Mi w ASO zalecali wymianę przy 120, ale nie chciałem robić razem z przeglądem więc wymiana poszła przy 105
Printable View
Mi w ASO zalecali wymianę przy 120, ale nie chciałem robić razem z przeglądem więc wymiana poszła przy 105
Dostałem w końcu konkretną informację z serwisu: wymiana rozrządu w naszych warunkach klimatycznych auta z silnikiem MA eksploatowanego w większości w warunkach miejskich to 90tys. km lub 5 lat - w zależności co wystąpi pierwsze. Czyli rozrząd kompletny (pompa wody, napinacz i pasek) będzie robiony w przyszłym roku. Jeszcze ważne info dla osób które mają kłopoty z tylnymi wiązkami elektrycznymi - jest możliwość częściowej refundacji przez FAP wymiany kitu naprawczego dla aut regularnie serwisowanych w ASO.
Lepsze prucie niż pożar jak się coś zewrze....- mam póki co wszystko pocerowane, ale wolę mieć spokój. Kit to koszt ok 1200zł + robocizna - refundacja to upust 60% na materiały i 30% na robociznę.
no to sporo sobie liczą jeśli weźmiemy pod uwagę że to przecież jak by nie było wada fabryczna modelu (dobrze że to tylko choroba wieku dziecięcego). Pożaru bym sie nie obawiał przy tego typu usterce oraz jej umiejscowieniu- w najgorszym razie wywali bezpiecznik. Ten kit naprawczy polega na wymianie całej wiązki czy "wstawce" ?
Na jakiej zasadzie odbywa się w.w. refundacja? Wykonuję naprawę w ASO i później zgłaszam się do FAP, czy też od razu udzielany jest rabat na naprawę wykonaną w ASO?
Mnie wymienili całą wiązkę (dosłownie na 2 dni przed końcem gwarancji - Ganinex Katowice). Pytałem ile u nich taka przyjemność po gwarancji - 1800PLN za wszystko (wiązka z robocizną), przy refundacji 800PLN. Z epera wynika (rysunki okablowania), że trzeba pruć pół samochodu do wymiany.
No chyba, że samemu się to zrobi - ze słów serwisu wynika, że 3 przewody są łamliwe - tylko kawałki przewodów trzeba by wymienić. Tylko zlutować porządnie, żeby komputer nie rzucał błędów.
Wiązki w tylnej klapie, które dostarczają prąd do tylnych świateł - łamią się od mrozu i od otwierania/zamykania po prostu, bo mi padły kilka tygodni temu, kiedy było już dawno powyżej 10C :).