiek różnie może być :wink: ).
Printable View
Nowe auta kupuje się już bez romantyzmu :P i przygód (aczkolwiek różnie może być :wink: ).
[quote="Kosiar"]to już w pruszkowie BMW nie używają :wink:
nie Alfy są zamało gangsterskie, albo po jeżdzie obowiązkowej BMW, przesiadają się chłopaki do Alf by mieć przyjemność z jazdy :lol:
zgodzę się :wink:Cytat:
Napisał currahee
moją 155 kupił mój wujek w Turynie od jakiegoś gościa (nie znam) w 94 roku jako pierwsze auto we włoszech po emigracji z polski :wink: 2005 trafiła do Polski mam jeszcze gdzieś oryginalny brelok z salonu z adresem z którego była brana w domu przy zapasowym kluczyku
moja mieszkala w Salerno u jakiegos dziadzia od nowosci,w marcu trafila do Polski do komisu w Sanoku a za pare tyg byla juz moja...prosta historia,tylko szkoda ze jej przeszlosci calkiem nie znam :wink:
A moja to mnie znalazła, w życiu bym nie powiedział, że będę jeżdził AR, ona przyjechała z Włoch ja wrociłem z Anglii i poprostu czysty spontan okazał się wielka miłością do tego autka i tak jest do dzis :D ,pozdr
moja przyjechała z Niemiec, spod granicy ze Szwajcarią :)
moja to poznanianka, tam miala 1 właściciela mam nawet fakture pierwszego zakupu na Piorta S. na kwotę 47,266,50 z data sprzedaży 3.08.1995
Moja zakupiona została w styczniu '98 w salonie we wrocławiu, drugim właścicielem był brat pierwszego :D mieszkający w warszawie, jeździł nią 3 lata. Urwał pasek rozrządu. Trzy lata minęły kiedy na liczniku pojawiło się 60000, przy takim przebiegu jest ostatni wpis w książkę, nie wiem czy właściciel był jakis nieogarniety. Na oryginalnym rozrządzie jeździł do 140000 i pękł.
Ja jestem trzeci :)
niestety nie dostałem żadnej odpowiedzi od ludzi spod tamtego adresu :(