po 3 tyś obr/min to nawet mój polonez z silnikiem ROVER'a dostawal niezłego kopa i większość aut tak ma ;)
Printable View
po 3 tyś obr/min to nawet mój polonez z silnikiem ROVER'a dostawal niezłego kopa i większość aut tak ma ;)
nie nie oponki conti winter.Cytat:
Napisał v4l4r
a na polsprzegle to nie bylo, tylko na samym gazie w deche... :)
nie wiem czy to moze miec jakis zwiazek ale po wymianie rozrzadu dostal jakby takiego kopa...
hehe zacząłbym się martwić ;>
a ile pali/100?
a co to cos nie tak?
a pali w miescie ok.12 litrow, na trasie 9
az się mojego nowego rozrządu doczekać nie mogę :D
Z wariatem mieniłeś?
magik663, mi również oponki boksują, ale winię jednak te zimówki,
w sumie mam dobre opony zimowe, ale za miesiąc zakładam 16" letnie
to zobaczę jak się tym jeździ.
Ale rozumiem co masz na myśli z tymi kręcącymi się kołami na 3ce. Ja mam
takie przyzwyczajenie z Hondy że w połowie zakrętu gazu daję i w 156
też tak robię i już 2 razy prawie w czyimś salonie nie wylądowałem.
Wchodzę w zakręt, w połowie gaz, koła boksują a auto nie skręca :)
i jadę w kierunku czyjegoś okna. Ubaw po pachy :mrgreen: , pomaga
noga z gazu :wink: Byle do wiosny!
nie, bez wariata bo byl ok, ale ostatnio zaczal sie odzywac i bede musial wymienic:/Cytat:
Napisał puotek
powinienem to teraz byl zrobic ale moj blad...
tylko to jest taka frajda ze az sie nie chce sciagac tej nogi z gazu;)Cytat:
Napisał ozzy
jesczze troche i przednie oponki bede mial do wymiany;)
to ze sa 3 stopnie nei znaczy ze nawierzchnia nie jest sliska, przy gruncie wystarczy ze jest 0 i lekko przymarza. j ajezdze na letnich i nawet przy plusowych temperaturach mam ogromne problemy ze zlapaniem trakcji wiec nie przekraczam 4 tys obrotow bo sie nei da i szkoda opony niszczyc :P
Nie ważne, że jest sucho... zimą asfalt pokrywa się z wierzchu warstwą mazi solno-piaskowej, która nawet po wyschnięciu jest śliska. To spływa tak ostatecznie dopiero po kilku wiosennych ulewach. Zobaczysz - latem żadnego ślizgania na trójce nie będzie :)