Jesli chodzi o modyfikacje dolotu można zastosować coś takiego:
http://forum.alfa145.com/index.php?showtopic=1821
Printable View
Jesli chodzi o modyfikacje dolotu można zastosować coś takiego:
http://forum.alfa145.com/index.php?showtopic=1821
hmm moze macie racje, po co kombinowac, wkoncu madrzejsze glowy niz ja to projektowaly:)
jak bardzo sie zmieni glos silnika po wlozeniu filtra k&n? pewnie bedzie to zmiana delikatna...
i jak to jest z tymi filtrami, rzeczywiscie maja dluzsza zywotnosc niz zwykle?
moze jak bede mial chwile to zrobie cos takiego jak koles z linku wyzej:)
P.S.
williamdrake mijalismy sie ostatnio, jechalem ul. westerplatte a Ty stales na stopie od strony osiedla mlodych... ladna ta Twoja koniczynka:) zjechalem na bok do sklepu ale musiales mnie nie widziec:)
A może coś takiego? ;)
http://forum.alfa145.com/index.php?s...l=supercharger
http://www.alfa145.co.uk/photos.html
ps. Faktycznie Gonzo musiałem Cię nie zauważyć...:rolleyes: a staram się wypatrywać każdą 145 (i nie tylko) na drodze ;)
Tiga dużo rzeczy idzie poprawić po nich...
Szczerze mówiąc w żadnej z poprzednich,ani obecnej Alfy nic nie musiałem poprawiać. Czyżbym trafiał na jakieś unikatowe modele? ;) W dolocie to już w ogóle nic bym nie kombinował ,bo zaraz będą problemy z przepłymką i przepustnicą,ale nie chce się tu za dużo rozpisywac ,bo już nie raz o tym pisałem...
Pozdrawiam Tiga :)
Wymiana wkładki filtra powietrza nic nie wniesie do sprawy jeżeli chodzi i dźwięk, zwiększy sie przepustowość w stosunku do oryginalnego i to wszystko.
Jak chcesz zmienić dźwięk silnika to od puszki z filtrem odczep rurkę która prowadzi do tłumika zasysanego powietrza. To jest puszka całkowicie ukryta za zderzakiem. Tylko nie wyciągaj całości, po prostu wysuń rurkę z puszki filtra i odegnij obok reszta niech zostanie na swoim miejscu.
Jeżeli nie wiesz o co kaman to zerknij w link który podał wyżej kolega williamdrake. Gwarantuję Ci że dzwięk zasysanego powietrza zmieni się absolutnie na + :))
Też mam 1,4 i też tak zrobiłem, bardzo fajny efekt :)
przypomina mi się jak w dzieciństwie zamontowaliśmy sobie z kolegą w BMX-ach przy kołach takie specjalne łopatki które uderzając o szprychy wydawały fajny dźwięk coś jak motocykl- tylko że wtedy mieliśmy po 10-12 lat i nas to rajcowało a teraz dorosłem i mam miłe wspomnienie z dzieciństwa
będę szydził bo propozycja demontażu tłumika szmerów jest niepoważna, kolega gonzo sam doszedł do wniosku że robienie garażowego tuningu jest bez sensu,a propozycje psucia sobie samochodu będę killowal zawsze i wszędzie